Aktywność użytkownika Ambrose
Dzięki.
P.S. @Aguirre, jakby co, to podzieliłem się wrażeniami z lektury Dzieci północy na swoim blogu: https://klub-aa.blogspot.com/2023/12/dzieci-ponocy-salman-rushdie-wyznania.html.
więcejZdrówka życzę i sił do ciekawych lektur w trakcie przymusowego pobytu w łóżku i jego bezpośrednich okolicach.
@wiolu, fakt, losy całej rodziny są niezwykle tragiczne.
@awito, to dodam jeszcze, że Tajfuny planują wydać Territory of Light .
@Pani_Ka, dobrze wiedzieć, bo po Młodego Mungo też zamierzam sięgnąć.
Bardzo cenię sobie Kōbō Abe za jego nieszablonową, trochę kafkowską prozę oraz Kenzaburō Ōe za jego turpistyczne zaglądanie do mrocznych zakamarków człowieczej duszy. Szkoda tylko, że mało książek tych pisarzy...
więcej11/12, choć zdarzało się kilka ślepych trafów. Ciekawa zabawa, bo akurat o tej mniej znanej powieści Jacka Londona nie wiedziałem, a opis jest bardzo zachęcający (strzeliłem, że to dzieło napisał Hemingway i to był mój jedyny błąd).
Powoli zbliżam się do końca równie dobrej, co gorzkiej powieści Douglasa Stuarta , która pozwala zrozumieć dramat dorastania w cieniu alkoholizmu rodzica. Następnie chyba przyjdzie pora na comiesięczną dawkę japońszczyzny - poważnie zastanawiam się...
więcej
Ja tradycyjnie polecam japońskiego noblistę Yasunariego Kawabatę i jego piękną powieść osadzoną w zimowej scenerii:
Kraina śniegu
Z azjatyckich klimatów warto też sięgnąć po
Yōko Ogawę