Zostań recenzentem powieści Anny Szafrańskiej „Spragnieni, by żyć”

LubimyCzytać LubimyCzytać
21.09.2020

Zostań jedną z dwudziestu pięciu osób wybranych spośród użytkowników portalu lubimyczytać.pl, które będą miały szansę zrecenzować książkę „Spragnieni, by żyć”. Najnowsza książka Anny Szafrańskiej trafiła do księgarń 16 września.

Zostań recenzentem powieści Anny Szafrańskiej „Spragnieni, by żyć”

Czasem bywa tak, że jedno wydarzenie odcina nas od zwykłego życia, które być może nie jest idealne, ale ma swoje kolory, jest pełne emocji. Można by rzec – jest pełnokrwiste. A takie powinno być, gdy stoi się na progu dorosłości.

„Nie ma nic bardziej godnego podziwu niż odwaga dziecka, które staje w obronie swojego rodzica.”

– Anna Szafrańska, „Spragnieni, by żyć”

Spragnieni, by żyć Anna SzafrańskaSą słowa, które ranią szczególnie. Zwłaszcza wtedy, gdy wypowiadają je bliscy. Są rzeczy, których zostają w nas, jak tatuaż na ręce. Można go usunąć, ale nigdy nie tak, by nie został ślad. I na pewno nie bezboleśnie.

Alicja ma 18 lat, powinna myśleć o studniówce i zakuwać do matury, przy okazji wymykając się wieczorami na spotkania z przyjaciółkami. Ale z powyższego ma tylko naukę, bo ma przecież wskazane przez rodziców priorytety. Ma dostać się na studia prawnicze. I nieważne jest, co ona o tym myśli. Najgorsze jest jednak to, że Alicja pozostaje nie tylko na marginesie życia rodzinnego. Najtrudniej jest być siostrą samobójcy w średniej wielkości mieście.

Niemal wszyscy znajomi patrzą na nią inaczej, a na domiar złego nikt nie wie, co spowodowało, że Szymon targnął się na swoje życie? Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy Ala będzie mogła popełnić wszystkie błędy młodości i poczuć, że życie może być… – no właśnie, jakie powinno być życie, gdy ma się niemal dwadzieścia lat?

„Nakazy, których powinnam przestrzegać. Rady, których powinnam słuchać.  Polecenia, które powinnam wypełniać. Powinnam… To słowo nabrało dla mnie innego, nowego znaczenia. Bo powinnam być dobrą córką, która wspiera swoich rodziców. Z której będą dumni i którą w końcu zaakceptują.

– Anna Szafrańska, „Spragnieni, by żyć”

Anna Szafrańska – rocznik 1990. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Miłośniczka książek Jane Austin, sióstr Brontë oraz wszelkich adaptacji filmowych z nimi związanych. Zaczęła pisać mając trzynaście lat. Do dziś przechowuje pamiątkowe zeszyty, w których zapisywała swoje pierwsze powieści. Gdy skończyła osiemnaście lat, pod pseudonimem Anna Scott opublikowała w internecie swoje pierwsze fanfiction oraz zaczęła pisać „Teatr życia”, znany czytelnikom jako „Widmo grzechu” i „Grzech pierworodny”. Pisanie traktuje jako drogę życia, spełnienie marzeń. Obecnie mieszka pod Poznaniem, opiekuje się dwoma psami - Pelem i Jaxem.

Piękna i poruszająca powieść o stracie, społecznym wykluczeniu oraz przyjaźni, która przeradza się w miłość. Zachwyca intensywnością przeżyć i siłą przekazu, a tym samym zapada w pamięć. I serce.

Martyna Senator

Anna Szafrańska

Jak zostać recenzentem książki?

Zostań jedną z dwudziestu pięciu osób wybranych spośród użytkowników portalu lubimyczytać.pl, które będą miały szansę zrecenzować książkę „Spragnieni, by żyć”. Dla użytkowników serwisu lubimyczytać.pl mamy do rozdania 25 egzemplarzy najnowszej powieści Anny Szafrańskiej. 

Wystarczy przesłać link do dowolnej recenzji, którą umieściliście w serwisie lubimyczytać.pl, na adres: ksiazki@burdamedia.pl (w tytule maila wpisując: Recenzja - Anna Szafrańska).

Macie czas do 24 września.

Z nadesłanych zgłoszeń wybierzemy dwadzieścia pięć osób. Recenzenci zostaną o tym poinformowani do czwartku, 25 września. Egzemplarze książki zostaną wysłane po przesłaniu zwrotnym maile danych adresowych. Liczymy na to, że po jej lekturze umieścicie swoje opinie w serwisie.

Powodzenia! Czekamy na zgłoszenia. Jeśli macie wątpliwości, czy warto, sprawdźcie pierwsze opinie na lubimyczytac.pl.

Książka jest już dostępna w przedsprzedaży.

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Burda Książki publikujemy fragment powieści „Spragnieni, by żyć”.

Domyśliłam się, do czego nawiązał Kuba. A raczej do jakiego zdarzenia.

Już raz Eryk poszedł z nim „porozmawiać”. Nie skończyło się to najlepiej, bo Kuba musiał mieć założonych kilka szwów na rozbitym łuku brwiowym, a Eryk przez kilkanaście kolejnych dni trzymał usztywniony bark w temblaku. Pan Radomirski dostał szału, słysząc wymijające odpowiedzi zarówno Kuby, jak i Eryka, jakoby po prostu niefortunnie na siebie wpadli, jednak to nie tłumaczyło obdartych do krwi knykci, siniaków na twarzy i rozciągniętych ubrań. Każdy wiedział dokładnie, że pobili się na terenie szkoły, jednak obaj stanowczo temu zaprzeczyli.

Kuba miał rację. Teraz Eryk nie wywinąłby się z takiego szamba tak łatwo. Wtedy miałam nadzieję, że zrobił to ze względu na mnie, bym nie obwiniała się za tę bójkę, ale po tak długim czasie byłam bliska stwierdzenia, że po prostu chronił własny tyłek.

Przeszliśmy z Erykiem przez okazałą kutą bramę i dalej środkiem alei. Powoli zapadał zmrok, a sączące się z zapalonych zniczy rozedrgane światło dodawało temu miejscu mistycznej oprawy. Panowała cisza. Niczym niezakłócona, niezmącona.

Cisza, niosąca ze sobą zadumę. I spokój. Gdy szłam alejką, moje serce drżało i pomału przesuwało się w górę aż do samego gardła. Zupełnie jak za pierwszym razem.

Mocniej przycisnęłam do piersi bukiet białych róż. Kuba musiał wiedzieć, dokąd szłam. Kogo chciałam odwiedzić. I moje serce krwawiło na myśl, że sam nie miał zamiaru tego zrobić. Nie było go w dniu pogrzebu ani później, kiedy sprzątałam z grobu nieliczne wieńce, które przyniosła nasza rodzina.

Nie było też jego koleżanek i kolegów z klasy. Nauczycieli.

Znajomych z podwórka. Naszych sąsiadów. Tylko my i ksiądz wikary. Bo proboszcz kategorycznie sprzeciwił się odprawieniu przez niego mszy.

Kuba odmówił Szymonowi nawet tego − prawdziwego pożegnania.

 


komentarze [4]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Julia  - awatar
Julia 25.09.2020 18:56
Czytelniczka

Udało mi się 😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kinga  - awatar
Kinga 21.09.2020 17:16
Czytelniczka

Już wysłałam zgłoszenie 😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Julia  - awatar
Julia 21.09.2020 17:15
Czytelniczka

Zgłoszenie wysłane

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 21.09.2020 13:15
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post