Stawiam na nas

Okładka książki Stawiam na nas Lynn Painter
Okładka książki Stawiam na nas
Lynn Painter Wydawnictwo: Wydawnictwo Young literatura młodzieżowa
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Betting On You
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Young
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Data 1. wydania:
2023-11-28
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383710235
Tłumacz:
Monika Wiśniewska
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
149
62

Na półkach: , , ,

Kolejny przypadek, bo atakowała mnie z każdej strony na Instagramie. Do tej pory nieczytałam nic od tej autroki, więc czemu by nie zacząć od tej i OMG.
Od początku, ciekawi bohaterowie, fajne tempo rozwoju tej relacji, ciekawy wątek w tle - rozwodów i rozbitych rodzin, które gdzieś tam próbują na nowo ułożyć sobie życie i jak to często wpływa na dzieci. Przez całą książkę Charlie bardziej mnie denerwował niż rozczulał, aż do pewnej akcji z kotkiem, za to ogromny plus, scena 10/10. Całościowo może szału nie było, ale za to ta końcówka, to ona przekonała mnie ostatecznie do tej książki, bo sam romans - mocny slow burn, ale finish majstersztyk.
Na pewno sięgnę jeszcze po "Lepiej niż w filmach", które kurzy się od lat i wtedy wyrobię sobie ostateczne zdanie.

Kolejny przypadek, bo atakowała mnie z każdej strony na Instagramie. Do tej pory nieczytałam nic od tej autroki, więc czemu by nie zacząć od tej i OMG.
Od początku, ciekawi bohaterowie, fajne tempo rozwoju tej relacji, ciekawy wątek w tle - rozwodów i rozbitych rodzin, które gdzieś tam próbują na nowo ułożyć sobie życie i jak to często wpływa na dzieci. Przez całą książkę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
27
6

Na półkach: ,

Jest to jedna z najwspanialszych książek, które do tej pory przeczytałam. Historia skradła moje serce już od pierwszych stron, a styl pisania autorki porwał mnie wgłąb opowieści. Powieść była tak wciągająca, że czytałam ją nawet w szkole na lekcjach...
Uważam, iż Charlie jest idealnym przykładem książkowego męża. Pokochałam wszystkich bohaterów, z wyjątkiem Theo, ale nie ma co się dziwić. Już dawno nie zżyłam się aż tak bardzo z postaciami. Strasznie kibicowałam głównym bohaterom, ponieważ czytanie o ich rozwijającej się relacji było czymś przepięknym. Mimo, iż był to bardzo poboczny wątek, pokochałam relacje Nekesy z Aaronem. Sama postać przyjaciółki głównej bohaterki, bardzo przypominała mi mnie! Zdecydowanie będę wam polecać tą książkę! Podczas jej czytania śmiałam się, płakałam, a także w niektórych momentach jak głupia uśmiechałam się do kartek. Było tu tyle przeuroczych i zabawnych momentów, że aż serce się roztapia. Postać Bailey też była świetnie wykreowana i szczerze, rozumiałam ją. Myślę, iż ta książka bardzo przydałaby mi się z jakieś 3 lata temu, bo przeżywałam sytuację podobną, do tej głównej bohaterki. Powieść będzie idealna dla wszystkich Swifties, osób które uwielbiają enemies to friends to lovers,when he fell first, a także fake dating! Szczerze, uważam, że książka podpasuje większości osób. Pomimo iż najkrótsza nie była, nie wiem kiedy przewróciłam ostatnią stronę. I co jak co, lecz moje serce skradł moment gdy [SPOILER] Charlie wszedł na drzewo, by zdjąć z niego małego kociaka... No proszę was 🥹 Chciałabym jeszcze raz przeczytać to cudo, nie wiedząc co się wydarzy... Zapewne i tak zrobię nie jeden re-read. Pióro Lynn Painter to coś wspaniałego.

~Buziaki, Zuzia🌷

Jest to jedna z najwspanialszych książek, które do tej pory przeczytałam. Historia skradła moje serce już od pierwszych stron, a styl pisania autorki porwał mnie wgłąb opowieści. Powieść była tak wciągająca, że czytałam ją nawet w szkole na lekcjach...
Uważam, iż Charlie jest idealnym przykładem książkowego męża. Pokochałam wszystkich bohaterów, z wyjątkiem Theo, ale nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
18
18

Na półkach:

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki, do której nie będę ukrywać, że miałam przeogromne oczekiwania, ponieważ jest to moja ukochana Lynn Painter. Czy zawiodłam się? ABSOLUTNIE NIE!! Myślałam, że już nic nie jest w stanie przebić mojego faworyta „Lepiej niż wczoraj”, ale wierzcie mi, że „Stawiam na nas” zrobiło naprawdę porządną konkurencję 😝

Książka opowiada historię Bailey i Charliego, którzy poznają się podczas długiego lotu. Ich pierwsze spotkanie nie jest udane, ale los sprawia, że spotykają się ponownie jako współpracownicy w parku rozrywki. Bailey trzyma się zasad, podczas gdy Charlie jest bardziej impulsywny. Mimo różnic, ich relacja zaczyna się komplikować, gdy stawiają zakład dotyczący znajomych. W miarę jak śledzą miłosne postępy innych, Charlie zaczyna zmagać się z rozwijającymi się uczuciami do Bailey.

Na samym początku muszę podkreślić, jak idealnie Lynn poradziła sobie z wątkiem od wrogów do przyjaciół, a potem do czegoś więcej 🤭. To było po prostu genialne! Klimat całej książki… matko no, kocham książki Lynn właśnie za to - czuję się jak w domu. Zawsze wyciągają mnie z zastoju czytelniczego.

Dodatkowo, chciałabym zaznaczyć, że autorka wnikliwie zgłębiła temat rodzinny, szczególnie skupiając się na historii życia głównej bohaterki, Bailey. Te momenty były tak poruszające, że wielokrotnie nie mogłam powstrzymać emocji i łez wzruszenia 😩❤️‍🩹

Zdecydowanie “Stawiam na nas” znajdzie się na mojej stałej liście ulubionych książek, podobnie jak inne dzieła autorki. Bardzo polecam tę lekturę każdemu, kto szuka ucieczki od szarych dni, bo książki Lynn na pewno napełnią je kolorami 🥹🌈

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki, do której nie będę ukrywać, że miałam przeogromne oczekiwania, ponieważ jest to moja ukochana Lynn Painter. Czy zawiodłam się? ABSOLUTNIE NIE!! Myślałam, że już nic nie jest w stanie przebić mojego faworyta „Lepiej niż wczoraj”, ale wierzcie mi, że „Stawiam na nas” zrobiło naprawdę porządną konkurencję 😝

Książka opowiada...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
62
62

Na półkach:

𝐒𝐭𝐚𝐰𝐢𝐚𝐦 𝐧𝐚 𝐧𝐚𝐬 – 𝐋𝐲𝐧𝐧 𝐏𝐚𝐢𝐧𝐭𝐞𝐫

[współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

Kolejna fajna historia od Wydawnictwa Young, w której znalazłam 𝐳𝐫𝐨𝐳𝐮𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞. Bardzo lubię ich książki za komfort i przyjazne postacie. Tutaj również główni bohaterowie zdobyli moją sympatię.

𝐁𝐚𝐢𝐥𝐞𝐲 i 𝐂𝐡𝐚𝐫𝐥𝐢𝐞 poznają się na lotnisku w dość nieprzyjemnych okolicznościach. Lot również nie należy do najlepszych, a po wylądowaniu dziewczyna może odetchnąć z ulgą, ponieważ już nie będzie zmuszona słuchać sarkastycznych uwag Charliego. Niestety życie okazuje się być 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐰𝐫𝐨𝐭𝐧𝐞, ponieważ kilka lat później znowu spotykają się na swojej drodze. Bailey zaczyna pracę w parku rozrywki, a jej 𝐰𝐬𝐩𝐨́ł𝐩𝐫𝐚𝐜𝐨𝐰𝐧𝐢𝐤𝐢𝐞𝐦 okazuje się być właśnie sam Charlie.

Mimo tego, że zupełnie się od siebie różnią, Bailey uważa, że mają szansę zostać 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐚𝐜𝐢𝐨́ł𝐦𝐢. Chłopak jednak uważa, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje. Myślę, że są świetnym przykładem tego, że 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐜𝐢𝐰𝐢𝐞𝐧́𝐬𝐭𝐰𝐚 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐜𝐢𝐚̨𝐠𝐚𝐣𝐚̨. Spędzają razem coraz więcej czasu, co powoli prowadzi do powstania 𝐧𝐢𝐞𝐜𝐡𝐜𝐢𝐚𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐦𝐲𝐬́𝐥𝐢. Ich wspólna droga jest naprawdę ciekawa i przyjemna dla oka. Z czasem obydwoje zaczynają walczyć z rozwijającymi się 𝐮𝐜𝐳𝐮𝐜𝐢𝐚𝐦𝐢. Nie chcą dopuścić do siebie myśli, że mogą czuć do siebie coś więcej, a ich 𝐮𝐝𝐚𝐰𝐚𝐧𝐲 𝐳𝐰𝐢𝐚̨𝐳𝐞𝐤 wcale nie ułatwia tej sytuacji.

Bohaterowie zostali naprawdę 𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚𝐰𝐢𝐞 wykreowani, a czytanie o ich wspólnych chwilach było dla mnie 𝐝𝐨𝐛𝐫𝐚̨ 𝐳𝐚𝐛𝐚𝐰𝐚̨. Wielokrotnie wywoływali uśmiech na mojej twarzy. Raczej nie mogę przyczepić się do głównych bohaterów, ale 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐚𝐜𝐢𝐨́ł𝐤𝐚 𝐁𝐚𝐢𝐥𝐞𝐲 troszkę mnie zawiodła. Tak jak przez większość książki naprawdę ją lubiłam, to ostatecznie uważam, że niektóre jej zachowania były po prostu 𝐬ł𝐚𝐛𝐞. Dla przykładu, jej podejście do flirtu, a bycie w związku.

Rozumiałam 𝐁𝐚𝐢𝐥𝐞𝐲 i jej podejście do partnera mamy i mimo, że czasami 𝐒𝐜𝐨𝐭𝐭 mnie irytował, to ostatecznie uważam, że jest naprawdę dobrą postacią, która wprowadziła dużo radości do życia tej rodziny. Ich sytuacja idealnie pokazuje to, że czasami musimy dać się ponieść 𝐥𝐨𝐬𝐨𝐰𝐢 i po prostu czerpać z życia, to co nam oferuje. Nie możemy być negatywnie nastawionymi do innych ludzi. 𝐃𝐚𝐣𝐦𝐲 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐧𝐚𝐰𝐳𝐚𝐣𝐞𝐦 𝐬𝐳𝐚𝐧𝐬𝐞̨.

Nie jest to historia, która zapadnie mi w pamięć, natomiast zdecydowanie mogę ją polecić 𝐦ł𝐨𝐝𝐬𝐳𝐲𝐦 𝐜𝐳𝐲𝐭𝐞𝐥𝐧𝐢𝐤𝐨𝐦 (14+!!),którzy szukają dobrej książki na letni wieczór oraz tych, którzy uwielbiają 𝐟𝐚𝐤𝐞 𝐝𝐚𝐭𝐢𝐧𝐠. Mam nadzieję, że się wam spodoba!

𝘹𝘰𝘹𝘰 𝘭𝘪𝘷 <3

𝐒𝐭𝐚𝐰𝐢𝐚𝐦 𝐧𝐚 𝐧𝐚𝐬 – 𝐋𝐲𝐧𝐧 𝐏𝐚𝐢𝐧𝐭𝐞𝐫

[współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

Kolejna fajna historia od Wydawnictwa Young, w której znalazłam 𝐳𝐫𝐨𝐳𝐮𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞. Bardzo lubię ich książki za komfort i przyjazne postacie. Tutaj również główni bohaterowie zdobyli moją sympatię.

𝐁𝐚𝐢𝐥𝐞𝐲 i 𝐂𝐡𝐚𝐫𝐥𝐢𝐞 poznają się na lotnisku w dość nieprzyjemnych okolicznościach. Lot również nie należy do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
449
426

Na półkach:

Wstęp do książki, gdzie poznajemy wszystkich bohaterów i ich sytuację, był dość długi. Niby jakaś akcja zaczynała się zawiązywać, ale wciąż była dość stonowana i miała charakter zapoznawczy.

Ogromną częścią książki są bohaterzy. To oni sprawiają, że chcemy czytać dalej, spędzać z nimi czas i wczuć się w ich historie. Gdy ich nie polubimy odbiór książki totalnie może się zmienić. Tak było dla mnie w przypadku Bailey i Charliego. W szczególności postać dziewczyny zupełnie do mnie nie trafiła przez swój brak konsekwencji w działaniach. Osobiście uważam, że dobrą cechą jest umiejętność pójścia na kompromis, natomiast są takie sytuacje w życiu, w których, chcąc się na przykład postawić, trzeba przynajmniej spróbować zawalczyć o swoje. W przypadku działań dziewczyny właśnie tego mi brakowało. Z jednej strony chciała się postawić i wywalczyć coś dla siebie, jednak gdy na horyzoncie pojawiało się widmo większej kłótni, czy konsekwencji to od razu się wycofywała zostawiając wszystkie wcześniejsze postanowienia.

Postać Charliego była mi już bliższa, jednak nadal nie zdobył mojego serca. Szczególnie po wydarzeniach pod koniec książki…

Ciekawie zapowiadał się wątek zamiłowania Bailey do książek i prowadzenia przez nią social mediów. Niestety nie zostało to szerzej rozwinięte

Jak możecie zobaczyć po mojej recenzji książka niebardzo mi się podobała. Nie znalazłam w niej tych elementów, które zachwyciły mnie w „Lepiej niż filmach” bądź „Lepiej niż wczoraj”.

Mimo wszystko uważam, że książka znajdzie swoich fanów wśród osób 12+, które chcą rozpocząć przygodę z czytaniem

Wstęp do książki, gdzie poznajemy wszystkich bohaterów i ich sytuację, był dość długi. Niby jakaś akcja zaczynała się zawiązywać, ale wciąż była dość stonowana i miała charakter zapoznawczy.

Ogromną częścią książki są bohaterzy. To oni sprawiają, że chcemy czytać dalej, spędzać z nimi czas i wczuć się w ich historie. Gdy ich nie polubimy odbiór książki totalnie może się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
60
57

Na półkach:

Uwielbiam “Lepiej niż w filach” tej autorki, jest to jeden z moich ulubionych młodzieżowych romansów. Myślałam, że nie da się go przebić…jednak było to zanim przeczytałam “Stawiam na nas”.

Przypadkowe spotkanie na lotnisku wystarczy żeby kogoś znienawidzić. A ile potrzeba żeby…zaprzyjaźnić się z znienawidzoną osobą?!

Kiedy Bailey rozpoczyna pracę, spotkanie irytującego chłopaka z samolotu (ostatnio widzianego 3 lata wcześniej) jest ostatnią rzeczą jakiej się spodziewa! Od tej pory zacznie się jazda bez trzymanki! Najpierw pewien niewinny zakład, później wiele wspólnych tematów. Między tą dwójką będzie się działo naprawdę dużo!

Lynn Painter podnosi jakość mojego życia i…sprawia, że parskam śmiechem do papieru. To poczucie humoru, idealnie wyważone z ogromnym urokiem jaki mają w sobie te rozmowy - uwielbiam to w książkach tej autorki! Uśmiech dosłownie nie schodził mi z twarzy. Nie brakuje też poważnych tematów - na przykład radzenia sobie z rozwodem rodziców. Uważam, że jest to przedstawione bardzo realistycznie i z dużą dozą wrażliwości.

Co znajdziecie w tej powieści:
🐱kotka, który nazywa się Pan Gąbka;
🐱grumpy x sunshine (ale to on jest promyczkiem);
🐱droczenie się głównych bohaterów w tak wspaniały sposób, że będziecie mieli ochotę piszczeć;
🐱opowieść, która jest idealna na poprawę humoru;
🐱ogrom komfortu;
🐱bohaterów, których niesamowicie kocham (i Wy też ich pokochacie!)
🐱Charliego, który jest największym słodziakiem;
🐱wspólne czytanie na głos;
🐱nawiązania do filmu “Następcy”;

Jestem w ogromnej miłości do tej książki. Niesamowicie poprawiła mi humor i z pewnością będę do niej wracać! Mam nadzieję, że też po nią sięgniecie i dacie się porwać tej uroczej historii!

Uwielbiam “Lepiej niż w filach” tej autorki, jest to jeden z moich ulubionych młodzieżowych romansów. Myślałam, że nie da się go przebić…jednak było to zanim przeczytałam “Stawiam na nas”.

Przypadkowe spotkanie na lotnisku wystarczy żeby kogoś znienawidzić. A ile potrzeba żeby…zaprzyjaźnić się z znienawidzoną osobą?!

Kiedy Bailey rozpoczyna pracę, spotkanie irytującego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
317
317

Na półkach:

Czytacie czasem książki, które są nieco fatalne, widzicie, że mają masę błędów, a jednocześnie potrzebowaliście tej historii w swoim życiu i jest to takie kojące?

Ja tak właśnie mam z Lynn Painter książka „stawiam na nas” gdybym ją przeczytała np. w zimę, dałabym jej 1/5 ⭐️.
Jednak że przeczytałam ją na wiosnę, gdzie jest już ciepło i ptaki śpiewają, jest tak wesoło, dałam jej 4/5 ⭐️.

Bailey i Charlie poznali się podczas lotu i nie był to dobry początek. Myślała, że nigdy go nie spotka, jednak po latach zaczyna z nim pracować.

Jest to jedna z takich bardziej przewidywalny książek, gdzie my od początku do końca wiemy, jak losy tych bohaterów się potoczą. Jednak bohaterowie są dosyć młodymi osobami i mam wrażenie, że w niektórych momentach to im mózg się przestał aktualizować i zaczęli się jak płyta, nie idąc dalej.
Ich dialogi to jak ze sobą czasami rozmawiają, daj mi na myśl, takie dzieci przedszkolne i nie wyobrażam sobie być świadkiem takiej rozmowy. Jednak jakoś do całości tej książki otoczki, jaką zrobiła autorka i w sumie tych bohaterów jakoś mi to pasowało, że oni tak rzeczywiście mogliby ze sobą rozmawiać.

Jest to przykład książek, o których ja mówię, że są nudne, ale nie w ten zły sposób, przynajmniej przez większość czasu. My sobie idziemy spokojnie przez tę historię, a nie biegniemy. I przy takich romansach ja wolę taką wolniejszą dynamikę niż ciągłe wydarzenia.

Książka jest lekka, szybko się przez nią płynie. Dla młodszych czytelników bądź dla takich czytelników, którzy czytają dużo takich książek i lubią je, to będzie strzał w 10, ale jeżeli chcecie przeczytać dobrą młodzieżówkę albo dobry romans, no to nie w tej książce.
Ci bohaterowie nie zapadają jakoś bardzo w pamięć, fabularnie niby ok, ale to też nie jest jakaś tak wyjątkowego czy zapadająca w pamięć.
I to było dużo takich abstrakcyjnych rzeczy, które no mnie trochę żenowały.

Więc skoro widzę tyle minusów to dlaczego dałam tak wysoką ocenę ?
A dlatego że wyciągnęła mnie z zastoju czytelniczego, była taka głupiutka naiwna abstrakcyjna, że aż po przeczytaniu niej miałam ochotę sięgnąć po następną lepszą książkę.

Czytacie czasem książki, które są nieco fatalne, widzicie, że mają masę błędów, a jednocześnie potrzebowaliście tej historii w swoim życiu i jest to takie kojące?

Ja tak właśnie mam z Lynn Painter książka „stawiam na nas” gdybym ją przeczytała np. w zimę, dałabym jej 1/5 ⭐️.
Jednak że przeczytałam ją na wiosnę, gdzie jest już ciepło i ptaki śpiewają, jest tak wesoło, dałam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
30
30

Na półkach:

🤍🫧🩰🦢🧸
/ Współpraca Reklamowa- @wydawnictwoyoung /
🐈Stawiam na nas- Lynn Painter
🐈 @wydawnictwoyoung

4,5/5⭐️

🐈Recenzja:
Już od pierwszych stron wiedziałam, że książka bardzo mi się spodoba i się nie myliłam. Czytając książkę świetnie się bawiłam, były momenty śmieszne, słodkie jak i smutne. Najśmieszniejszy moment który najbardziej zapadł mi w pamięć to ten z gęsią 😆. Bardzo przyjemny styl pisania autorki. Bailey i Charlie po raz pierwszy spotykają się na lotnisku, Bailey już od samego początku nienawidzi Charliego. Swoje drugie spotkanie mają dwa lata później. Natomiast na trzecim spotkaniu ich relacja zaczyna się rozwijać, przez to, że pracują razem. Charlie od samego początku uważa, że przyjaźń damsko- męska jest niemożliwa. Gdy zaczynają udawać parę, ich uczucia do siebie robią się coraz to mocniejsze. Podsumowując jest to naprawdę bardzo komfortowa młodzieżówka, którą bardzo polecam ❤️

🤍🫧🩰🦢🧸
/ Współpraca Reklamowa- @wydawnictwoyoung /
🐈Stawiam na nas- Lynn Painter
🐈 @wydawnictwoyoung

4,5/5⭐️

🐈Recenzja:
Już od pierwszych stron wiedziałam, że książka bardzo mi się spodoba i się nie myliłam. Czytając książkę świetnie się bawiłam, były momenty śmieszne, słodkie jak i smutne. Najśmieszniejszy moment który najbardziej zapadł mi w pamięć to ten z gęsią 😆....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
15
15

Na półkach:

6,5 ⭐️⭐️

Na początku mnie odrobinę nudziła ta historia, ale im dalej, tym lepiej 🤭 a gdy już zaczął się motyw fake dating, to nie mogłam się przestać uśmiechać podczas czytania 😂

Fajna, lekka i zabawna historia, w której duuużo ciekawych potyczek słownych. A bohaterowie, szczególnie Charlie z każdą kolejną czytaną stroną zaskarbiali sobie coraz więcej mojej sympatii 🥰

6,5 ⭐️⭐️

Na początku mnie odrobinę nudziła ta historia, ale im dalej, tym lepiej 🤭 a gdy już zaczął się motyw fake dating, to nie mogłam się przestać uśmiechać podczas czytania 😂

Fajna, lekka i zabawna historia, w której duuużo ciekawych potyczek słownych. A bohaterowie, szczególnie Charlie z każdą kolejną czytaną stroną zaskarbiali sobie coraz więcej mojej sympatii 🥰

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
10
2

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka.
Idealna na jedne wieczór

Bardzo ciekawa książka.
Idealna na jedne wieczór

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    215
  • Przeczytane
    55
  • Posiadam
    15
  • Do kupienia
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Ebooki
    2
  • Ulubione
    2
  • 2023
    2
  • I wish it
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Stawiam na nas


Podobne książki

Przeczytaj także