Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Absolutny faworyt z dzieciństwa. Pamiętam, jak przypadkowo ją znalazłam i przeczytałam tego samego wieczora, co dla 7-letniej mnie było zapewne niemałym wyzwaniem. Podejrzewam, że ta historia będzie ze mną do końca życia.

Absolutny faworyt z dzieciństwa. Pamiętam, jak przypadkowo ją znalazłam i przeczytałam tego samego wieczora, co dla 7-letniej mnie było zapewne niemałym wyzwaniem. Podejrzewam, że ta historia będzie ze mną do końca życia.

Choć z początku książka dłużyła mi się, z czasem przekonałam się do niej i porwała mnie, wciągnęła do swojego świata. To moja pierwsza styczność z Kingiem i muszę przyznać, że łatwość z jaką przeplata on rzeczywistość i obecną w "Podpalaczce" nutę fantasy, czy też może sci-fi, jest imponująca. Akcja nie jest wybitnie szybka, ale trzyma w napięciu, powodując, przynajmniej u mnie, lekki niepokój. Niemniej, książkę polecam bardziej wymagającym czytelnikom, gdyż cukierkowo-słodka opowiastka dla nastolatek to nie jest. Ja sama mogę zaliczyć ją do ulubionych.

Choć z początku książka dłużyła mi się, z czasem przekonałam się do niej i porwała mnie, wciągnęła do swojego świata. To moja pierwsza styczność z Kingiem i muszę przyznać, że łatwość z jaką przeplata on rzeczywistość i obecną w "Podpalaczce" nutę fantasy, czy też może sci-fi, jest imponująca. Akcja nie jest wybitnie szybka, ale trzyma w napięciu, powodując, przynajmniej u...