Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To nie pierwsza, przeczytana przeze mnie ,książka tej autorki.
Książki autorstwa tej pani ja dosłownie pochłaniam.
Zgadzam się z opiniami innych , że od tych książek nie da się oderwać. Zazwyczaj zaczynam je czytać jak tylko wiem ,że mam wolny dzień i dosłownie zaczynam i kończę dzień z tą książką.

Tak jak już wspomniałam , to nie pierwsza ( i zapewne nie ostatnia) przeczytana przeze mnie książka Lingas - Łoniewskiej :)
Przyznać trzeba ,że fabuła w tych książkach lubi się powtarzać , co jest mocno wyczuwalne . Zawsze jest oczywiście miłość, powoli rodzące się uczucie , niedomówienia , niepokorna dusza , rozstanie , odejście , powroty itd.
Jednak to mnie nie zraża. Książki czyta się świetnie , lekko , pozostają długo w pamięci ... wzruszają.

Są takie "do bólu" życiowe - takie prawdziwe, pewnie dlatego tak dobrze się je czyta - poruszają kwestię dotyczące pewnie każdego z nas.

Polecam :)

To nie pierwsza, przeczytana przeze mnie ,książka tej autorki.
Książki autorstwa tej pani ja dosłownie pochłaniam.
Zgadzam się z opiniami innych , że od tych książek nie da się oderwać. Zazwyczaj zaczynam je czytać jak tylko wiem ,że mam wolny dzień i dosłownie zaczynam i kończę dzień z tą książką.

Tak jak już wspomniałam , to nie pierwsza ( i zapewne nie ostatnia)...

Rewelacja.
Czyta się ją jednym tchem.
Zdecydowanie polecam.
To książka dająca do myślenia.

Rewelacja.
Czyta się ją jednym tchem.
Zdecydowanie polecam.
To książka dająca do myślenia.

To już moja druga przeczytana książka autorstwa Terakowskiej. Pierwsza to "Poczwarka" , która bardzo przypadła mi do gustu. "Ono" również mnie nie zawiodło.
Poważny , nurtujący i dający do myślenia temat opisany w sposób ciekawy , " luźny".
Czyta się ją przyjemnie i z każdą przeczytaną kartką ma ochotę na więcej.
Niechciana ciąża , wyprowadzka z domu , widmo aborcji...
Można powiedzieć ,że to niestety bardzo powszechne w dzisiejszych czasach.
Książka daje do myślenia i gorąco zachecam do jej przeczytania.
Czuje jednak pewien niedosyt bowiem nie do końca zrozumiałam zakończenie tej książki...

To już moja druga przeczytana książka autorstwa Terakowskiej. Pierwsza to "Poczwarka" , która bardzo przypadła mi do gustu. "Ono" również mnie nie zawiodło.
Poważny , nurtujący i dający do myślenia temat opisany w sposób ciekawy , " luźny".
Czyta się ją przyjemnie i z każdą przeczytaną kartką ma ochotę na więcej.
Niechciana ciąża , wyprowadzka z domu , widmo...