Paolo Coelho udostępnił swoje książki w sieci za darmo
foto: Wydawnictwo Drzewo Babel
Twarz Paolo Coelho pojawiła się na stronie głównej portalu The Pirate Bay zamiast logo. W ten sposób autor protestuje przeciw aktom prawnym takim jak SOPA czy ACTA.
"Kiedy tylko dowiedziałem się o tym (o akcji The Pirat Bay zachęcającej artystów do udostępniania utworów w zamian za umieszczenie ich zdjęć w miejscu logo serwisu - przyp.red), postanowiłem się przyłączyć. Wiele moich książek jest w sieci i tak jak już pisałem, sprzedaż moich książek rośnie od kiedy moi czytelnicy umieszczają je na stronach typu P2P". - pisze na swoim blogu Paolo Coelho.
"Ściągajcie moje książki za darmo i, jeśli się Wam podobają, kupcie wersję drukowaną. Pokażmy w ten sposób branży, że chciwość prowadzi donikąd". - zachęca Autor i podpisuje się "Pirat Coelho".
komentarze [21]
ACTA ma zapewnić dochody koncernom a nie twórcom. Cohello niesie przesłanie więc zależy mu bardziej niż na dochodach , na dotarciu do jak największej rzeszy czytelników.
Jego czyn jest wart naśladowania.
Snake:ACTA to nie tylko piractwo ! ! !
Nie rozumiem. Możesz mi wytłumaczyć, o co Ci chodzi w tym zdaniu?
Autorka poprzedniego posta stwierdziła iż posługiwanie się swoim wizerunkiem na stronie pirackiej jest naganne.
Jeżeli Coelho nie miał intencji czysto komercyjnych i faktycznie protestuje przeciwko ACTA to w zdaniu "acta to nie tylko piractwo" chciałem...
ACTA to nie tylko piractwo ! ! !
Nie rozumiem. Możesz mi wytłumaczyć, o co Ci chodzi w tym zdaniu?
Sir_Ace: I rozumiem, że jest to protest, ale każdy protest ma jakieś granice. W moim odczuciu zostały przekroczone.
A wg. mnie NIE. Jeżeli napiszesz, ze nigdy nie używałaś pirackich programów/filmów/gier to Ci nie uwierzę. Każdy (90%) ściąga i nigdy nie było z tym problemu. ACTA to nie tylko piractwo ! ! !
A tak na marginesie ciekawe co na to nasza medialna...
Moim zdaniem, to, że udostępnia książki za darmo w internecie świadczy o tym, że niezależy mu tak bardzo na zyskach ze sprzedaży, lecz zyskaniu jak największej liczby czytelników. Jego książki mają jakąs dziwną siłe, która trafia prawie do każdego. Niosą ze sobą określone przesłanie, które Coelho chce przekazac wszystkim.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czemu Coelho, a nie np. Coetzee?! ehh...
moze za nim pojda nastepni ?
Ksiązki widać nie schodzą, to się łapie wszystkiego - Nie ważne co, ważne żeby o nas mówili.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Rozumiem, że to taki autorski lans - reklamowanie się na pirackiej stronie. Jest teraz głośno o sprawie praw autorskich, to trzeba się pokazać.
Również w moim odczuciu to bardziej próba lansu tego Pana, niż chęć podzielenia się swoimi dziełami. Ale patrząc na to z drugiej strony... fani Coelho mogą korzystać do woli z jego dzieł, jeśli nie mają dostępu do...
W sumie całe lata temu była afera, bo ktoś udostępnił wszystkie książki Coehlo na jakimś serwerze. Policja na wniosek wydawnictwa podeszła do tego poważnie i udało się jej namierzyć sprawcę, którym był autor we własnej osobie.
Cóż, brawa dla tego pana, ale nie jest on jedyny. Swoje książki dosyć często udostępniają zachodni pisarze SF, czasem rosyjscy.
Czyli...