Joanna

Profil użytkownika: Joanna

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 7 lata temu
8
Przeczytanych
książek
8
Książek
w biblioteczce
8
Opinii
13
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

'Zorkownia' tak naprawdę nie musiałabym więcej pisać. To książka mądra, poruszająca, zapadająca w pamięć. Każdą chwilę z nią pokochałam na amen. Mimo iż jest cienka, to jednak warta uwagi i nie pozwalająca odłożyć jej ani na moment. Mimo bólu, cierpienia, jest w niej wiele nadziei, radości i życia tu, teraz. Co więcej, autorka pisała ją z własnej autopsji, więc wiedziała, czym jest choroba...
Polecam. Pani Agnieszko, jest Pani najlepsza!

'Zorkownia' tak naprawdę nie musiałabym więcej pisać. To książka mądra, poruszająca, zapadająca w pamięć. Każdą chwilę z nią pokochałam na amen. Mimo iż jest cienka, to jednak warta uwagi i nie pozwalająca odłożyć jej ani na moment. Mimo bólu, cierpienia, jest w niej wiele nadziei, radości i życia tu, teraz. Co więcej, autorka pisała ją z własnej autopsji, więc wiedziała,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam jednym tchem. Książka jest cienka, ale warta każdej poświęconej chwili. W jednej chwili śmiałam się ze smażonej rybki Ernesta, w drugiej płakałam nad zdradą. Mimo tego, iż akcja szybko się toczy, to jednak, można się w nią mocno wczuć i przeżywać chwile z główną bohaterką.
Wczoraj byłam nawet na spotkaniu z Anią Balińską w Biskupcu i muszę przyznać, że to wspaniała dziewczyna. Skromna, radosna i taka też jest jej książka. Wczoraj też przeczytałam tę książkę. Siedziałam do nocy, ale dałam radę :)
Jedynym minusem wg mnie jest tylko okładka. Obraz Topolewskiej słabo komponuje się z treścią, ale mimo tego mankamentu nie ujmę ani gwiazdki. Jeśli autorka będzie kiedykolwiek czytała moją opinię, mam nadzieję, że uwzględni moją prośbę i następną okładkę zrobi bez tandetnego obrazu lokalnej malarki.
Wbrew temu, co jest napisane w jednej z poniższych recenzji: Książka nie ma 170 stron,lecz 180.
Co do opisów Iławy, książka ta to powieść obyczajowa, a nie biuletyn informacyjny, więc dziwne byłoby, aby autorka rozwodziła się nad opisami miasta.
Co do bohaterów - jak przeżycia i uczucia głównej bohaterki nie będą w centrum, skoro jak sama nazwa wskazuje to GŁÓWNA bohaterka.
Także mi się książka podobała i liczę na to, że A. Balińska napisze więcej książek oraz odwiedzi jeszcze nasz Biskupiec.
Daje wszystkie gwiazdki, bo jak na debiut to naprawdę wartościowa książka.

Przeczytałam jednym tchem. Książka jest cienka, ale warta każdej poświęconej chwili. W jednej chwili śmiałam się ze smażonej rybki Ernesta, w drugiej płakałam nad zdradą. Mimo tego, iż akcja szybko się toczy, to jednak, można się w nią mocno wczuć i przeżywać chwile z główną bohaterką.
Wczoraj byłam nawet na spotkaniu z Anią Balińską w Biskupcu i muszę przyznać, że to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rety, rety. Jak można tak dobrze napisać książkę? Jest świetna. Doskonale łączy się z serialem 'Wspaniałe stulecie', którego jestem fanką. Polecam!

Rety, rety. Jak można tak dobrze napisać książkę? Jest świetna. Doskonale łączy się z serialem 'Wspaniałe stulecie', którego jestem fanką. Polecam!

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Joanna

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
8
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
13
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
40
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]