Powrót Pana Kleksa

LubimyCzytać LubimyCzytać
09.01.2014

Autorzy webcomicsu Stalowy Jeż, Michał "Misiael" Ochnik i Kamil "Lupus" Boettcher, będącego swobodną wariacją na temat wierszowanych baśni Jana Brzechwy, połączonych i zremiksowanych tak, by stworzyć ponurą, mroczną antybaśń postanowili w ciekawy sposób oddać hołd autorowi "Akademii Pana Kleksa".

Powrót Pana Kleksa

Jak sami zaznaczali, nie miała być to zapowiedź nowego komiksu, a tylko tribute dla Jana Brzechwy. Jednakże po jego opublikowaniu okazało się, że być może zmienią zdanie. Oto co autor scenariusza Michał Ochnik napisał na jednym z popularnych polskich serwisów:

Kiedy wraz z rysownikiem Kamilem Boettcherem publikowaliśmy ten komiks, nie spodziewaliśmy się, że będzie się on cieszył aż taką popularnością. Szczerze powiedziawszy, jesteśmy tym nieco przerażeni - szczególnie, że ten projekt nie miał być niczym więcej, jak tylko ciekawostką, jednorazowym wyskokiem. W powyższym komiksie chcieliśmy z Kamilem przedstawić unowocześnioną postać Ambrożego Kleksa - pasującą do naszej epoki. Kleksa odmienionego, ale jednocześnie będącego Kleksem, jakiego znaliśmy i pokochaliśmy w dzieciństwie. Wrzucić go w naszą znękaną epokę i zobaczyć, co się z nim stanie. Nie liczyliśmy na zbyt wielki odzew, bo "Akademia Pana Kleksa" jest w dzisiejszych czasach - nie ukrywajmy - ramotką, której nikt już raczej nie czyta.

Tymczasem, swoimi entuzjastycznymi reakcjami, pokazaliście bardzo ciekawą i, moim zdaniem, bardzo ważną rzecz - że w dzisiejszej polskiej popkulturze istnieje zapotrzebowanie na bohatera swojskiego, który nie jest kalką amerykańskich herosów, ale zarazem barwnego, ciekawego i będącego pełnowymiarową postacią. Bohatera na miarę naszych czasów. Moim zdaniem profesor Ambroży Kleks nadaje się na takiego bohatera wręcz idealnie. Uwielbiam twórczość Jana Brzechwy, uwielbiam jego książki o Panu Kleksie, uwielbiam wszystkie filmy, jakie o nim powstały (nawet ten z akcją w kosmosie, który był odrobinę głupkowaty), uwielbiam kreację pana Fronczewskiego.

I teraz najważniejsze: czy planujemy ciąg dalszy? Powiem tak - jest szansa. Choć Kamil ma obecnie sporo innych rysowniczych i ilustratorskich zobowiązań, od których nie może odstąpić, ja zaś desperacko staram się doprowadzić swoją pracę magisterską do szczęśliwego zakończenia, niewykluczone, że gdy znajdziemy trochę czasu zajmiemy się projektowaniem pełnometrażowego komiksu internetowego o panu Kleksie. Nie traktujcie, proszę, tych słów jako jakiejś wiążącej deklaracji - ale ze swojej strony mogę zapewnić, że dołożę wszelkich starań, aby "Powrót pana Kleksa" nie zakończył się na tym szorcie, który możecie podziwiać powyżej. 

I co myślicie? Chcielibyście przeczytać ten komiks?


komentarze [19]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Maciej Markisz 11.01.2014 22:50
Czytelnik

Z taką kreską to mogą nawet Diunę wydawać. Robi wrażenie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Turekxaxa 11.01.2014 22:46
Czytelnik

Jak zobaczyłem ten komiks to opadła mi szczęka. Chcemy nowy komiks, film, książkę, serial, wszystko!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kotek 11.01.2014 17:59
Czytelniczka

Zamawiam dwie sztuki, jak już się na rynku pojawi pierwszy zeszyt!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
32Polak 10.01.2014 19:07
Czytelnik

Arkadian449: Czytając komiks miałem wrażenie, że Doktor Who przemienił się w profesora Kleksa ( a może na odwrót ? )
Ja tak samo :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
WiedźMatka WiedźMatka 10.01.2014 16:05
Czytelniczka

Jak najbardziej ZA :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
piaskun 10.01.2014 14:29
Czytelnik

Nie jestem fanem Pana Kleksa, ani nie czytam polskich komiksów, ale podoba mi się kreska i poważny - mroczny klimat! Trzymam kciuki :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Brethil 10.01.2014 14:15
Czytelniczka

Przeczytałabym jak najbardziej, świetnie się zapowiada :).
Kleks jest inny, bardziej mhroczny, ale wciąż przypomina tego z mojej ulubionej książeczki ^-^.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Asiek 10.01.2014 13:11
Czytelniczka

To dobrze, że się takie klasyczne dzieła odświeża, chociaż nie uważam żeby Pan Kleks był zapomniany. Ale z pewnością z powodu komiksu wiele osób sięgnie po książkę, tak jak się dzieje przy ekranizacjach, po to żeby sobie przypomnieć, a jak ktoś nie czytał to żeby porównać. Fajna sprawa. A ja kocham Pana Kleksa:):):

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arkadian449 10.01.2014 13:06
Czytelnik

Czytając komiks miałem wrażenie, że Doktor Who przemienił się w profesora Kleksa ( a może na odwrót ? )

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
SatsukiYO 10.01.2014 10:06
Czytelniczka

3x TAK

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post