Im mroczniej, tym lepiej
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- You Like it Darker
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2024-05-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-05-22
- Liczba stron:
- 624
- Czas czytania
- 10 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383611396
- Tłumacz:
- Janusz Ochab
12 PRAWDZIWYCH RARYTASÓW OD KRÓLA HORRORU.
Od krótkich nowel, przez dłuższe opowiadania, po minipowieści. Od klasycznych horrorów, przez kryminały, po prozę obyczajową. Od Derry, przez Castle Rock, po Florydę. Od dreszczy zgrozy, przez dramatyczne napięcie, po łzy rozbawienia. Każdy z tych utworów nosi znamiona kultowego i drąży mroczną stronę życia. A niezależnie od tego, o czym Mistrz Grozy pisze – o koszmarnych snach, trywialnych lękach, amerykańskiej rzeczywistości czy spotkaniach z Obcymi – zapewnia czytelnikowi nieskończoną przyjemność czytania, wzrusza go lub wywołuje dreszcz obrzydzenia, zaskakuje albo – jak klasyczny King – przeraża.
Otwierające tom opowiadanie Dwóch utalentowanych skubańców to historia dwóch mężczyzn dorastających w małym miasteczku w stanie Maine oraz pilnie strzeżonej tajemnicy, która zmieniła ich życie na zawsze. Zły sen Danny’ego Coughlina opowiada o mężczyźnie, którego jedyną przewiną był zły sen – bardzo świadomy i realistyczny koszmar o miejscu brutalnej zbrodni. Sen, nie sen – rzecz wydaje się niezwykle podejrzana stróżom prawa, którzy tropią Danny’ego niestrudzenie, prowadząc coraz bardziej brutalne i irracjonalne śledztwo.
Historia opisana w Grzechotnikach stanowi swego rodzaju kontynuację kultowej powieści Kinga o krwiożerczym psie, zatytułowanej Cujo. Pogrążony w żałobie wdowiec udaje się na Florydę, gdzie zamiast pocieszenia, otrzymuje przerażający spadek. Droga do Zajazdu Zjazd to ukłon w stronę twórczości znakomitej Flannery O’Connor.
Z kolei Strzeżcie się snów inspirowane jest pisarstwem Cormaca McCarthy’ego i dedykowane temu wybitnemu, niedawno zmarłemu pisarzowi.
W tym zbiorze pomiędzy bardziej rozbudowane historie wpleciono szereg zachwycających krótszych utworów – niektóre szokujące, inne surrealistyczne lub mrocznie komiczne, a wszystkie noszące piętno twórcy, który swobodnie korzysta z niezmierzonych pokładów swego wyjątkowego talentu. Lubicie mrok? Świetnie! Ja również. Stephen King
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 418
- 49
- 47
- 43
- 13
- 9
- 6
- 6
- 5
- 4
Cytaty
Nie ma nic złego w tym, że pragniesz czegoś, czego nie możesz mieć. Uczysz się z tym żyć.
OPINIE i DYSKUSJE
Zbiór opowiadań Kinga jednych krótkich, innych dłuższych prowadzi nas przez trudną ścieżkę cierpienia i umierania i to dla mnie było trudne doświadczenie. Na pewno nie włożę tej książki do szuflady z napisem: do przeczytania dla rozrywki. Jedno opowiadanie opuściłam nie czując się na siłach. Nie mogę odmówić Kingowi piękna pióra, potrafi pisać tak, że parsknęłam ze śmiechu nie raz, ale właśnie wśród bólu i cierpienia. Ja tak ten zbiór odbieram. Jest mocna, dosadna, nie ziemska, metafizyczna. Daje też pewien rodzaju zadumy nad tym, że w końcu wszystko umiera.
Zbiór opowiadań Kinga jednych krótkich, innych dłuższych prowadzi nas przez trudną ścieżkę cierpienia i umierania i to dla mnie było trudne doświadczenie. Na pewno nie włożę tej książki do szuflady z napisem: do przeczytania dla rozrywki. Jedno opowiadanie opuściłam nie czując się na siłach. Nie mogę odmówić Kingowi piękna pióra, potrafi pisać tak, że parsknęłam ze śmiechu...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCudowna podróż, przypominają mi się najlepsze teksty autora, które czytam od 20 lat. Opowiadania to moje ulubione prace jakie King napisał, sam pisze, że są dla niego trudne i jakoś to nie dziwi znając jego rozpasany styl jak w przypadku To lub Bastionu. Jednak to w krótkiej formie jest mistrzem. W "Im mroczniej tym lepiej" są nawiązania do poprzednich książek, nie tylko stylistyczne ale i postaciowe. Powinno to zachęcić niektórych do eksplorowania jego wyobraźni jeśli jeszcze tego nie robią.
Cudowna podróż, przypominają mi się najlepsze teksty autora, które czytam od 20 lat. Opowiadania to moje ulubione prace jakie King napisał, sam pisze, że są dla niego trudne i jakoś to nie dziwi znając jego rozpasany styl jak w przypadku To lub Bastionu. Jednak to w krótkiej formie jest mistrzem. W "Im mroczniej tym lepiej" są nawiązania do poprzednich książek, nie tylko...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Im mroczniej, tym lepiej” Stephena Kinga to zbiór 12 mrocznych opowiadań, w których nie ma straszenia klaunami czy duchami. Jest za to straszenie tym, czego boi się każdy człowiek - śmiercią, przemijaniem i bezradnością.
Widać tutaj, że King i jego twórczość się zmieniają. Czy na gorsze? Oczywiście, że nie. Jednak odnoszę wrażenie, jakby ten zbiór był zdecydowanie dojrzalszy od jego pozostałych książek. Nie jesteśmy już zamknięci w klaustrofobicznej przestrzeni z potworami, a przyglądamy się światu i prowadzimy rozważania na temat przemijania, życia i pożegnań.
Jak na antologię przystało, zawiera ona przeróżne opowiadania. Jedne podobają się bardziej, inne natomiast mniej. Jednak gdybym miała wybrać trzy ulubione, byłyby to z całą pewnością: „Strzeżcie się snów”, „Wszystkowiedzący” oraz moje ulubione „Zły sen Danny’ego Coughlina”, w której warstwa psychologiczna dosłownie mnie powaliła.
Co najbardziej mnie uderzyło, to fakt, że autor ma pewien problem z zakończeniem niektórych opowiadań. Ucina historię i brakuje jej puenty. Chociaż może to zabieg zamierzony, aby zmusić czytelnika do dłuższych rozważań na temat tego, co przeczytał?
„Im mroczniej, tym lepiej” to zbiór 12 naprawdę świetnych opowiadań. Może nie pozbawionych wad, ale naprawdę wciągający i powodujący, że trudno się od nich oderwać. Serdecznie 𝗣𝗢𝗟𝗘𝗖𝗔𝗠!
„Im mroczniej, tym lepiej” Stephena Kinga to zbiór 12 mrocznych opowiadań, w których nie ma straszenia klaunami czy duchami. Jest za to straszenie tym, czego boi się każdy człowiek - śmiercią, przemijaniem i bezradnością.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWidać tutaj, że King i jego twórczość się zmieniają. Czy na gorsze? Oczywiście, że nie. Jednak odnoszę wrażenie, jakby ten zbiór był zdecydowanie...
Dwanaście nowych opowiadań i nowel mistrza grozy z pewnością ucieszyło każdego fana Stephena Kinga - mnie ogromnie. Utwory są bardzo różne - jedne dłuższe, drugie krótkie, wszystkie odpowiednio mroczne i zaskakujące. Jak to w zbiorach bywa, część opowiadań będzie się Wam podobało bardziej, część mniej, ale nie wyobrażam sobie nie sięgnąć po tę pięknie wydaną książkę (ze świetnymi grafikami).
Moje ulubione opowiadanie ze zbioru, „Zły sen Danny’ego Coughlina” jest najdłuższe, z cudownymi bohaterami (co nie znaczy, że wszystkich ich można polubić) i świetnym zakończeniem.
Przy jednym z opowiadań wrócimy do dawnej historii związanej z pewnym złym psem. Bardzo dobry jest też „Wszystkowiedzący”. „Finn” pozostawi Was z niezłym bałaganem w głowie.
Widzę pewną zmianę w twórczości Kinga - bohaterami opowieści nie są już dzieci czy młodzi dorośli, ale w większości osoby w susznym wieku - ponad siedemdziesięcioletni, zmierzający ku końcowi. Czy jest to związane z wiekiem pisarza? Czy temat przemijania stał się jego najstraszniejszym horrorem?
Jedne opowiadania były dobre, inne jeszcze lepsze (wybaczcie mój brak krytycyzmu, tak zdaję sobie sprawę, że dzieła Kinga nie są równe). Myślę, że fanów Kinga, i nie tylko, nie trzeba przekonywać do ich przeczytania.
Wyczekiwałam tego zbioru opowiadań przebierając nóżkami. Mam nadzieję, że King na nich nie skończy i jeszcze będzie nas cieszył swoją wyobraźnią.
Dwanaście nowych opowiadań i nowel mistrza grozy z pewnością ucieszyło każdego fana Stephena Kinga - mnie ogromnie. Utwory są bardzo różne - jedne dłuższe, drugie krótkie, wszystkie odpowiednio mroczne i zaskakujące. Jak to w zbiorach bywa, część opowiadań będzie się Wam podobało bardziej, część mniej, ale nie wyobrażam sobie nie sięgnąć po tę pięknie wydaną książkę (ze...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiałem dać mocną 8 ale jak przeczytałem ostatnie opowiadanie Wszystkowiedzący daje mocne 9. Świetna książka i znakomite opowiadania dające zadumę i przemyślenia nad własnym życiem. Każdy znajdzie chociaż troszkę coś dla siebie naprawdę. Każde opowiadanie to inna cząstka naszych ludzkich emocji i doświadczenia. Wow jakie to było dobre.
Miałem dać mocną 8 ale jak przeczytałem ostatnie opowiadanie Wszystkowiedzący daje mocne 9. Świetna książka i znakomite opowiadania dające zadumę i przemyślenia nad własnym życiem. Każdy znajdzie chociaż troszkę coś dla siebie naprawdę. Każde opowiadanie to inna cząstka naszych ludzkich emocji i doświadczenia. Wow jakie to było dobre.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOpowiadania na poziomie, dojrzałe, można powiedzieć przyziemne. Rozumiem, egzystencja, umieranie, utrata, ból istnienia, to wszystko jest straszne... I właśnie dlatego, że codziennie tego doświadczam, w książkach szukam zapomnienia, oderwania od rzeczywistości, szukam schronienia w wyimaginowanym świecie pełnym potworów, księżniczek, klaunów... Tego mi brakuje w dojrzałej twórczości Kinga.
Opowiadania na poziomie, dojrzałe, można powiedzieć przyziemne. Rozumiem, egzystencja, umieranie, utrata, ból istnienia, to wszystko jest straszne... I właśnie dlatego, że codziennie tego doświadczam, w książkach szukam zapomnienia, oderwania od rzeczywistości, szukam schronienia w wyimaginowanym świecie pełnym potworów, księżniczek, klaunów... Tego mi brakuje w dojrzałej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toUwielbiam opowiadania pana Kinga. Całkiem pokaźny zbiorek, chociaż nie najlepszy. Bardzo współczesny.
Uwielbiam opowiadania pana Kinga. Całkiem pokaźny zbiorek, chociaż nie najlepszy. Bardzo współczesny.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDługie powieści czy krótkie formy? Co wolicie?
Lubię ten mrok, który King zaproponował w najnowszym zbiorze opowiadań.
Uważam, że w całokształcie to naprawdę dobra książka. Ale nie dla każdego.
To są strachy dojrzałego człowieka. W “Im mroczniej, tym lepiej” nie chodzi o to, by straszyć duchami, klaunami czy nawiedzonymi domami. King opisuje moim zdaniem to, czego boi się obecnie najbardziej – czyli śmierci.
Oczywiście, jak w każdej antologii, są historie, które bardziej do mnie przemówiły, jak I te, które spodobały się mniej. Uważam natomiast, że ten zbiór opowiadań jest najbardziej równym w dorobku Kinga. Mimo tego, że są opowiadania zarówno na piętnaście, jak i na prawie dwieście stron, to każde w jakiś sposób mnie poruszyło.
A gdybym miała wybrać trzy ulubione opowiadania z tego tomu? Na pewno byłby to “Zły sen Danny’ego Coughlina”, bo to historia o niesamowitej obsesji, napisana bardzo dobrze z perspektywy psychologicznej. Wybrałabym również “Wszystkowiedzącego” i “Strzeżcie się snów”.
Podsumowując to krótko – dojrzały King to dobry King.
Długie powieści czy krótkie formy? Co wolicie?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię ten mrok, który King zaproponował w najnowszym zbiorze opowiadań.
Uważam, że w całokształcie to naprawdę dobra książka. Ale nie dla każdego.
To są strachy dojrzałego człowieka. W “Im mroczniej, tym lepiej” nie chodzi o to, by straszyć duchami, klaunami czy nawiedzonymi domami. King opisuje moim zdaniem to, czego boi...
Zbiór opowiadań "Im mroczniej, tym lepiej" to jedna z najstraszniejszych książek Stephena Kinga. Przeraża, chociaż niewiele w niej horroru. Co ważne, sam King wydaje się przerażony. Czego się boi?
Jeśli zbiór "Nocna zmiana" był jak rozbuchany rock'n' roll, nowa książka to raczej smutny Johnny Cash. Nie bez powodu tytuł zaczerpnięto z twórczości Leonarda Cohena. Jest mrocznie, ale King używa innych narzędzi niż dawniej. Zamiast klaunów i opętanych kosiarek są przemijanie i poczucie bezradności. Bohaterowie zmagają się ze stratą bliskich oraz przypieczętowanym losem. Koniec jest nieuchronny, a ty jesteś tylko okruchem we wszechświecie ("Dwóch utalentowanych skubańców"). Możesz się wić, kombinować, nawet poznać przyszłość ("Wszechwiedzący"),ale wyrok już zapadł. Umrzesz ty, umrą ci których kochasz i nic nie możesz zrobić. Twój los nie jest w twoich rękach ("Finn").
W opowiadaniu "Dwóch utalentowanych..." dwaj przyjaciele przez całe życie skrywają pewien sekret. Jednak to nie istoty, które spotkali w lesie, są najstraszniejsze. Prawda jest jak otwierająca się pod nogami zapadnia. Przerażające jest jak nagle człowiek czuje się mały i bez znaczenia.
King się zmienia. Opowiadanie "Wszechwiedzący" zaczął pisać ponad 30 lat temu i dokończył niedawno. "Stary" pisarz, zaglądający w mrok ze smarkatą fascynacją, spotyka dojrzałego i posmutniałego Kinga, myślącego o sensie życia i śmierci.
Nie jest to oczywiście zbiór opowiadań bez wad. King to mistrz pierwszego zdania, ale tym razem ma problem z tym ostatnim. Czasem brakuje puenty.
Czy King nadal uprawia horror? Tak, ale to horror egzystencjalny. Zamiast zamykać czytelnika w klaustrofobicznej przestrzeni z potworami, niczym Cormac McCarthy w "Drodze" sadza nas na rozleglej plaży. Przed nami rozpościera się cały świat, ale nie ma dokąd iść. Pozostaje mrowiący niepokój. A może to po prostu strach przed pożegnaniem?
Zbiór opowiadań "Im mroczniej, tym lepiej" to jedna z najstraszniejszych książek Stephena Kinga. Przeraża, chociaż niewiele w niej horroru. Co ważne, sam King wydaje się przerażony. Czego się boi?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeśli zbiór "Nocna zmiana" był jak rozbuchany rock'n' roll, nowa książka to raczej smutny Johnny Cash. Nie bez powodu tytuł zaczerpnięto z twórczości Leonarda Cohena. Jest...
Najlepszy zbiór po "Nocnej zmianie" w moim prywatnym rankingu.
Najlepszy zbiór po "Nocnej zmianie" w moim prywatnym rankingu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to