Pogromczynie Harry'ego Pottera

LubimyCzytać LubimyCzytać
12.09.2013

(mediarodzina.com.pl)

Pogromczynie Harry'ego Pottera

Wydawało się, że do grona krytyków powieści J. K. Rowling o popularnym czarodzieju nie dołączą młodzi czytelnicy. Nic bardziej mylnego. Trzy nastoletnie dziewczyny z Arizony przybyły właśnie do Wielkiej Brytanii na krucjatę wymierzoną w „okultystyczną” serię.

Na temat magii w serii o Harrym Potterze wypowiadało się już wielu naukowców, od krytyków literackich, socjologów i psychologów począwszy, na praktykujących egzorcystach i księżach skończywszy. Niejednokrotnie zarzucano autorce namawianie dzieci do czarnej magii i szerzenie praktyk okultystycznych. Głosy krytyki dochodziły jednak od strony osób dorosłych, dzieci i młodzież pokochały czarodzieja bezkrytycznie, reagując pozytywnie na każdy kolejny tom jego przygód.  

Okazuje się, że dobra passa zaczyna dobiegać końca za sprawą trzech dziewczyn z Arizony. Z pozoru nie różnią się one od przeciętnych nastolatek, mają swoje pasje, lubią czytać książki i słuchać muzyki, szczególnie zaś interesują się sztukami walki. Zdobyły nawet czarne pasy w karate i zamierzają również walczyć ze złymi duchami oraz demonami.

I to właśnie odróżnia je od przeciętnych młodych dziewczyn - poczucie szczególnej chrześcijańskiej misji. Amerykańskie nastolatki przyjechały do Wielkiej Brytanii, gdyż wierzą, że jest ona wylęgarnią "czarów" ze względu na szczególną popularność książek o Harrym Potterze. Według trójki z Arizony zaklęcia zawarte w tomach serii to prawdziwa magia, pochodząca z prawdziwych książek o czarach i wyrządzająca wśród młodych ludzi wiele moralnych szkód.

Dziewczyny są wyjątkowo zdeterminowane, by ratować zwłaszcza nastoletnich londyńczyków od złych duchów i ostatecznie wygonić ze stolicy mroczne siły, które przejmują kontrolę nad młodzieżą. Pojawiając się na scenie, podczas publicznych egzorcyzmów, nastolatki wymachują srebrnymi krzyżami i egzemplarzami Biblii. Ich występy mają wręcz gwiazdorskie zabarwienie, nastolatki witane są brawami i okrzykami, same jednak zaprzeczają, by wypędzanie demonów miało w sobie cokolwiek ze spektaklu.


(facebook.com, oficjalny fanpage Teenage Exorcists)

Duchowym mentorem nastolatek jest ojciec jednej z dziewczyn, wielebny Bob Larsonn. Choć twierdzi, że jest prowadzony przez Boga i wypędzał już demony z 15 tysięcy osób, sceptycy twierdzą, że żeruje jedynie na naiwnych, sprzedając im swoje  książki i płyty DVD.

Sporo w naszym krajów fanów Harry'ego Pottera, być może więc i do nas zawitają nastoletnie egzorcystki. Tymczasem, jeśli zainteresowała Was ich "działalność", możecie posłuchać dzisiaj specjalnej audycji -  godz.21, brytyjski kanał BBC Three.


 


komentarze [146]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Andrzej2020  - awatar
Andrzej2020 29.11.2016 19:41
Czytelnik

Pewne pomylenie. Mało kto zarzuca HP i innym, że uczą magii. Zarzutem jest to, że mówią o magii jakby istniała jednocześnie jej nie potępiając. A to może (nie musi) być początkiem zainteresowania okultyzmem. A czytając odpowiednie strony w necie łatwo przejść do satanizmu. To że Ty i Ty i Ty i jeszcze parę osób po przeczytaniu HP nie macie takich ciągot o niczym nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
tomsn  - awatar
tomsn 30.09.2013 21:53
Czytelnik

no cóż, ja też potrafię wszystko spłycić do ironii, ale taka dyskusja nadaje się na onet. Odpowiesz poważnie? Czekam, bo w Ciebie wierzę, wierzę, że potrafisz dobrze dobrać argumenty.

Odpowiedz także od razu, czemu ma służyć podobieństwo Harry'ego i Voldemorta? Dlaczego bohater na wskroś dobry ma w sobie cząstkę zła? Jaka jest jego prawdziwa natura?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
tomsn  - awatar
tomsn 28.09.2013 21:56
Czytelnik

@Paskuda

"Krzewienie okultyzmu" nie jest raczej zarzucane, raczej: otwieranie na okultuzm. Sprawa dotyczy jedynie dzieci.

Ad Chassefierre

Nie ma przecież zastrzeżenia, że pisarze piszący dla dzieci, prostym językiem są z gruntu gorsi niż Ci dorośli. Przecież Jan Brzechwa pisał dla dzieci, prosto, jednak należy uznać Go za pisarza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Paskuda  - awatar
Paskuda 27.09.2013 22:28
Bibliotekarka

Jeśli chodzi o Freuda, to nazywanie go "ojcem psychoanalizy" nie oznacza, że był nieomylny, a że stworzył podwaliny do czegoś nowego, czego skuteczność została zwiększana wraz z badaniami. Od tego czasu Wiele teorii Freuda zostało utwierdzonych, wiele obalonych.

,,Opowieści z Narnii'' moim zdaniem czytać można w każdym wieku, ciekawie podczas upływu czasu zmienia się nasz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Paskuda  - awatar
Paskuda 27.09.2013 18:01
Bibliotekarka

Podobnie z wywoływaniem demonów (zakładając, że ruszą tą swoją dupę z piekła), bo potem powstają filmy oparte na - podobno - prawdziwych historiach, jak ,,Obecność'' w których biedne amerykanki zdjęte uczuciem litości dla demona-podszywa pozwalają zamieszkać mu w lalce i dlatego wołają egzorcystów.

Sceptycznie do tego podchodzę. Opętania i nawiedzenia to grząski temat, bo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Paskuda  - awatar
Paskuda 26.09.2013 22:03
Bibliotekarka

@Chassefierre
Nie sądzę, żeby "szamani z plemienia Amazonii" z powodu braku pewności siebie zajmowali się tym, czym się zajmują, bo w takim razie w ich plemionach każdy "niepewny siebie" człowiek mógłby chcieć owym szamanem zostać. To jest kwestia uwarunkowania kulturowego. W Europie ludzie potrzebujący duchowego wsparcia udają się do księdza/pastora dlatego, że od pokoleń...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
tomsn  - awatar
tomsn 25.09.2013 18:58
Czytelnik

@Chassefierre

czyli szaman plemienia z Amazonii także cierpi na brak pewności siebie? Druga sprawa, raczej niedyskusyjna - jak to możliwe, by Rowling nie była diabelsko dobrą pisarką, kiedy sprzedała miliony egzemplarzy? Wybacz, ale jest znakomitą pisarką, skoro udało jej się osiągnąć taki sukces. Aha, no i to, że Ty nie posądzasz jej o coś, nie znaczy, że to nie istnieje.
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Paskuda  - awatar
Paskuda 21.09.2013 14:55
Bibliotekarka

Hubert, nie praktykuję żadnej religii, ale powiedzmy, że różnica polega na tym, że religie nie wmawiają ludziom, że Ci mają wpływ na coś, na co w zasadzie nie mają. Z kolei spotkałam się już z historiami, że osoby którym się zdawało, że "uprawiają magię" kończyły w ośrodkach dla nerwowo chorych.
Jeśli zaś chodzi o samą przydatność, to osobiście nie zastanawiałam się nad tym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Hubert Lewiński - awatar
Hubert Lewiński 21.09.2013 13:28
Czytelnik

Paskuda: Abstrahując już od dyskusji religijno-filozoficznych na temat "czy magia istnieje?", właśnie w ten sposób przekonuje się nasze pociechy do zajmowania się rzeczami kompletnie nieprzydatnymi i nie do końca zdrowymi.

Zatem opowiedz mi o przydatności równie głupich rytuałów w mainstreamowych religiach.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
chiyome  - awatar
chiyome 21.09.2013 12:57
Czytelniczka

ja widziałam apel dyrekcji Polskiego Zespołu Szkół (głównie chodzi o podstawówkę) aby zabronić dzieciakom nosić wszelkie symbole okultyzmu jakimi są: Monster High, Hello Kitty, oraz kucyk Pony. moim zdaniem związek wyznaniowy jakim jest kościół katolicki doprowadza do absurdalnych sytuacji. jako dziecko zakochana byłam w Alicji z Krainy Czarów. wypozyczałam ją non stop....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej