Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

To jest książka naukowa - w pierwszej połowie. W drugiej, jak autor sam ostrzega we wstępie, staje się coraz bardziej pogmatwaną, osobistą wypowiedzią.
Mi samej się podobało! Wprowadza ciekawe sposoby spojrzenia na to, co i jak ma wypływ na samego człowieka zanurzonego we współczesności.
Dla osób nieobeznanych z estetyką performatywności i myślenia performatywnego książka ta jednak będzie niekiedy męcząca - jak większość książek naukowych, tutaj co dziesiąte słowo na początku wymagałoby poszukiwań. Na szczęście NIE jest napisana "językiem kosmitów", czego ja sama nie znoszę w książkach naukowych (wielu nie jestem w stanie strawić).

To jest książka naukowa - w pierwszej połowie. W drugiej, jak autor sam ostrzega we wstępie, staje się coraz bardziej pogmatwaną, osobistą wypowiedzią.
Mi samej się podobało! Wprowadza ciekawe sposoby spojrzenia na to, co i jak ma wypływ na samego człowieka zanurzonego we współczesności.
Dla osób nieobeznanych z estetyką performatywności i myślenia performatywnego książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako miłośniczka Vonneguta i jego humoru, sięgałam już kilka razy po tę książkę... I będę wciąż! Ostre, niezwykle śmieszne spojrzenie na świat. Z ostrzeżeniem, że nie wszystkim ma prawo się podobać.

Jako miłośniczka Vonneguta i jego humoru, sięgałam już kilka razy po tę książkę... I będę wciąż! Ostre, niezwykle śmieszne spojrzenie na świat. Z ostrzeżeniem, że nie wszystkim ma prawo się podobać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spojrzenie na wojnę wręcz ociekające sarkazmem. Niezwykła, równocześnie nie do opowiedzenia! Uczy dystansu - momentami boleśnie, ale warto pilnie się uczyć.

Spojrzenie na wojnę wręcz ociekające sarkazmem. Niezwykła, równocześnie nie do opowiedzenia! Uczy dystansu - momentami boleśnie, ale warto pilnie się uczyć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

niezwykła książka! Jedna z tych, które miały w moim życiu chyba największy wpływ. Z pewnością nadaje się jednak dla ludzi, którzy nie znoszą prostackiej beletrystyki w stylu "Chwili dla ciebie", bo wstęp jest bardzo psychologiczny - naukowy, ale napisany dla nie-psychologów. Może nie laików w tym temacie (absolutnych), równocześnie inteligentnych, wykształconych osób. A mówię to jako humanistka... Uzupełnię komentarz, gdy przeczytają to moi przyjaciele - informatyk i projektantka zieleni ;)

Ta książka wyposaża nas w ogromną ilość wiedzy, bardzo "przydatnej" - bo wiele wyjaśniającej. Ale zapewne przydatnej nie z tego względu, że nagle uznamy siebie za idealny materiał na wybitną postać... Wydaje mi się jednak, że odnalezienie w sobie określonych cech - jak np. Wychowawcy, czy Stwórcy - pomaga nam lepiej zrozumieć samych siebie. W czasach, gdy według Woody Allena każdemu potrzeba psychoterapii, taka świadomość jest niezwykle cenna - a w cenie książki! ;)

niezwykła książka! Jedna z tych, które miały w moim życiu chyba największy wpływ. Z pewnością nadaje się jednak dla ludzi, którzy nie znoszą prostackiej beletrystyki w stylu "Chwili dla ciebie", bo wstęp jest bardzo psychologiczny - naukowy, ale napisany dla nie-psychologów. Może nie laików w tym temacie (absolutnych), równocześnie inteligentnych, wykształconych osób. A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niesamowicie (auto)ironiczny obraz dzisiejszych humanistów, którzy ostatecznie zdecydowali się na bunt. Książka, która wiele rzeczy uwidoczniła, pokazała w wyostrzonym świetle - bo kłamstwa w przedstawianiu świata jednak niewiele. Sama fabuła to już oczywiście prześmiewcza fantazja autora, od studentów polonistyki słyszałam też, że nieco powtarzalna (ponieważ tego typu książek ich zdaniem powstało sporo). Ja innych na razie nie znam, ale jest to książka zdecydowanie wyostrzająca spojrzenie, ucząca dystansu (odrobinę krytycznego), ale też dla mnie wzmacnia chęć zmiany pozycji humanistów na dzisiejszym rynku - a nie usilne pięcie się do góry po drabinie ukrytej w małym, elitarnym światku. Bo dla świata ten światek jest absolutnie zbędny.

Niesamowicie (auto)ironiczny obraz dzisiejszych humanistów, którzy ostatecznie zdecydowali się na bunt. Książka, która wiele rzeczy uwidoczniła, pokazała w wyostrzonym świetle - bo kłamstwa w przedstawianiu świata jednak niewiele. Sama fabuła to już oczywiście prześmiewcza fantazja autora, od studentów polonistyki słyszałam też, że nieco powtarzalna (ponieważ tego typu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Był to dla mnie prezent po ciężkim wypadku. Ma obrzydliwą wręcz szatę graficzną, tracenie czasu na rysowanie, zaznaczanie, wpisywanie czegokolwiek jest absolutnie pozbawione sensu. Poza tym jest to wartościowa książka. Najważniejsze to poznanie samego siebie, akceptacja otoczenia, polubienie drobiazgów, wrażliwość emocjonalna wraz z "grubą" skórą. Nie każde medytować, rozwodzić się nad sobą. Ma bardzo ciekawe zadania, niektóre są fascynujące i wiele o nas mówią - np. jakie prace nam się marzą, wykluczając wszelkie możliwe problemy, powody rezygnacji, pensję itd. Pokazuje, że to my możemy zrealizować nasze marzenia. Nie zależy to od nikogo innego.

Był to dla mnie prezent po ciężkim wypadku. Ma obrzydliwą wręcz szatę graficzną, tracenie czasu na rysowanie, zaznaczanie, wpisywanie czegokolwiek jest absolutnie pozbawione sensu. Poza tym jest to wartościowa książka. Najważniejsze to poznanie samego siebie, akceptacja otoczenia, polubienie drobiazgów, wrażliwość emocjonalna wraz z "grubą" skórą. Nie każde medytować,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam tę książkę dwukrotnie. Za pierwszym razem była dla mnie motywacją sięgnięcia po inne utwory południowoamerykańskich autorów, bo bardzo mi się podobała. Drugi raz zrobiłam to po bardzo, bardzo ciężkim wypadku i operacji neurologicznej. Wiedziałam, że nie chodzi w niej o zapamiętanie wszystkich bohaterów - cierpiałam między innymi na brak pamięci krótkotrwałej. Chyba nigdy tak mocno nie zadziałała na mnie książka. Ich walka z pogłębiającym się brakiem pamięci poprzez przyklejanie kartek koło przedmiotów z ich nazwą i przeznaczeniem... Byłam wzruszona.

Przeczytałam tę książkę dwukrotnie. Za pierwszym razem była dla mnie motywacją sięgnięcia po inne utwory południowoamerykańskich autorów, bo bardzo mi się podobała. Drugi raz zrobiłam to po bardzo, bardzo ciężkim wypadku i operacji neurologicznej. Wiedziałam, że nie chodzi w niej o zapamiętanie wszystkich bohaterów - cierpiałam między innymi na brak pamięci krótkotrwałej....

więcej Pokaż mimo to