-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2015-11-13
2015-11-02
Książka jest bardzo poruszająca. Moim zdaniem każdy z nas powinien przeczytać choć jedną książkę o tym strasznym dla ludzkości okresie. Niemcy, jako agresorzy dopuścili się wielu strasznych czynów podczas wojny. Ich chore pomysły są opisywane przez osoby, które doświadczyły tego cierpienia. Choć historia opowiedziana przez autorkę bazuje głównie na tym, co przeżyła jedna Zydówka oraz jej syn, którego ojcem był bezwględny oficer SS, to zahacza też ona o ogrom tragedii, które przeżyły inne osoby. Jest to utwór, który też niejako oddaje hołd milionom ofiar niemieckiego szaleństwa, z których wiele nieznanych jest do dzisiaj. Dlatego warto pielęgnować pamięć o tych wydarzeniach, a ta książka nam w tym mocno pomoże.
Książka jest bardzo poruszająca. Moim zdaniem każdy z nas powinien przeczytać choć jedną książkę o tym strasznym dla ludzkości okresie. Niemcy, jako agresorzy dopuścili się wielu strasznych czynów podczas wojny. Ich chore pomysły są opisywane przez osoby, które doświadczyły tego cierpienia. Choć historia opowiedziana przez autorkę bazuje głównie na tym, co przeżyła jedna...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-08-11
Arcydzieło. Pozycja, która koniecznie przeczytać. Opowiada ona o miłości. O miłości, która nie jest prosta, oczywista. Z którą ciężko żyć a może łatwo? Czy tak naprawdę wszyscy pragniemy być kochani i czy tak naprawdę chcemy kochać? Mi się wydaje, że każdy chce kochać ale tylko siebie. Czytając tą książkę przenosimy się do Czech i Szwajcarii, aby podglądać życie bohaterów tego utworu. Czyta się bardzo lekko. Oprócz zagadnień dotyczących miłości i egzystencji poruszane są również wątki historyczne. Szczerze polecam.
Arcydzieło. Pozycja, która koniecznie przeczytać. Opowiada ona o miłości. O miłości, która nie jest prosta, oczywista. Z którą ciężko żyć a może łatwo? Czy tak naprawdę wszyscy pragniemy być kochani i czy tak naprawdę chcemy kochać? Mi się wydaje, że każdy chce kochać ale tylko siebie. Czytając tą książkę przenosimy się do Czech i Szwajcarii, aby podglądać życie bohaterów...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-19
Busem przez świat jest książką napisaną przez jednego z uczestników studenckiej wyprawy do USA. Książka jest napisana prostym językiem, a jej główna wartość opiera się na ciekawych historiach, bardziej zdarzeniach z podróży grupki znajomych biorących udział w tym przedsięwzięciu. Polecam tą książkę, bo sam jestem fanem podróżowania za jak najmniejsze pieniądze i wspieram takie inicjatywy. Bo co to za sztuka wydać duże środki na wyjazd do luksusowego hotelu, najczęściej nie wyłaniając się poza mury kompleksu?
Busem przez świat jest książką napisaną przez jednego z uczestników studenckiej wyprawy do USA. Książka jest napisana prostym językiem, a jej główna wartość opiera się na ciekawych historiach, bardziej zdarzeniach z podróży grupki znajomych biorących udział w tym przedsięwzięciu. Polecam tą książkę, bo sam jestem fanem podróżowania za jak najmniejsze pieniądze i wspieram...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-04-03
Wiele osób mówi dzisiaj, że urodzili się nie w tych czasach co powinni. Że w latach 70. czy 60. żyło się lepiej, że lepiej pasowały one do ich natury. Twardoch ukazuje w Drachu, w mojej ocenie, jak mylne jest to poczucie. Każde pokolenie zmaga się ze swoimi problemami i w żadnych czasach nie jest łatwiej czy trudniej. Ciekawie czyta się o osobach żyjących w różnych czasach, będących jakoś tam spokrewnieni czy spowinowaceni. Mimo, że język śląski nie jest mi bliski, to szczerze polecam tą książkę.
Wiele osób mówi dzisiaj, że urodzili się nie w tych czasach co powinni. Że w latach 70. czy 60. żyło się lepiej, że lepiej pasowały one do ich natury. Twardoch ukazuje w Drachu, w mojej ocenie, jak mylne jest to poczucie. Każde pokolenie zmaga się ze swoimi problemami i w żadnych czasach nie jest łatwiej czy trudniej. Ciekawie czyta się o osobach żyjących w różnych czasach,...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-08-10
Książka opowiada o Amerykaninie, który staje się dziennikarzem dużego japońskiego dziennika Yomiuri. Tytuł zachęca do tego, aby po nią sięgnąć jeśli ktoś chciałby się bliżej zapoznać z Yakuzą. Jednak tytuł jest mylny. Książka bardziej opowiada o japońskich obyczajach i przestępczości Tokio, niż o samej Yakuzie. Warto jednak ją przeczytać, jeśli ktoś chce się zagłębić i dać się wciągnąć w mroczne zakamarki japońskiego życia. Książkę czyta się bardzo lekko.
Książka opowiada o Amerykaninie, który staje się dziennikarzem dużego japońskiego dziennika Yomiuri. Tytuł zachęca do tego, aby po nią sięgnąć jeśli ktoś chciałby się bliżej zapoznać z Yakuzą. Jednak tytuł jest mylny. Książka bardziej opowiada o japońskich obyczajach i przestępczości Tokio, niż o samej Yakuzie. Warto jednak ją przeczytać, jeśli ktoś chce się zagłębić i dać...
więcej mniej Pokaż mimo to
Naprawdę zwykły kryminał. Czyta się spoko, ale miałem wyższe wymagania wobec tej książki. Choć nie znałem tego autora, jako że lubię bardzo i mafię i Berlin, myślałem że będzie to super mieszanka. Niestety tak się nie stało, mimo bardzo zachęcającego opisu. Ani sam Berlin nie jest barwnie opisany, ani bohaterowie nie są jakoś bardzo wyraziści, sama historia też opowiedziana jakoś bez przekonania. Duży zawód.
Naprawdę zwykły kryminał. Czyta się spoko, ale miałem wyższe wymagania wobec tej książki. Choć nie znałem tego autora, jako że lubię bardzo i mafię i Berlin, myślałem że będzie to super mieszanka. Niestety tak się nie stało, mimo bardzo zachęcającego opisu. Ani sam Berlin nie jest barwnie opisany, ani bohaterowie nie są jakoś bardzo wyraziści, sama historia też opowiedziana...
więcej Pokaż mimo to