Wybierzmy wspólnie lektury najmłodszym uczniom – ankieta MEN
Na początku września opublikowaliśmy felieton Sylwii Sekret o szkolnych lekturach. Sylwia umieściła w nim krótką listę książek, które jej zdaniem powinny znaleźć się na oficjalnej liście lektur szkolnych. Pod felietonem rozgorzała dyskusja (aktualnie 156 wpisów). Pisaliście co waszym zdaniem powinni czytać uczniowie, czego nie powinni, które lektury wam się podobały, a które są waszym zdaniem zbędne.
Zdaje się, że Ministerstwo Edukacji Narodowej również czytało ten felieton i tę dyskusję, bowiem uruchomiono ankietę, w której można zaproponować 5 tytułów, które naszym zdaniem powinny wejść do kanonu lektur!
Uczeń szkoły podstawowej po raz pierwszy styka się w niej z lekturami. To od tego, czy są ciekawe, wciągające, inspirujące, zależy, czy uczeń będąc nastolatkiem, a później dorosłym, sięgnie po książki - mówi Minister Edukacji Narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska.
A na stronie MEN czytamy: "to, co obecnie czytają uczniowie podstawówek, nie sprawdza się. Wybierane przez część nauczycieli książki nie rozbudzają ciekawości ucznia, opisują nieznaną dziecku rzeczywistość sprzed kilkudziesięciu lat. Efekt? Nasze nastolatki nie czytają. Dorośli podobnie. Zmieńmy to. Wybierzmy lektury najmłodszych uczniów! Takie, które pokochają. Takie, dzięki którym pokochają czytać. Liczymy na uczniów i Państwa."
Ankietę można znaleźć tutaj: www.men.gov.pl. Na nasze propozycje MEN czeka do dnia 31 stycznia 2015 r. do godziny 23:59, A wśród osób, które wypełnią ankiety zostanie rozlosowanych 10 czytników książek wraz z wgranymi na nie książkami w formie elektronicznej.
To okazja, na którą wielu czekało! Z pewnością warto z niej skorzystać, a my będziemy śledzić dalsze losy tego projektu.
Wpisujcie w komentarzach książki, które umieściliście w ankiecie!
komentarze [149]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Cóż, ja nie oceniałabym gimbusów tak surowo... Hormony, rozchwianie emocjonalne, problemy sercowe itp. Wielu z tych, którzy maja szczęśliwie za sobą rozterki okresu "gimbusowego", wolałoby nie pamiętać o niektórych dramatach i rozterkach z tamtych czasów.Tak, miejmy litość i spuścmy zasłonę milczenia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Książka dzięki której zacząłem czytać to "Jednym zaklęciem" Lawrenca Watta-Evansa... sądzę że spodobała by się młodszym odbiorcą.
Innym zestawem książek mogły by być Przygody Tomka Alfreda Szklarskiego, dziecko musi się utożsamiać z głównym bohaterem w podobnym wieku
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Proszę, zanim zaproponujecie zmiany, przeczytajcie aktualny wykaz lektur.
Są w nim m.in.:
„Tajemniczy ogród”, Frances Hodgson Burnett
„Charlie i fabryka czekolady”, Roald Dahl
„Lew, Czarownica i stara szafa”, Clive Staples Lewis
„Hobbit, czyli tam i z powrotem”, John Ronald Reuel Tolkien
„Mikołajek”, René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
"W 80 dni dookoła świata", Juliusz...
JA myślę że nawet nie chodzi o to jakie są książki tylko o to ile z lekturami jest negatywnych wspomnień. Książki zaczynają się kojażyć z przymusem ze sprawdzianami. Nauczyciel wymaga by znać wszystkie szczegóły. Samo to że ktoś każe nam coś zrobić sprawia że jesteśmy do tego źle nastawieni. Więc nie wiem jak dobra musiałaby być książka, żeby po jej przemaltretowaniu na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Książek o Harrym Potterze nie czytałem (więc się nie wypowiadam), jednak moim zdaniem "Czarnoksiężnik z archipelagu" i "Gra Endera" nie są odpowiednie dla dzieci w wieku 7-11 lat (dla gimnazjalistów już tak).
Moje typy:
Astrid Lindgren, Dzieci z Bullerbyn
Rick Riordan, Złodziej pioruna
Neil Gaiman, Gwiezdny pył
Oscar Wilde, Bajki
Ferenc Molnár, Chłopcy z Placu...
Oj nie, "Gwiezdny pył" na pewno nie jest dla maluchów z podstawówki! Opis seksu, przekleństwa... nie bardzo!
Kiedyś na liście lektur w konkursie kuratoryjnym z języka polskiego dla gimnazjum znalazła się pierwsza część trylogii husyckiej Sapkowskiego... a zaczyna się ona od świetnie opisanego, ale jednak aktu miłosnego między głównym bohaterem i jego ponętną kochanką... po...
Zgoda, Gwiezdny Pył odpada. Książkę czytałem jakiś czas temu (więc nie pamiętałem pikantnych szczegółów), jednak wywarła na mnie pozytywne wrażenie (a jeszcze większe zrobił film - choć nieco odbiega od fabuły książki). Głównie tym kierowałem się proponując ten tytuł.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Visenna naprawdę myślisz, że opis seksu zadziwi jakiegoś gimnazjalistę? Większość, zdecydowana, o ile nie wszyscy, widzieli już w internecie najostrzejsze pornuchy, więc myślę że Reinmar może sobie posuwać Adelę ile chce, a żaden z obecnych gimbusów nawet nie mrugnie czytając to ;)
Co innego, że nie zrozumieliby żadnego przekazu z tej książki, bo większość z nich jest tępa...
Na obecnej liście lektur dla klas 4-6 są m.in. takie pozycje: "Opowieści z Narnii", "Duch starej kamienicy", "Dynastia Miziołków", "Mikołajek" oraz "Charlie i fabryka czekolady". Czy coś jest nie tak z tymi książkami? W szkole, z którą mam do czynienia, właśnie te lektury czytają dzieci i są zachwycone. Ja dorzuciłabym tylko "Kroniki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW pełni Panią popieram! To prawda, że byliśmy zachwyceni tymi książkami. Też uważam, że ,,Kroniki Archeo" powinny znaleźć się w kanonie lektur szkolnych. Dorzuciłabym jeszcze ,,Księgę strachów" Z. Nienackiego. Wiem, że ta pozycja wciągnęła w świat literatury niejednego urwisa :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak, to prawda. Generalnie Nienacki to dobry wybór, choć już trochę przestarzały, ale na pewno nie należy negować wszystkiego, co stare.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post