Amerykańska pisarka pochodząca z Etiopii, pochodząca z rodziny emigrantów. Opuściła kraj w wieku czterech lat, dorastając najpierw w Nigerii, a później Stanach Zjednoczonych. Studiowała we Włoszech i ukończyła studia na New York University.
The Shadow King to książka, która sporo obiecuje. Już z opisu wynika, że powieść koncentruje się na etiopskich kobietach i ich militarnym zaangażowaniu w wojnę, przedstawiając pomijany w podręcznikach wątek historii. Silne, waleczne kobiety i zapomniane oblicze historii (czy może raczej herstorii)? Brzmi świetnie! Zabrałam się za lekturę z ogromnym entuzjazmem. Z entuzjazmem, który – piszę to z bólem serca – wyjątkowo prędko przerodził się w rozczarowanie i irytację (...).
Historia sama w sobie nie jest zła. Rozumiem jej wagę, potrzebę opowiedzenia jej światu. Poważnie – wszystkimi rękami i nogami głosuję za opowiadaniem zapomnianych historii kobiet we wszystkich miejscach świata. Ale wykonanie siadło tu na tyle mocno, że nic w historii Hirut mnie nie zainteresowało, jako bohaterka pozostawała mi całkowicie obojętna od pierwszej do ostatniej sceny.
Więcej na blogu: https://naszanisza.pl/