Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Klara S. Meralda
1
6,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
67 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Starsza pani w Holandii Klara S. Meralda
6,0
Jako dziecko przeczytałem tę książkę kilka razy. Pamiętam, że była ona dla mnie wtedy bardzo zabawna. Wróciłem do niej teraz po 30 latach i przyznam, że nadal mi się podoba. Choć jest dość prosta. Ale czy to źle? Na pewno nie sposób odmówić autorce lekkości pióra. Głównej bohaterki nie sposób nie polubić. Do tego świetne obserwacje dotyczące Warszawy i Polski lat '80. Czytało się to jakby się tam właśnie było.
Starsza pani w Holandii Klara S. Meralda
6,0
Dobry kryminał w starym stylu. Tylko tak można skomentować te książkę, bo po co pisać więcej o czymś co jest świetne samo w sobie.
Starsza pani wyjeżdża do Holandii. Ma tam odwiedzić przebywającego na stypendium syna, pomóc trochę synowej i w ogóle pożyć w kapitalistycznym luksusie. Oczywiście, wiezie z kraju prezenty dla rodziny, dość nietypowe, razowy chleb i biały ser. Przez ten niecodzienny bagaż zostanie wplątana w międzynarodową aferę przemytu narkotyków, będzie musiała stawić czoła członkom gangu ( w tym tajemniczemu, wysokiemu Holendrowi ),odwiedzić zakazaną dzielnicę w Amsterdamie, zgłębić tajniki boksu i rozwikłać zagadkę polskiego weterana. Na dodatek wszystkie te zajęcie ukrywane są starannie przed rodziną, która nie uwierzyłaby w opowiedzianą jej historię. Leniwy pobyt w nudnej i bezpiecznej Holandii zmienia się stresujące dwa miesiące. Gdyby mogła choć oddać sąsiadce z pociągu zapomnianą przez nią lisią czapę. Ale nawet w tak prozaicznej czynności los ukrył niemiłą niespodziankę.
Podobnie jak większość miłośników kryminałów uważam, że kiedyś były one lepsze. Miały sens, fabułę i potrafiły wciągnąć czytelnika w tworzącą się zagadkę. Przykładem takiego właśnie dobrego kryminału jest prezentowana książka. Wartka i ciekawa akcja, dość luźny styl prowadzenia narracji sprawiają, że jest to wspaniałe czytadło na długie jesienne wieczory. Dodatkowego smaczku dodają wstawki społeczne z tamtego okresu. Zestawienie Polski z czasów głębokiego PRL-u i kapitalistycznej Holandii to dla koneserów wspaniała przygoda. Polecam.