Krytyku, czy ci nie żal?

LubimyCzytać LubimyCzytać
23.05.2015

Jedno podbite oko, dwa naciągnięte więzadła, kilkanaście siniaków i 23 gole w 40 minut: oto najkrótsze podsumowanie futbolowej rozprawy Poetów z Krytykami, która dokonała się podczas poznańskiego festiwalu Poznań Poetów.

Krytyku, czy ci nie żal?

Zawsze byłem ciekaw, dlaczego tak obrywamy od krytyków. Teraz już wiem – wzdychał po meczu Roman Bąk, poeta, tłumacz i wydawca, który po raz pierwszy przywdział czerwoną koszulkę, oznaczającą przynależność do następców Mickiewicza i Słowackiego. Spadkobiercy Stanisława Kostki Potockiego otrzymali stroje czarne, czemu trudno się dziwić.

Na ostateczny wynik wpłynęło taktyczne ustawienie obu drużyn. Krytycy ustawili szyk 1-3-2, ustawiając przed bramkarzem trzech odpowiednio sytych (a przez to trudnych do obejścia) obrońców, wysyłając do ataku dwóch snajperów, z wybitnym znawcą twórczości Jacka Kaczmarskiego dr. Krzysztofem Gajdą, posturą (i skutecznością strzałów) przypominającego Leo Messiego. Niestety w wyniku obławy obrońców przeciwnika na młodego wilka poznańskiej filologii, w drugiej połowie obserwował on przebieg meczu już z ławki (lekko) kontuzjowanych, budząc zrozumiałe współczucie.

Zgodnie z przewidywaniami (a także naturą profesji) poeci zastosowali wariant 1-1-1-1-1-1, zasadzający się na wykorzystaniu indywidualnych zdolności wybitnie utalentowanych jednostek. W pierwszych minutach gry zespół zmodyfikował jednak taktykę do wariantu 5:1, w którym „jedynką” stał się naprawdę wybitny drybler Piotr Janicki, autor wszystkich goli dla Poetów. Pozostała piątka skupiła się na możliwie częstym dostarczaniu piłek do swojego asa oraz składaniu mu wyrazów uznania po kolejnych golach. Tym samym wyjaśniła się tajemnica powodu, dla których Janicki, zatytułował swój ostatni tom poetycki… Tak, zgadli Państwo: „Wyrazy uznania”

Nie da się jednak ukryć, że na Poetów znów spadła lawina Krytyki. Łagodził ją kurator festiwalu prof. Piotr Śliwiński: - Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty estetyczne i moralne, mecz zakończył się remisem. Jak by to jednak określił Dariusz Szpakowski - wynik poszedł w świat.

Czy w rezultacie 7:16 na niekorzyść poetów kryje się jakiś symbol, przepowiednia, morał, a może nadzieja? Cóż, najbliżej sedna problemu znajdziemy się dzięki biblijnej Księdze Powtórzonego Prawa, rozdział 7, wers 16 (czyli 7:16):

Wytępisz wszystkie narody, które ci daje Pan, Bóg twój. Nie zlituje się twoje oko nad nimi, abyś nie służył ich bogom, gdyż stałoby się to sidłem dla ciebie.

Oczywiście wytępienie wszystkich narodów przez poetów może być nieco pracochłonne. Ograniczenie się do krytyków w zupełności powinno wystarczyć.

Marcin Kostaszuk

Poeci – Krytycy 7:16

Składy drużyn:

Krytycy: Rafał Rosół, Krzysztof Gajda, Krzysztof Hoffmann, Patryk Szaj, Mariusz Hołody, Marcin Kostaszuk, Krzysztof Śliwiński, Antoni Woliński.

Poeci: Robert Rybicki, Mariusz Grzebalski, Roman Bąk, Piotr Janicki, Karol Pęcherz, Karol Maliszewski, Jacek Bierut, Szczepan Kopyt.

Mecz odbył się 22 maja 2015 roku w Sali Sportowej UAM przy ulicy Młyńskiej 15, w ramach festiwalu Poznań Poetów.

Fot. M. Kaczyński / CK Zamek


komentarze [8]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Boogna 25.05.2015 11:05
Czytelniczka

:) sympatyczna relacja - taka poetycka :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dariusz Karolewski 25.05.2015 09:29
Czytelnik

Możesz się zawsze wypowiadać, bo w moim środowisku musiałabyś znać całki, pochodne, szereg fouriera i równanie gaussa na początek.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dariusz Karolewski 24.05.2015 14:28
Czytelnik

Jak dla mnie jest to zbyt egzotyczne i wypowiadają się nerdy z 2000 książek w bibliotece!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jatymyoni 24.05.2015 22:16
Bibliotekarz

Dzięki;) Ktoś wie więcej o mnie niż ja sama. Do jakiej ilości książek wolno się wypowiadać?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
jatymyoni 23.05.2015 17:34
Bibliotekarz

Jak wyglądał doping obu drużyn? Czy byli fani poszczególnych drużyn?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kapitan Human 23.05.2015 12:33
Czytelnik

Powiem, że mecz obserwowało się z ogromną przyjemnością. Były kiksy (całkiem sporo), były piękne akcje (krytycy), piękne gole z połowy (Piotr Janicki) i zaskakująca doza agresji - to znaczy sportowej złości. Padły niekaralne groźby, rekordy prędkości (w upadaniu najczęściej). Warto zauważyć, że w przeciągu całego spotkania odgwizdano jeden jedyny faul, co nie wynika jednak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Między sklejonymi 23.05.2015 12:11
Bibliotekarka

Świetny pomysł i świetne "sprawozdanie" :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 23.05.2015 11:34
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post