„Wiedźmin”, sezon 2: Henry Cavill wraca na plan zdjęciowy
Po kontuzji nie ma już śladu! Hollywoodzki gwiazdor grający w serialu wiedźmina Geralta po przebytym urazie ścięgna udowego czuje się już dobrze i wraca do pracy na planie „Wiedźmina”. Kiedy możemy się spodziewać premiery drugiego sezonu serialu Netflixa na podstawie książek Andrzeja Sapkowskiego?
Rekonwalescent wraca na plan
W grudniu pisaliśmy, że Henry Cavill na planie „Wiedźmina” doznał kontuzji. Jak podał wówczas brytyjski tabloid „The Sun”, serialowy Geralt podczas filmowania scen walki nad ziemią nadwyrężył nogę – a dokładnie ścięgno udowe. Na szczęście ścięgno zostało naderwane, a nie kompletnie zerwane, w związku z czym wystarczyła tylko krótka rekonwalescencja. W innym przypadku brytyjskiego aktora czekałaby długa rehabilitacja i mozolna walka o powrót do sprawności.
Grudniowa kontuzja Cavilla pokrzyżowała plany filmowcom. Jej efektem jest, jak donosi portal Redanian Intelligence, przesunięcie zakończenia dni zdjęciowych. Praca przed kamerami miałaby się zakończyć dopiero pod koniec marca, a nie jak wcześniej planowano w lutym. Co za tym idzie, sierpniowy termin premiery, o którym nieoficjalnie się mówiło, może być niemożliwy do zrealizowania, bo doliczyć trzeba jeszcze czas na montaż materiałów i postprodukcję. Realnym terminem pojawienia się pierwszych odcinków powinna być późna jesień lub koniec roku 2021. Przypomnijmy, że pierwsza seria odcinków „Wiedźmina” pojawił się na serwerach Netflixa 20 grudnia 2019 roku.
Co już wiemy o nowym sezonie „Wiedźmina”? Nowi aktorzy i twórcy efektów specjalnych
Poznaliśmy już niektórych aktorów, którzy pojawią się w drugim sezonie serialu. Jednym z pierwszych nazwisk, które wyciekło do mediów, było to należące do Kristofera Hivju; znany z ekranizacji „Gry o tron” Tormund w „Wiedźminie” zagra Nivellena. W rolę Meve, królowej Lirii i Rivii, którą Andrzej Sapkowki opisuje w książkach jako „mądrą niewiastę”, wcieli się Rebecca Hanssen, dublerka Millie Bobby Brown z filmu „Enola Holmes”. Do gwiazd pierwszego sezonu, czyli Henry’ego Cavilla, Anyi Chalotry, Freyi Allan i Joeya Bateya mają poza tym dołączyć między innymi: Yasen Atour („Młody Wallander”, „Ben Hur”) jako Coen, Paul Bullion („Peaky Blinders”, „Dracula”) jako Lambert oraz norweska aktorka Agnes Bjorn jako Vereena. Ponadto w obsadzie znalazło się również miejsce dla uczestniczki Britain’s Next Top Model Mecii Simson. Zagra ona Francescę Findabair, która jest opisywana w sadze wiedźmińskiej jako „najpiękniejsza kobieta świata”. Do obsady dołączyła również aktorka polskiego Ania Marson.
Nie jest to jedyny polski akcent w „Wiedźminie” (oczywiście poza podstawą produkcji, którą są ksiażki z wiedźmińskiego cyklu Andrzeja Sapkowskiego). Producentem serii jest Tomasz Bagiński, a za efekty specjalne odpowiada między innymi warszawskie studio Platige Image. W zakresie animacji komputerowych również nastąpi zmiana. Do firm zajmujących się efektami specjalnymi w „Wiedźminie” dołączyło założone w 1975 przez samego George’a Lucasa Industrial Light & Magic (pracujące przy takich kinowych hitach, jak „Gwiezdne wojny”, czy „Park Jurajski”), The Third Floor (m.in. „Spider-Man: daleko od domu”, „Mowgli”), Rodeo FX („Gra o tron”, „Stranger Things”, „Deadpool”) i kanadyjskie studio Mr. X, których efekty pracy możemy podziwiać w serialu „Wikingowie”.
Fabuła drugiego sezonu „Wiedźmina”
Znamy również oficjalny opis fabuły drugiego sezonu. W dużej mierze będzie ona oparta na powieści „Krew elfów”. Możemy zatem spodziewać się, że na ekranie częściej będzie pojawiała się Ciri, więcej uwagi zostanie też poświęcone postaci Yennefer. Showrunnerka serii, Lauren S. Hissrich, jest pod dużym wrażeniem tego, jak Sapkowski sportretował w swoich książkach czarodziejkę z Vengerbergu.
Gdy przeczytałam książki, byłam zachwycona tą postacią. Nie spodziewałam się tak silnych postaci kobiecych w fantastyce Europy środkowej, pisanej w latach 80. A gdy później rozmawiałam o nich z Sapkowskim, powiedział „Po prostu takie są kobiety w moim życiu”. Zatem było to bardzo ważne, by [w serialu] kobiety były silne i niezależne.
Showrunnerka serii zapowiedziała również, że drugi sezon będzie bardziej uporządkowany chronologicznie, niż poprzedni. Był to zresztą jeden z głównych zarzutów formułowanych pod adresem „Wiedźmina”: nawet niektórzy czytelnicy książek Andrzeja Sapkowskiego nie byli w stanie nadążyć za przeskokami w serialowym czasie akcji.
W oficjalnym opisie drugiego sezonu, opublikowanym przez Netflix, czytamy:
Przekonany, że Yennefer zginęła w bitwie o Wzgórze Sodden, Geralt z Rivii zabiera księżniczkę Cirillę w najbezpieczniejsze miejsce, jakie zna — dom jego dzieciństwa w Kaer Morhen. Podczas gdy za jego murami królowie, elfy, ludzie i demony walczą o panowanie na Kontynencie, Geralt musi chronić dziewczynę przed czymś o wiele groźniejszym: tajemniczą mocą, jaką skrywa w sobie księżniczka.
Czekacie na nowe odcinki przygód wiedźmina Geralta?
[aj]
komentarze [14]
Serial nie należy do moich ulubionych, ale jest w grze aktorskiej, w pracy kamery, w muzyce coś, co sprawia, że nie mogę się doczekać jego kontynuacji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
https://www.blasty.pl/upload/images/large/2021/01/potop-ekranizacja-netflix-2021-scena_2021-01-20_01-11-17.jpg
Ze względu na promowanie przez portal Netflix ciężkiego kalibru poprawności politycznej poprzez celowe przystosowywanie postaci do realiów multikulturowego bagna Zachodu, nie zapłacę im za obejrzenie drugiego sezonu. Zresztą Netflixowi nigdy nie zaplacę za...
LOL, żeby nie było, też nie lubię netflixowej politpoprawności ale przyznawać się głośno, że ukradniesz i "obejrzysz od niechcenia"... jest słabe bo właśnie lewicowe :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie ukradnę, obejrzę z czyjegoś konta, ale nie dam im zarobić założeniem swojego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak się pani showrunnerce podoba Yennefer, że w sezonie pierwszym zniszczyła całą jej podstawę. Ten charakter w oryginale dobrze wiedział, co robi i jaka jest cena magii. Nie kwestionował jej. A że przez to Yen cierpiała? Akceptowała to i próbowała zmienić bieg wydarzeń, jednocześnie akceptując, że to po prostu może być trudne/niemożliwe do wykonania. Ale nie zniżyłaby się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejA ja nie ,Netflix ma swoją wizję Wiedźmina.Która mi się nie podoba.Jeżeli w książce.Jakaś postać jest białą kobietą o blond włosach.To po co z niej robić grubą murzynkę z afro ? Jak ktoś chcę niech ogląda.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNiestety, nastały takie czasy, że pseudo poprawność polityczna w imieniu prawa i za pieniądze z dziwnych funduszy i kont bankowych może zmieniać historię, fakty oraz historie zapisane w książkach. Nie tylko książek ima się ta przypadłość! Netflix hołduje takim zagraniom, lubując się, niestety, w dewiacjach i anonormalności, promując skrajności, wypaczając wartości i zasady....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie zgadzam się z określeniami "dewiacje" i "anormalność", choć nie ukrywam, że sama często jestem zaskoczona i zniechęcona miksowaniem aktorów "różnej karnacji" w serialach czy filmach. Szczególnie, gdy dotyczy to postaci, które z założenia winny być typowymi "białasami". W tej chwili nie ma produkcji, które zatrudniałyby tylko aktorów o jasnej karnacji - chyba, że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czekam z niecierpliwością!
Henry Cavill jest fantastyczny w roli Geralta z Rivii.
Na pewno obejrzę. Pierwszy sezon był świetny. Oglądałem z niesamowitym zaciekawienie. Ponad to uważam, że Henry Cavill wykonał kawał dobrej roboty. Drugi sezon będzie stanowił dla niego wielkie wyzwanie, gdyż odtworzyć musi odniesione kontuzje Geralta. Juz nie mogę się odczekać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post