-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
2016-02-07
2016-02
Czytając pierwsze strony "Enklawy" czułam w sobie te niesamowite podniecenie, gdy dostajesz upragnioną rzecz. Jednak z każdym rozdziałem te szczęście wygasało, ostatecznie jednak zabrałam się za "Patrol" miejąc nadzieje, że autorka tym razem mnie zainteresuje. Owszem w tej książce były momenty kiedy powietrze uciekało mi z płuc itp. Jednak 90% książki jest o temacie rozmnażania . Serio autorka mogła się trochę pochamować, albo chociaż rozwinąć to w trochę dojrzalszy sposób. Nie to, że jestem mało dojrzała czy coś, jednak gdybym miała ochote czytać o stanie ekstazy głównej bochaterki wzięła bym sobie jakieś romansidło, a nie "niby postapo" oprócz ciągłego gadania o tym jaka Karo jest podniecona nie mam się do czego przyczepić. Jednak myślę, że szybko o niej zapomnę.
Czytając pierwsze strony "Enklawy" czułam w sobie te niesamowite podniecenie, gdy dostajesz upragnioną rzecz. Jednak z każdym rozdziałem te szczęście wygasało, ostatecznie jednak zabrałam się za "Patrol" miejąc nadzieje, że autorka tym razem mnie zainteresuje. Owszem w tej książce były momenty kiedy powietrze uciekało mi z płuc itp. Jednak 90% książki jest o temacie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Chciało mi się ryczeć jak ją skończyłam. Świetna książka, choć momętami troszeczke przynudzała. Ale szybko o niej nie zapomnę. :)
Chciało mi się ryczeć jak ją skończyłam. Świetna książka, choć momętami troszeczke przynudzała. Ale szybko o niej nie zapomnę. :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to