rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Książka ładnie zbiera informacje o tym wybitnym, acz mało rozpoznawalnym w Polsce wspinaczu. Czytelnik poznaje nie tylko zdobyte szczyty i zrobione drogi, ale wpuszczany jest do świata swoistej ideologii Wojtka Kurtyki i jego mistycznego postrzegania gór. W tej napisanej lekko (i jednocześnie konkretnie) pozycji, znajdziemy też kilka historii, które z pewnością będą powodem uśmiechu na twarzy. Polecam;)

Książka ładnie zbiera informacje o tym wybitnym, acz mało rozpoznawalnym w Polsce wspinaczu. Czytelnik poznaje nie tylko zdobyte szczyty i zrobione drogi, ale wpuszczany jest do świata swoistej ideologii Wojtka Kurtyki i jego mistycznego postrzegania gór. W tej napisanej lekko (i jednocześnie konkretnie) pozycji, znajdziemy też kilka historii, które z pewnością będą powodem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Nie bój się marzyć", "uwierz w siebie", "możesz zmienić świat". Ile razy to słyszałam? Na tyle dużo, żeby po usłyszeniu takich słów się wyłączyć z rozmowy i zacząć planować obiad. Same frazy tego typu szybko giną w szarej codzienności, jeśli nie mają za sobą historii, która dowodziłaby ich prawdziwości. Książka Reginy Brett jest pełna takich historii. Każdy rozdział to jedna lekcja, która podzielona jest na kilka części - prawdziwych historii, które niejednokrotnie czyta się ze łzami w oczach, lub z szerokim uśmiechem na twarzy.
Poza motywacją do bycia najzwyczajniej dobrym dla świata, książka niesie ze sobą ogromny gar nadziei, że jednak coś znaczymy. Że mimo tego, że jesteśmy tylko pyłem na wietrze, możemy ten wiatr zatrzymać i pokierować w innym kierunku. Że zwykłe "dzień dobry" czy jeden telefon, na prawdę może zmienić świat - nawet jeśli nie wszystkich 7 mld ludzi na Ziemi, to warto zmienić go choćby dla jednej osoby.

To pierwsza książka tej autorki jaką przeczytałam i do której z pewnością będę wracać. Z pewnością też przeczytam inne pozycje z serii.

"Nie bój się marzyć", "uwierz w siebie", "możesz zmienić świat". Ile razy to słyszałam? Na tyle dużo, żeby po usłyszeniu takich słów się wyłączyć z rozmowy i zacząć planować obiad. Same frazy tego typu szybko giną w szarej codzienności, jeśli nie mają za sobą historii, która dowodziłaby ich prawdziwości. Książka Reginy Brett jest pełna takich historii. Każdy rozdział to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta pełni raczej funkcję słownika pojęć związanych z dyplomacją i protokołem, z którymi spotykamy się m.in. w mediach. Autor zwięźle i konkretnie wyjaśnia zatem czym jest protokół dyplomatyczny, korespondencja dyplomatyczna,ale też rozwiewa najczęstsze wątpliwości dotyczące toastów, ubioru na konkretne rodzaje przyjęć oraz na czym polega trudność w rozsadzaniu gości. Tekst pisany jest oczywiście z punkty widzenia dyplomaty, będzie się zatem odnosił do oficjalnych spotkań, na próżno szukać tutaj porad zachowania się przy stole wigilijnym. Nie jest to jednak ciężka pozycja, pisana niezrozumiałym językiem, dodatkowo umilają czytanie wstawki z anegdotami i czasem absurdalnymi sytuacjami mającymi miejsce podczas pracy autora. Warto te książkę przeczytać, by choć w niewielkim stopniu poznać z czym wiąże się praca w MSZ.

Książka ta pełni raczej funkcję słownika pojęć związanych z dyplomacją i protokołem, z którymi spotykamy się m.in. w mediach. Autor zwięźle i konkretnie wyjaśnia zatem czym jest protokół dyplomatyczny, korespondencja dyplomatyczna,ale też rozwiewa najczęstsze wątpliwości dotyczące toastów, ubioru na konkretne rodzaje przyjęć oraz na czym polega trudność w rozsadzaniu gości....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, którą powinien przeczytać każdy. Szokuje, bo mimo powszechnej wiedzy o tym co się działo w Oświęcimiu, ciężko czytać to bez przyspieszonego bicia serca. Poza przykrymi scenami z życia więźniów, można dostrzec tu jeszcze jedną rzecz, która napawa dumą. Mianowicie postawa wielu Polaków, którzy w obliczu śmierci śmiali się oprawcy w twarz, byle tylko nie zdradzić swej Ojczyzny i wyjątkowa nawet na takim tle postawa autora, który nie dość, że sam się "zgłosił" do obozu, to jeszcze był w stanie utworzyć tam swoisty ruch oporu. Po lekturze przychodzi jeszcze jedna refleksja: jak bardzo nie doceniamy tego co mamy w koło, poczynając od tych prozaicznych rzeczy.

Po kolejne refleksje zapraszam do lektury. Naprawdę warto.

Książka, którą powinien przeczytać każdy. Szokuje, bo mimo powszechnej wiedzy o tym co się działo w Oświęcimiu, ciężko czytać to bez przyspieszonego bicia serca. Poza przykrymi scenami z życia więźniów, można dostrzec tu jeszcze jedną rzecz, która napawa dumą. Mianowicie postawa wielu Polaków, którzy w obliczu śmierci śmiali się oprawcy w twarz, byle tylko nie zdradzić swej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mogłoby się wydawać, że skoro na samym początku czytelnik dowiaduje się, że ktoś umiera i kto poszedł za to do więzienia, to książka tylko opowie nam historie zbrodni, bez większych emocji. Tymczasem to nie jest historia o tym jak detektyw rozwiązuje sprawę, czego można by się spodziewać. Powieść pokazuje nam motywację zabójcy, relacje między głównymi bohaterami, które same mogły by być osobną powieścią, bez przestępstwa w tle. Wydarzenia prowadzące najpierw do zbrodni, następnie do odnalezienia sprawcy, to tylko pretekst by wgłębić się w ludzką psychikę, by pokazać jak różne może być myślenie kilku osób pozornie będących w tej samej sytuacji i myślących o tym samym. Przebijający się wątek Shakspeare'a zadowoli fanów, a tych którzy nie przepadają za dramaturgiem, raczej nie zniechęci. Książka zaskakuje, wciąga, porywa i może być przyczyną nieprzespanej nocy.

Mogłoby się wydawać, że skoro na samym początku czytelnik dowiaduje się, że ktoś umiera i kto poszedł za to do więzienia, to książka tylko opowie nam historie zbrodni, bez większych emocji. Tymczasem to nie jest historia o tym jak detektyw rozwiązuje sprawę, czego można by się spodziewać. Powieść pokazuje nam motywację zabójcy, relacje między głównymi bohaterami, które same...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Autor utrzymuje poziom z pierwszej części książki. Pojawiają się więc dosadne przedstawienia postaci, bezprecedensowe porównania oraz nieznane wątki z życia Naszych Koksów. W tej części jednak autor zostawia dla czytelnika odrobinkę przestrzeni by sam mógł ocenić opisywaną postać, choć narracja wskazuje jaka ta ocena powinna być (lub w jaki sposób postać została oceniona przez W. Drewniaka).

Książka zdecydowanie warta polecenia!

Autor utrzymuje poziom z pierwszej części książki. Pojawiają się więc dosadne przedstawienia postaci, bezprecedensowe porównania oraz nieznane wątki z życia Naszych Koksów. W tej części jednak autor zostawia dla czytelnika odrobinkę przestrzeni by sam mógł ocenić opisywaną postać, choć narracja wskazuje jaka ta ocena powinna być (lub w jaki sposób postać została oceniona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Początek książki może spowodować, że czytelnik się lekko pogubi - autorka rozpoczyna wszystkie wątki jednocześnie, jednak zaraz po zapoznaniu się z bohaterami, zaczyna się ciąg podejrzanych zdarzeń przeplatanych komicznymi sytuacjami (głównie związanymi z kobietkami), które w połączeniu skutkują błyskawicznie przeczytaną książką. Babska część książki jest totalnie zwariowana ale przez to też bardzo szybko dająca się polubić; męska - równie sympatyczna. Mimo, iż fabuła jest dosyć przewidywalna (zwłaszcza, że streszczona jest na okładce), czytelnik wciąga się i czeka na dalszy ciąg wydarzeń.
Książka nadaje się zarówno na poprawę humoru jak i dopełnienie dobrego nastroju. Polecam!

Początek książki może spowodować, że czytelnik się lekko pogubi - autorka rozpoczyna wszystkie wątki jednocześnie, jednak zaraz po zapoznaniu się z bohaterami, zaczyna się ciąg podejrzanych zdarzeń przeplatanych komicznymi sytuacjami (głównie związanymi z kobietkami), które w połączeniu skutkują błyskawicznie przeczytaną książką. Babska część książki jest totalnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie bez przyczyny książka została wybrana romansem roku 2015! Świetnie się ją czyta, a raczej pochłania (bo nie da się jej odłożyć przed zakończeniem). Wciąga od pierwszych stron, zachowując tajemnice do ostatnich.

Historia o przeznaczeniu, próbie podporządkowania się wyższym wartościom i oczywiście miłości, dla której jesteśmy w stanie wiele poświecić. Polecam!:)

Nie bez przyczyny książka została wybrana romansem roku 2015! Świetnie się ją czyta, a raczej pochłania (bo nie da się jej odłożyć przed zakończeniem). Wciąga od pierwszych stron, zachowując tajemnice do ostatnich.

Historia o przeznaczeniu, próbie podporządkowania się wyższym wartościom i oczywiście miłości, dla której jesteśmy w stanie wiele poświecić. Polecam!:)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka pozwala poznać prezydentów amerykańskich z najbardziej ludzkiej strony, inaczej niż w książkach do historii, jednocześnie utrzymując czytelnika w dobrym humorze.

Książka pozwala poznać prezydentów amerykańskich z najbardziej ludzkiej strony, inaczej niż w książkach do historii, jednocześnie utrzymując czytelnika w dobrym humorze.

Pokaż mimo to