-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-06-02
2024-06-01
Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa SQN.
Ciąg dalszy przygód niezawodnego komisarza Bondysa z ,,Robaków w ścianie" debiutanckiej powieści Hanny Szczukowskiej-Białys.
Tym razem Bondys musi się zmierzyć z tajemniczym szaleńcem, który zabija ludzi z jednego osiedla. Jaki jest motyw? Czym są powiązane ze sobą ofiary mordercy? Emerytowana nauczycielka, młody chłopak i inni?
Podoba mi się w tej książce to, że można znaleźć w niej wszystko, co dziś aktualne. Patoposłuszeństwo w rodzinie. Przerzucanie swoich ambicji na dziecko. Odreagowywanie niepowodzenia na najbliższych osobach. Jest także alkoholizm, hazard, żądza pieniędzy. No i to ciągłe staranie mordercy, aby wreszcie mógł zadowolić ojca, żeby był z niego dumny!
Mamy także prywatne historie bohaterów. Beaty beznadziejnie podkochującej się w Bondysie i Radosława, który wzdycha do Beaty.
Bondys dziwak, człowiek aspołeczny, jego byt to definicja introwertyka, ale gdyby nie to, nie byłby tak świetnym gliniarzem. Wszyscy wskazali domniemanego mordercę, chcieli już go skazać. On nie wierzył i jako jedyny miał rację!
Na dodatek piękno przyjaźni. Aleks i Bondys oraz Estera i Bondys. Zawsze mogą na siebie liczyć. Ta drużyna rusza trybiki w śledztwie. Komisarz ma intuicję, ale nie byłby, tym kim jest, gdyby nie ludzie, którzy mu pomagają, jak rodzina.
Bestialskie morderstwa sprawiały, że nie można było oderwać oczu od książki. Przeczytana w dwa dni. Taka dobra. Zarwana noc także. Było warto.
Jedno wielkie ŁAŁ - mówiąc kolokwialnie.
Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa SQN.
Ciąg dalszy przygód niezawodnego komisarza Bondysa z ,,Robaków w ścianie" debiutanckiej powieści Hanny Szczukowskiej-Białys.
Tym razem Bondys musi się zmierzyć z tajemniczym szaleńcem, który zabija ludzi z jednego osiedla. Jaki jest motyw? Czym są powiązane ze sobą ofiary mordercy? Emerytowana nauczycielka, młody chłopak i...
2023-12-02
Wielkie idee, które zmieniły świat. Po mojemu tytuł niedobrany, gdyż autor wyróżnił wynalazki, które pomogły w rozwoju cywilizacji, które zdominowały nasze czasy. Co zrobilibyśmy bez elektryczności? Jak byłoby bez telefonu? Słusznie autor podkreślił, co sam podzielam jego zdanie, że telefon ewoluował, który jest jednocześnie aparatem, małą konsolą.
Książka fajnie napisana, kolokwialnie mówiąc. Na pewno czytelnik nie będzie się nudził. Chociaż osobiście uważam, że pierwsza część jest o niebo lepsza.
Dodaje, że poznałem ciekawe terminy z Chin. Nabożność cnoty synowskiej, aby czcić przodków. Ja to kupuje. Sam, mam autorytet w życiu, który jest mi niczym wielki mistrz dla Krzyżaków. Niestety nie żyje, lecz w każdym swoim czynie, widzę jego rękę, zasługa jego genów. Aż się przyjemnie na sercu zrobiło czytając o tym pojęciu.
Podoba mi się.
Wielkie idee, które zmieniły świat. Po mojemu tytuł niedobrany, gdyż autor wyróżnił wynalazki, które pomogły w rozwoju cywilizacji, które zdominowały nasze czasy. Co zrobilibyśmy bez elektryczności? Jak byłoby bez telefonu? Słusznie autor podkreślił, co sam podzielam jego zdanie, że telefon ewoluował, który jest jednocześnie aparatem, małą konsolą.
Książka fajnie napisana,...
2022-03-30
Oświecenie, sprzeciw wobec liberalnemu porządkowi, który zrezygnował z moralnej perfekcji.
Polityka dla wielkich ludzi, jest wystąpieniem przeciwko przyziemności liberalnego rozumu, naprawą skorumpowanego świata i przemianą go w całość moralną.
,,Upadek idei postępu" to nic innego jak zestawienie filozofii genialnych, niemieckich myślicieli. Krytyka realnego socjalizmu, który zatrzymał rozwój państw w których istniał, gdy zaś państwa kapitalistyczne miały swój rozkwit.
Idealizm sam w sobie nie jest zły, lecz trzeba uważać na niebezpieczeństwa jakie są z nim związane, choćby zwiększone ryzyko pogardy do innych ludzi.
Po zapoznaniu się z treścią, działam na wzór niemiecki, poświęcam czas zadaniu, polegającemu na dawaniu czegoś z siebie. Przeciwieństwo modelowi angielskiemu, który polega na samym braniu i na doświadczaniu przyjemności.
Bywa nudna, męcząca, ale ciekawa treść. Przeczytać warto.
Oświecenie, sprzeciw wobec liberalnemu porządkowi, który zrezygnował z moralnej perfekcji.
Polityka dla wielkich ludzi, jest wystąpieniem przeciwko przyziemności liberalnego rozumu, naprawą skorumpowanego świata i przemianą go w całość moralną.
,,Upadek idei postępu" to nic innego jak zestawienie filozofii genialnych, niemieckich myślicieli. Krytyka realnego socjalizmu,...
2024-05-20
Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa kwiaty orientu.
Siedem historii powiązanych ze sobą. Jedno miejsce, tajemniczy instytut, który nie powstałby, gdyby ludzie odchodzili z tego świata, mając czystą kartę. Instytut ten specjalizuje się badaniami nad człowieczeństwem i analizą naszych grzechów.
Dla mnie to oryginalne połączenie współczesnych problemów z fantastyką. Hazard, kradzież, morderstwo, brak tolerancji inności, praca kosztem życia rodzinnego, jest połączone z elementami fantastycznymi. Choćby gadające owce. Tajemnicze postacie, które nawiedzają osoby mające coś na sumieniu. Opowiadanie: ,,Tutaj nie wolno wchodzić" to przestroga, by nie zapuszczać się w miejsca nawiedzone i opuszczone, bo nie spotka nas tam nic dobrego. Książka już na samym wstępie wciąga czytelnika i zabiera w podróż do świata, który wykreowała autorka.
Najbardziej urzekła mnie historia niebieskiej chusteczki, problem faworyzowania jednego dziecka, dyskryminacja reszty. Walka o majątki. Chciwość. Podoba mi się w tej książce to, że łączy współczesne problemy ze zjawiskami nadprzyrodzonymi, gdzie są obecne duchy. Warto też wspomnieć o wątku homoseksualizmu, bohater Chan ma problemy z akceptacją swojego prawdziwego Ja, myśli o śmierci, lecz znajduje sens życia. Nie odpuszcza, nie poddaje się i żyje. Przełamuje los, będąc po prostu sobą.
Kurcze, rzeczywiście życie potrafi zainspirować. Autorka zdradziła, skąd czerpie inspiracje.
Teraz nie pozostaje nic innego, jak iść na spotkanie autorskie, a to już niebawem!
Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa kwiaty orientu.
Siedem historii powiązanych ze sobą. Jedno miejsce, tajemniczy instytut, który nie powstałby, gdyby ludzie odchodzili z tego świata, mając czystą kartę. Instytut ten specjalizuje się badaniami nad człowieczeństwem i analizą naszych grzechów.
Dla mnie to oryginalne połączenie współczesnych problemów z fantastyką....
2024-05-18
Dziecięca wersja parku Jurajskiego z wątkiem podróży w czasie i elementami fantastycznymi. Idealne połączenie, które spodoba się zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom.
Mówi się ciekawość to pierwszy stopień do piekła, lecz nie w ,,Jurajskiej drace". To krok ku przygodzie.
Atutem książki są ciekawostki naukowe. Ta książka to pouczająca historia, o przyjaźni, o pomocy drugiemu, o odpowiedzialności.
Jeśli jesteś wielbicielem ,,Parku Jurajskiego" i ,,Powrotu do przyszłości" to nie będziesz rozczarowany.
Dziecięca wersja parku Jurajskiego z wątkiem podróży w czasie i elementami fantastycznymi. Idealne połączenie, które spodoba się zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom.
Mówi się ciekawość to pierwszy stopień do piekła, lecz nie w ,,Jurajskiej drace". To krok ku przygodzie.
Atutem książki są ciekawostki naukowe. Ta książka to pouczająca historia, o przyjaźni, o pomocy...
2024-05-17
,,Cud w dolinie Poskoków" to taka bajka dla dużych dzieci. Są złoczyńcy, awanturnicy, i szczęśliwe zakończenia. Ante Tomić wydał książkę pełną humoru historie czterech braci Kreszimira, bliźniaków Branimira i Zvonimira oraz najmłodszego Domagoja. Dorastają w domu, gdzie rządzi podstarzały Jozo, który izoluje swoich synów od świata, wmawiając, że kobiety to wiedźmy, diablice i ino czekają na jeleni, by wpadli w ich sidła. Można rzec, że ich ojciec to taki mizogin, żyjący klimatem wojny światowej, czasami dyktatora Tito. Światem rodziny Poskoków jest ich zapuszczona wioska, pełna ruin. Najstarszy z braci wyłamuje się. Opuszcza rodzinny dom i znajduje to, co w życiu ważne.
W tej książce podoba mi się mądrość, od której kipi. Choćby słowa, które wygłasza Lovorka dla swoich szwagrów, aby nie marnowali życia. Chcesz poderwać dziewczynę? Nie bądź gburem. Co z tego, że wyjdziesz na głupka? Dziewczyny nie lubią sztywniaków. Uśmiechaj się! Naucz się tańczyć!
Podoba mi się w tej książce to, że trzej bracia stawiają się złemu komendantowi policji. Jest porwanie, mistyfikacje w postaci przebieranek i najważniejsze! Każdy z braci znajduje kogoś bliskiego. Książka napisana mistrzowsko.
Któż by pomyślał, że nawet Jozo znajdzie radość życia, jak tylko odstawi alkohol? Przeczytana w jeden dzień, była tego warta!
,,Cud w dolinie Poskoków" to taka bajka dla dużych dzieci. Są złoczyńcy, awanturnicy, i szczęśliwe zakończenia. Ante Tomić wydał książkę pełną humoru historie czterech braci Kreszimira, bliźniaków Branimira i Zvonimira oraz najmłodszego Domagoja. Dorastają w domu, gdzie rządzi podstarzały Jozo, który izoluje swoich synów od świata, wmawiając, że kobiety to wiedźmy, diablice...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„Mam nadzieję, że ci, którzy czerpią w życiu radość i przyjemność z nękania, krzywdzenia, zastraszania i wykorzystywania seksualnego, jak najszybciej skończą w ziemi, aby stać się pożywieniem dla zwierząt i robactwa, a w ostateczności nawozem dla roślin".
W powieści jest bohater, który nie żyje, nawiedza kolegę, aby, odkryć co mu się stało? Według mnie każdy ma to na, co sobie zasłużył. Zwłaszcza zwyrodnialcy. Mamy tutaj delikwenta, który wykorzystał młodą dziewczynę na tle seksualnym. Podzielam zdanie autorki, że tacy powinni prędko skończyć w ziemi. Niech pożrą ich robaki.
Książka chaotyczna, podzielam zdanie reszty, ale ujdzie. Będzie, temat do pogadania na wieczorze autorskim. Bora Chung niedługo w okolicy...
„Mam nadzieję, że ci, którzy czerpią w życiu radość i przyjemność z nękania, krzywdzenia, zastraszania i wykorzystywania seksualnego, jak najszybciej skończą w ziemi, aby stać się pożywieniem dla zwierząt i robactwa, a w ostateczności nawozem dla roślin".
W powieści jest bohater, który nie żyje, nawiedza kolegę, aby, odkryć co mu się stało? Według mnie każdy ma to na, co...
2024-05-13
Egzemplarz recenzencki. Kontynuacja ,,Srebrnego smoka".
Dziadek opowiada wnuczce o zagrożeniu dla istnienia świata. Matylda i jej przyjaciółka Sasza vel Aleksandra wyruszają w podróż w poszukiwaniu potężnych smoków, aby przybyły na wyspę. Wszystko to, aby ocalić ten świat przed zagładą.
Ze snu wybudza się potężny smok Watatsumi, pan mórz i oceanów, wynurzając się na powierzchnię, nie poznaje świata, który znał. On mu się nie podoba. Postanawia go zatopić. Pragnie to zrobić wkrótce. Także czuje w sobie gniew, gdyż stracił jedno oko w walce o hegemonię nad światem.
Ciągle żywi niechęć do Ignisa, który go trwale okaleczył. Smok Bora, pan powietrza również nie widzi nadziei dla świata.
Za sprawą dwóch dzielnych dziewczynek, dzięki jej uporowi, darowi przekonania, historia kończy się z happy endem.
Bo w świecie nie jest istotna hegemonia, potęga, urażone ambicje, ważny jest wspólny cel. Ten świat można uratować, działając razem. W ten sposób możemy uchronić go przed zagładą. Najważniejsze też dostrzec jego piękno, mimo wielu wad. Przecież nic nie jest idealne.
Druga część bajki jak najbardziej na plus.
Egzemplarz recenzencki. Kontynuacja ,,Srebrnego smoka".
Dziadek opowiada wnuczce o zagrożeniu dla istnienia świata. Matylda i jej przyjaciółka Sasza vel Aleksandra wyruszają w podróż w poszukiwaniu potężnych smoków, aby przybyły na wyspę. Wszystko to, aby ocalić ten świat przed zagładą.
Ze snu wybudza się potężny smok Watatsumi, pan mórz i oceanów, wynurzając się na...
2024-05-12
Historia człowieka, który idzie w ślady swojego mistrza-dziadka, który również był policjantem. Młody chłopak, po anglistyce postanawia związać swoje życie ze służbą w policji. Ambitny, pragnie działać na rzecz społeczeństwa, ale ostatecznie odchodzi, bo go firma "zgnoiła". Mówi się czasem: nie masz ambicji, idziesz do policji albo do wojska też. Coś w tym jest. Podobają mi się poglądy autora w odmianie alkoholizmu, używek.
Krótka książka, ale przyjemna na niedzielne popołudnie.
Cieszę się, że przeczytałem. Przy czytaniu o jego wzorcach, przypomniał się mój, aż łezka kręci się w oku... Też był nim dziadek.
Historia człowieka, który idzie w ślady swojego mistrza-dziadka, który również był policjantem. Młody chłopak, po anglistyce postanawia związać swoje życie ze służbą w policji. Ambitny, pragnie działać na rzecz społeczeństwa, ale ostatecznie odchodzi, bo go firma "zgnoiła". Mówi się czasem: nie masz ambicji, idziesz do policji albo do wojska też. Coś w tym jest. Podobają mi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-01
Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Muza.
Znowu trafiła mi się tomowa książka i zaczynam od końca, ale to nic, nadrobimy. Znam Piotra Gajdzińskiego od wyśmienitej biografii Edwarda Gierka, i to samo mogę powiedzieć o jego powieści. Są tajne służby, sowieccy agenci. Zbrodnie, w grę wchodzą grube pieniądze. Także można znaleźć wielkich zwyrodnialców na tle seksualnym. ,,Fabryka" jest dowodem, że i Polacy potrafią pisać książki o niebanalnej fabule ze skomplikowaną (nieźle pogmatwaną) sprawą. Jest także wiele niedomówionych historii, ale to pewnie celowo zastosowane. Kontynuacja będzie w następnym tomie lub czytelnik musi sam sobie odpowiedzieć, co było dalej?
Podoba mi się uwikłanie historii PRL, powojennych losów Polski, kiedy nałożono sowiecką obrożę na pół wieku.
To także historia o tym, że gdy w sprawę wchodzą grube pieniądze, ludzie stają się bestiami. Marek Hoc, Bolesław Świeżyński i inni.
Miałem też wrażenie, że było zmartwychwstanie. Nie wiem jak, ale w pewnym momencie ofiara przeżyła spotkanie z nikczemnikiem, to było bardzo ciekawe.
Aż zżera mnie ciekawość, co znajdę w pozostałych tomach...
Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Muza.
Znowu trafiła mi się tomowa książka i zaczynam od końca, ale to nic, nadrobimy. Znam Piotra Gajdzińskiego od wyśmienitej biografii Edwarda Gierka, i to samo mogę powiedzieć o jego powieści. Są tajne służby, sowieccy agenci. Zbrodnie, w grę wchodzą grube pieniądze. Także można znaleźć wielkich zwyrodnialców na tle seksualnym....
2024-04-24
Książka uzyskana z promocji Legimi.
Jako pierwsze co rzuciło mi się w oczy to nazwisko nazistowskiego mordercy Barbie. Nawet nie zdziwiłaby mnie inspiracja tym nazwiskiem, żeby nazwać ulubioną lalkę dla dzieci. To nie tylko biograficzna opowieść o jednym z niemieckich katów, który działał w Lyonie, ale i niechlubna historia Amerykanów. Stany Zjednoczone dawały drugie szanse zbrodniarzom, byli dla nich użyteczni. Klaus nieźle się po wojnie ustawił. Uciekł do Boliwii. Dożył późnej starości. Jakiż to wstyd. Państwo, które deklaruje się jako państwo wolności i obrońca praw człowieka chroni pożytecznych nazistów... Nie wiadomo ile ofiar miał Barbie na sumieniu. No, ale tak biznes z hitlerowcami bardziej się opłacał niż wykonanie wyroków na esesmanach.
Sama historia Klausa. Miernota. Wychowany w domu bez miłości, ciepła. Znam parę książek na temat nazizmu i śmiem twierdzić, że od maleńkości wychowywano młodzież na potworów. Bestii pozbawionych ludzkich uczuć.
Barbie nieźle się w życiu ustawił. Takim ludziom należy się nic innego jak kula w łeb. Nie stryczek jak w Norymberdze! We Francji najwyższa kara, to dożywocie. Tu mogli wziąć przykład z ZSRR i zastosować wobec zbrodniarzy karę śmierci. Dla nazistów nie ma pobłażania.
Rzeźnik z Lyonu to żywy dowód na to, że potwory istniały i nadal istnieją. Żaden z nas nie wie, ilu jeszcze zwyrodnialców, zbrodniarzy żyje wśród nas i nigdy nie zostali ukarani za to, co wyrządzili niewinnym ludziom.
Wciągająca, mroczna, pełna krwi i okrucieństwa. Dla miłośnika drugiej wojny i zbrodni hitlerowskich idealna pozycja.
Nigdy więcej wojen!
Książka uzyskana z promocji Legimi.
Jako pierwsze co rzuciło mi się w oczy to nazwisko nazistowskiego mordercy Barbie. Nawet nie zdziwiłaby mnie inspiracja tym nazwiskiem, żeby nazwać ulubioną lalkę dla dzieci. To nie tylko biograficzna opowieść o jednym z niemieckich katów, który działał w Lyonie, ale i niechlubna historia Amerykanów. Stany Zjednoczone dawały drugie...
2024-04-17
Ciekawa historia, alternatywna wersja śpiącej królewny. Kiedy to wróżka stoi po stronie dobra, wychowana przez potwory, czyli Ropuszka, a złym charakterem jest śpiąca księżniczka Fayette.
Wyrosłem z bajek dawno temu, ale ta była naprawdę interesująca. Tutaj potwierdza się przysłowie, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Gdyby rycerz Halim nie przebił się przez cierń i nie wtargnął do wieży, nie przebudziłby czyhającego tam zła.
Rzadko się zdarza, aby przeróbka klasycznych bajek była równie dobra, ale tu mogę śmiało wystawić wysokie noty.
Ciekawa historia, alternatywna wersja śpiącej królewny. Kiedy to wróżka stoi po stronie dobra, wychowana przez potwory, czyli Ropuszka, a złym charakterem jest śpiąca księżniczka Fayette.
Wyrosłem z bajek dawno temu, ale ta była naprawdę interesująca. Tutaj potwierdza się przysłowie, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Gdyby rycerz Halim nie przebił się przez...
2024-04-21
Egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Czarna Owca.
Książka o epidemii tajemniczego wirusa. Widać nawiązania do pandemii, którą sami nie tak dawno doświadczyliśmy. Absolutny rarytas. Czarny humor, morderstwa, walka o przetrwanie. Prędko się czyta, ponieważ jest wciągająca.
Fakt, faktem, że nie liczy się świat ze zdrowiem mas, choć za nie płacimy, ubezpieczenia, dziwne, kiedy życie jest ponoć bezcenne? Natomiast bogacze, jako najsilniejsi mogą przetrwać. Tak było też w 2020. To także historia o tym, że dobro zawsze przezwycięża zło. Tajemniczy wirus, potwory zwane gwizdaczami, które podcinają ludziom gardła.
Podzielam zdanie pierwszych krytyków, to postapokaliptyczna wizja przyszłości. Ludzie umierają z powodu wirusa.
Moim zdaniem dodatkowym atutem jest wątek o plazmie, o krwi. Takie nawiązanie do pandemii, kiedy osocze ozdrowieńców miało przeciwdziałać wirusowi. Dzielenie się własną cząstką, jakąkolwiek pomoc jednego człowieka, drugiemu to coś, co sprawia, że świat może stać się lepszym miejscem. W tej historii były diabły i anioły. Kto ostatecznie wygrał tę rozgrywkę? Tego nie powiem, lepiej samemu odkryć, jaki był koniec tej historii.
Egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Czarna Owca.
Książka o epidemii tajemniczego wirusa. Widać nawiązania do pandemii, którą sami nie tak dawno doświadczyliśmy. Absolutny rarytas. Czarny humor, morderstwa, walka o przetrwanie. Prędko się czyta, ponieważ jest wciągająca.
Fakt, faktem, że nie liczy się świat ze zdrowiem mas, choć za nie płacimy, ubezpieczenia, dziwne,...
2024-04-11
Egzemplarz recenzencki od imprintu wydawnictwa Otwartego HI:STORY!
Wyróżnione cytaty z książki:
,,Jeśli w ogóle uznajemy coś w narodowym socjalizmie - odparł Goebbelsowi - to jest to fakt, że po raz pierwszy w niemieckiej polityce udało mu się bez reszty zmobilizować ludzką głupotę” – Kurt Schumacher
,,8 maja był dniem wyzwolenia. Wyzwolił nas wszystkich od pełnego pogardy dla ludzi systemu narodowosocjalistycznych rządów opartych na przemocy”.
,,Pierwotnie Hitler chciał urzeczywistnić ‘’pozytywne idee”, a w polityce wewnętrznej dokonał ‘’kilku dobrych rzeczy”, lecz w polityce zagranicznej i jako naczelny dowódca wojenny zawiódł na całej linii. A teraz naród musi za to odpokutować. (…) Firma zbankrutowała. Jej założyciel się zwinął i zostawił za sobą bajzel”.
Daję komplet gwiazdek, z kilku powodów. Przyjemnie było poczytać, kiedy Niemcy leżały na wszystkich frontach. Kiedy uciekały na widok sowieckich czołgów. Kiedy nagle wszyscy udawali dobrych, że nie wiedzieli nic; że są niewinni. Nie mieli pojęcia, co dzieje się w obozach koncentracyjnych. Dali się najpierw uwieść polityce Hitlera, a gdy jego ‘’utopia” upadła, nagle wszyscy mówią, że nie byli nazistami. W tym roku przypada 85 rocznica wybuchu największego konfliktu zbrojnego, osiemdziesiąt prawie od jej zakończenia, a wciąż wychodzą na jaw fakty z tego okresu, które mnie zaskakują. Któż najlepiej opisze niemiecką historię, jak nie sam niemiecki autor? Opisano kolejno osiem pierwszych dni maja, od samobójstwa Hitlera. Chronologia wydarzeń, gdy III Rzesza zaczynała upadać. Bardzo mi się podobał ten historyczny wykład o końcu świata nazistów. Ja, jako majowy gość i miłośnik historii, jestem wręcz wniebowzięty.
Żałuję, że dopiero teraz wyszła tak wyśmienita książka. Parę lat wstecz, jakbym miał możliwość przeczytania jej dziadkowi, który był świadkiem okrucieństwa wojny, pewnie by pokochał tę książkę, tak jak Ja…
Tak kończąc dodaję, że to przykre, w trakcie drugiej wojny światowej Niemcy w ogóle nie potrafiły wykrzesać z siebie siły i samemu się wyzwolić… Sami sobie zgotowali ten los. Jednocześnie książka, jest też świadectwem okrucieństwa i barbarzyństwa ze strony Armii Czerwonej. Niezbędnik w kolekcji miłośnika historii.
Egzemplarz recenzencki od imprintu wydawnictwa Otwartego HI:STORY!
Wyróżnione cytaty z książki:
,,Jeśli w ogóle uznajemy coś w narodowym socjalizmie - odparł Goebbelsowi - to jest to fakt, że po raz pierwszy w niemieckiej polityce udało mu się bez reszty zmobilizować ludzką głupotę” – Kurt Schumacher
,,8 maja był dniem wyzwolenia. Wyzwolił nas wszystkich od pełnego...
2024-04-01
Ciekawy kryminał. Jestem zaskoczony. Lubię takie postacie, których nie łatwo rozgryźć. Choćby taki Leopold Kant vel Andy Horn, który jest rzekomym krewnym Immanuela Kanta. Dużo się dzieje w powieści. Uwikłany wątek handlu żywym towarem, mafia, brudne pieniądze. Również miły temat, jak przygarnięcie bezpańskich psów, których właścicielka umiera. Może to też służyć jako sugestia, by zaadoptować czworonoga, dać mu drugi dom.
Są też dowcipne epizody, czyniąc tę książkę wyjątkową. Jednak jestem zdania, że trochę za dużo tych postaci drugoplanowych. Chociaż pewnie to był celowy zamysł autorki.
Niby czterysta stron, a zawiera wiele oryginalnych motywów, które w ,,fikcyjnym Ja" tworzą idealną całość.
Podobała mi się. Miałem też przyjemność spotkać autorkę, porozmawiać krótko. Ciekawa postać, tak samo, jak jej książki. To moje odkrycie roku. Nie pozostaje mi nic innego, jak sięgnąć po kolejną książkę pióra pani Hryniszak.
Ciekawy kryminał. Jestem zaskoczony. Lubię takie postacie, których nie łatwo rozgryźć. Choćby taki Leopold Kant vel Andy Horn, który jest rzekomym krewnym Immanuela Kanta. Dużo się dzieje w powieści. Uwikłany wątek handlu żywym towarem, mafia, brudne pieniądze. Również miły temat, jak przygarnięcie bezpańskich psów, których właścicielka umiera. Może to też służyć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-29
Jak na poradnik z niewielką ilością stron, jest godny uwagi. Autorka namawia każdego czytelnika, żeby stał się bohaterem swojego życia. To, co Ci się przytrafia, to, czego doświadczasz — to przecież twoje życie. To od Ciebie zależy, kim w nim będziesz!
To nasze działania określają, kim się stajemy.
Najważniejsza jest też świadomość, kim się w życiu otaczamy. Nie należy zmieniać się pod wpływem nacisku pewnej społeczności, lecz szukać takiej, której będziesz odpowiadać, gdy jesteś po prostu sobą.
Co wyróżnia ten poradnik? Cóż opisuje problem, którego nie byłem sam świadomy. Nadaktywność. Próbujemy usilnie zwrócić na siebie uwagę, pragniemy, aby dojrzał nas świat. Nie chodzi o samą sławę, ale o samo naznaczenie obecności. Aby ktoś docenił, pochwalił naszą pracę.
Prawdziwa kopalnia ciekawych cytatów. Jak na tak krótką książeczkę, to w sam raz. Ilość złotych myśli, przysłania krótką ilość stron.
Dodatkowy atut? Zainspirowała mnie, pora wykorzystać to natchnienie i przekuć w coś wyjątkowego.
Jak na poradnik z niewielką ilością stron, jest godny uwagi. Autorka namawia każdego czytelnika, żeby stał się bohaterem swojego życia. To, co Ci się przytrafia, to, czego doświadczasz — to przecież twoje życie. To od Ciebie zależy, kim w nim będziesz!
To nasze działania określają, kim się stajemy.
Najważniejsza jest też świadomość, kim się w życiu otaczamy. Nie należy...
Egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa FineBooks.
Debiutancka powieść Maxa Grossa przybliża nam czasy, kiedy ludzie radzili sobie bez elektryczności, bez internetu i Facebooka i byli bez tej nowoczesności po prostu szczęśliwi. Poznajemy Kreskol-świat, który nie słyszał nic o Hitlerze, o Holocauście. Wszyscy żyli w małej społeczności, oczywiście wszyscy to mniejszość żydowska. Ich spokój, wydaje się zagrożony, a to za sprawą polskich polityków, którzy odkrywają tajemniczą wioskę ulokowaną w głębi lasu. Niejaki Rajmund Sikorski chciał wybudować drogi, wymienić banknoty, dać elektryczność. Mieszkańcom Kreskolu, to nie było potrzebne!
Podoba mi się w tej powieści, że akcja dzieje się w Polsce, dużo w niej polskości, ale i pojęć związanych z judaizmem. To była bardzo ciekawa powieść.
Mamy też bohatera Jankiela, który opuścił wioskę, liznął prawdziwego życia, upodobnił się do zwykłych ludzi, zakochał się i trudził się później w odnalezieniu zaginionej Paszy vel Teresy, która stała się damą jego serca.
Książkę cechuje niebanalna wyobraźnia i myślę, że ta inwencja autora decyduje o świetności książki.
Czuje jednak niedosyt. Mam wrażenie, że jest tam wiele historii zupełnie niedokończonych. Może to kompozycja otwarta? Nie mam pojęcia. Muszę sobie wyobrazić ciąg dalszy losu naszych bohaterów.
Egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa FineBooks.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDebiutancka powieść Maxa Grossa przybliża nam czasy, kiedy ludzie radzili sobie bez elektryczności, bez internetu i Facebooka i byli bez tej nowoczesności po prostu szczęśliwi. Poznajemy Kreskol-świat, który nie słyszał nic o Hitlerze, o Holocauście. Wszyscy żyli w małej społeczności, oczywiście wszyscy to mniejszość...