Najnowsze artykuły
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2015-12-29
2015-12-29
Cykl:
Nocna Łowczyni (tom 1)
Średnia ocen:
8,0 / 10
2233 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4699
Opinie: 250
Przeczytała:
2017-02-09
2017-02-09
Cykl:
Charley Davidson (tom 7)
Średnia ocen:
8,2 / 10
132 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (3 plusy)
Czytelnicy: 251
Opinie: 7
Zobacz opinię (3 plusy)
Muszę przyznać, że po przeczytaniu Szóstego Grobu na Krawędzi trochę się załamałam i zniechęciłam względem kolejnych tomów. Pomysł macierzyństwa nawet w najmniejszej mierze nie wydawał mi się dobry. Obawiałam się, że przez to moja ukochana seria straci na wartości, ale nic z tych rzeczy!
Darynda Jones po raz kolejny pokazała klasę i zachwyciła niezwykłym talentem pisarskim.
Oprócz tego, że Charley ma 12 piekielnych ogarów na karku, a sam Szatan nie może się doczekać, aby się z nią rozprawić w życiu naszej przezabawnej Kostuchy pojawia się parę innych problemów(oczywiście niemniej ważnych). Po pierwsze jej ojciec zniknął-jak się później okazuje-podczas prowadzenia tajemniczego śledztwa na własną rękę. Jej dawna przyjaciółka Jessica od swojej śmierci podąża za nią krok w krok, nie przestając narzekać. Do Reyesa przyczepia się sławna dziennikarka, a on zdaje się nic sobie z tego nie robić. Jakby tego wszystkiego było mało los zmusił ją do przemiany w dorosłą, odpowiedzialną kobietę.
No tak.. trochę się tego uzbierało...
Szósty Grób bez Ciała jest niewątpliwie najbardziej upakowanym tomem z serii. Zawiera on w sobie niewiarygodnie wiele nowych informacji, zaskakujących zwrotów akcji i przede wszystkim emocji. Książkę się po prostu chłonie bez żadnych przerw(no może oprócz tych na siusiu). W tej części dowiadujemy się trochę więcej o zdolnościach Charley czy też hierarchii w piekle, ale jednocześnie pojawia się jeszcze więcej pytań, na których odpowiedzi póki co możemy nie uzyskać. Uczucia głównych bohaterów uderzają w nas niczym tornado, rzucając nami na przemian, to w czarną otchłań, to w blask słońca.
"-Na co masz dziś ochotę?-zapytałam go.
Błysnął zębami.
-Na ciebie.
-Powinienem wyjść?- zapytał Garrett z sofy.
Odpowiedzieliśmy równocześnie, jedno z nas tak, a drugie nie. Trzy szanse na zgadnięcie które z nas co powiedziało."
Bardzo dużym atutem powieści okazują się oczywiście bohaterowie. Pomimo ogromnej odpowiedzialności jaka spadła na barki Charley i Reyesa, a także powagi łączącego ich uczucia, nie stracili oni tych cząsteczek siebie, które tak bardzo pokochali wszyscy czytelnicy. Od Charley nadal biją niezliczone ilości humoru oraz sarkazmu. Reyes wciąż pozostaje nierozwiązaną zagadką. Cookie, Wubek, Rocket, Angel a nawet sam Garrett dalej stanowią nieodłączną część życia naszej uroczej Kostuchy. Poznajmy jeszcze parę innych postaci, którzy stoją tak na prawdę pod wielkim znakiem zapytania. Teraz niełatwo jednoznacznie stwierdzić po której stronie każdy z nich w rzeczywistości się odpowie. Komu zaufać? Kto mówi prawdę? To jest pytanie.
"-Nie wiem jak możemy wygrać. Nie mam najmniejszego pomysłu jak zabić Dwunastkę. A kiedy zobaczyłem twoje imię na ścianie–wypuścił drżący oddech.-Jeśli umrzesz, pójdę prosto do piekła i zabiję tam każdego demona. Albo zginę, próbując."
Jest mnóstwo rzeczy, o których nawet nie napomknęłam w tej recenzji, jednak nie chcę zdradzić wam zbyt wielu szczegółów i nie daj Boże odebrać przyjemności czytania. Jedyne co mogę jeszcze zdradzić to fakt, że na końcu książki czeka miła niespodzianka fanów Reyesa ;)
Szósty Grób bez Ciała jest na równie wysokim poziomie co poprzednie części z cyklu o Charley Davidson. Gwarantuję on niezapomnianą dawkę emocji i zero nudy. Gorąco polecam wszystkim wielbicielom urban fantasy!
Muszę przyznać, że po przeczytaniu Szóstego Grobu na Krawędzi trochę się załamałam i zniechęciłam względem kolejnych tomów. Pomysł macierzyństwa nawet w najmniejszej mierze nie wydawał mi się dobry. Obawiałam się, że przez to moja ukochana seria straci na wartości, ale nic z tych rzeczy!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDarynda Jones po raz kolejny pokazała klasę i zachwyciła niezwykłym talentem...