-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
2024-02-09
2024-01-22
2014-06-03
Interesująca odskocznia od tradycyjnej książki. Ciekawa, chociaż poplątana fabuła. Wiele interesujących postaci i piękna kreska. Spodobał mi się typ humoru zawarty tutaj.
Interesująca odskocznia od tradycyjnej książki. Ciekawa, chociaż poplątana fabuła. Wiele interesujących postaci i piękna kreska. Spodobał mi się typ humoru zawarty tutaj.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-02
Tom czwarty „Heartstopper” zachwycił mnie zupełnie jak pierwszy. Tylko był to zachwyt innego typu, bo podczas gdy za pierwszym razem byłam totalnie oczarowana, rozczulona i dosłodzona tak tym razem więcej tutaj smutku, problemów oraz goryczy. A jednak czwarty tom niesie ze sobą też dużo miłości, wsparcia, zrozumienia oraz nadziei.
Tom czwarty był na swój sposób niesamowity. Nie tylko przez temat jaki porusza, ale bardziej przez sposób w jaki postacie sobie z nim radzą. Już nie mogę się doczekać co Alice Oseman szykuje dla nas w kolejnym tomie.
Tom czwarty „Heartstopper” zachwycił mnie zupełnie jak pierwszy. Tylko był to zachwyt innego typu, bo podczas gdy za pierwszym razem byłam totalnie oczarowana, rozczulona i dosłodzona tak tym razem więcej tutaj smutku, problemów oraz goryczy. A jednak czwarty tom niesie ze sobą też dużo miłości, wsparcia, zrozumienia oraz nadziei.
Tom czwarty był na swój sposób...
2022-09-30
2022-09-18
Udało mi się w końcu dorwać do kontynuacji jednej z najbardziej uroczych historii jakie było mi dane czytać. A, że ostatnio kompletnie stoję czytelniczo tym chętniej sięgnęłam po drugi tom „Heartstopper”. Cóż mogę powiedzieć... Wciąż jest uroczo, tym razem może trochę bardziej smutno i lekko gorzko, a jednak historia wciąż wciąga. Trzeci tom już czeka i nie mogę się już doczekać co tym razem spotka bohaterów.
Udało mi się w końcu dorwać do kontynuacji jednej z najbardziej uroczych historii jakie było mi dane czytać. A, że ostatnio kompletnie stoję czytelniczo tym chętniej sięgnęłam po drugi tom „Heartstopper”. Cóż mogę powiedzieć... Wciąż jest uroczo, tym razem może trochę bardziej smutno i lekko gorzko, a jednak historia wciąż wciąga. Trzeci tom już czeka i nie mogę się już...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-08
Jakie to było urocze!
Teraz kompletnie rozumiem zachwyty nad "Heartstopper". Ta historia potrafi oczarować i poprawić humor. Nie mogłam przestać się uśmiechać podczas lektury. Rysunki są piękne i nie sposób oderwać od nich wzroku. Z wypiekami na twarzy przerzucałam kolejne strony ciekawa co spotka Charliego i Nicka.
Ta historia wciąga i chce się więcej. Przy ostatniej stronie byłam zupełnie zdziwiona, że to już koniec. Kompletnie nie wiem kiedy minął mi przy niej czas.
Chcę więcej!
Jakie to było urocze!
Teraz kompletnie rozumiem zachwyty nad "Heartstopper". Ta historia potrafi oczarować i poprawić humor. Nie mogłam przestać się uśmiechać podczas lektury. Rysunki są piękne i nie sposób oderwać od nich wzroku. Z wypiekami na twarzy przerzucałam kolejne strony ciekawa co spotka Charliego i Nicka.
Ta historia wciąga i chce się więcej. Przy ostatniej...
Byłam bardzo ciekawa "Klubu smutnych duchów", chyba nawet bardziej dlatego, że książka jest komiksem. Po lekturze nie wiem czy ta forma była odpowiednia do takiego tematu. Duża część ilustracji była powtarzana, co prawdopodobnie miało wywołać efekt refleksji z danego zdarzenia, jednak mnie nie do końca przekonała ta forma. Bardzo spodobała mi się za to historia i uczucia opisane przez głównego bohatera - poczucie odrzucenia, strach i niepewność. Chętnie sięgnę po kolejny tom.
Byłam bardzo ciekawa "Klubu smutnych duchów", chyba nawet bardziej dlatego, że książka jest komiksem. Po lekturze nie wiem czy ta forma była odpowiednia do takiego tematu. Duża część ilustracji była powtarzana, co prawdopodobnie miało wywołać efekt refleksji z danego zdarzenia, jednak mnie nie do końca przekonała ta forma. Bardzo spodobała mi się za to historia i uczucia...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to