Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
- ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
- ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
- ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Antoine Xave
4
7,0/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, poezja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nie otwieraj na stronie σ Iwona Matacz
7,8
Fragment recenzji:
"Osobiście lubię historie, które wzbudzają we mnie dużo emocji, które zostają w głowie i nie mogę się od nich uwolnić. Takie, od których dostaję dreszczy. Przy "On drapie" naprawdę się przestraszyłam. W końcu historia o zdechłym psie drapiącym w drzwi jest serio makabryczna i sama się bałam, że coś mi w nocy nie będzie dawało spać. Przy opowieści "Stacja psychotropia" czułam spore zdenerwowanie. Jest widoczny w tym mrok, wejście do głowy bohaterki opowieści. Tam nic nie jest oczywiście, a końcówka zaskakuje. Są też dwie inne historie zostawiające sporo niepokoju we mnie, a także intrygujące. "Droga przez ocean" zachwyciła mnie chyba najbardziej, dzięki elementom mitologicznym, antropologii kulturowej i różnym wierzeniom czy przesądom. Przy czytaniu tego opowiadania miałam ciarki i podobało mi się nawiązanie do Odyseusza. Natomiast "Aksamit" wywołał we mnie sporo niepokoju. Jest to dosyć krótkie opowiadanie, ale bardzo sugestywne i chyba nie będę chciała mieć żadnych aksamitnych szalików. A na pewno niczego delikatnego nie będę nosić na szyi. Brr... Ta opowieść jest tak sugestywna, że nawet w tej chwili mam ciarki na ciele.
(...)
Opowiadania są intrygujące, budzące dreszcze, bądź zaniepokojenie. Po dłuższym namyśle doszłam do wniosku, że tylko jedna historia nie do końca mi podeszła, i to tylko dlatego, że była dla mnie zbyt surrealistyczna. Pozostałe są podobne, jednak nie tak dziwne, za to wzbudzają (przynajmniej we mnie) emocje i wrażenia, które mogę znieść. Kilka mam ulubionych, o których wspomniałam wcześniej. Są też takie spokojniejsze, mniej dziwne. Generalnie "Nie otwieraj na stronie σ" jest bardzo ciekawą, ale specyficzną książką i nie każdemu może się spodobać. Jednak fabularnie jest intrygująco, niepokojąco, nieco surrealistycznie i magicznie".
Całość tutaj: https://www.felicjada.pl/2020/10/recenzja-antologii-nie-otwieraj-na.html
Nie otwieraj na stronie σ Iwona Matacz
7,8
Owszem, może i nie jest wskazane oceniać jeżeli jest się współautorem, ale w sumie oprócz mojego opowiadania są tam opowiadania innych autorów. Do nich właśnie się odwołam. W trakcie prac nad projektem każdy z nas zobowiązany był przeczytać opowiadania pozostałych i dać swoją opinię. Z początku mnie to przeraziło, ale w trakcie czytania byłam na MAXA mile zaskoczona! Każde z opowiadań jest zupełnie inne, a jednak każde z nich w jakiś sposób mnie zaintrygowało i oczarowało. No, kurczę! Naprawdę popełniliśmy całkiem zacne dzieło! :D :D
Ekipo, jeżeli to czytacie, to z tego miejsca chciałabym oświadczyć: Jestem z nas dumna! <3
Zdecydowanie jest to antologia godna uwagi i nie dlatego, że marketing, a dlatego że różnorodność tych opowiadań i niejednolite podejście każdego z nas do pojęcia "groza", sprawiają że w trakcie czytania można doświadczyć pełnego wachlarza emocji i odczuć.
Szczerze polecam!