rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Chrześcijaństwo. Amoralna religia Artur Nowak, Ireneusz Ziemiński
Ocena 6,0
Chrześcijaństw... Artur Nowak, Ireneu...

Na półkach:

Tyle jedyneczek na książce, która, w momencie wystawiania ocen, nie była jeszcze wydana? No brawo, katolicy, brawo. Tylko mnie zachęciliście do zakupu.

Tyle jedyneczek na książce, która, w momencie wystawiania ocen, nie była jeszcze wydana? No brawo, katolicy, brawo. Tylko mnie zachęciliście do zakupu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pisana pod tezę, co nie jest dobrym sposobem poszukiwania prawdy. Do tego. w zasadzie nie odpowiada na tytułowe pytanie. Zawiera wiele śmiałych deklaracji, oczywiście bez adekwatnego uzasadnienia. Te próby argumentacji, które są, najeżone są błędami logicznymi, z rozumowaniem kołowym na czele.

Książka pisana pod tezę, co nie jest dobrym sposobem poszukiwania prawdy. Do tego. w zasadzie nie odpowiada na tytułowe pytanie. Zawiera wiele śmiałych deklaracji, oczywiście bez adekwatnego uzasadnienia. Te próby argumentacji, które są, najeżone są błędami logicznymi, z rozumowaniem kołowym na czele.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dowód Jana Lewandowskiego obalający ateizm: "Oczywiste, że bóg istnieje, a zatem bóg istnieje, a zatem ateusze to debile. A skoro ateiści są głupi i niczego nie wiedzą, to wiadomo, że bóg jest prawdziwy i cały ateizm jest obalony. Szach mat ateusze."

Żałosne wysrywy presupa. Koło logiki czy racjonalności to to nawet nie stało. Autor wypowiada się na tematy, o których nie ma pojęcia, stosuje sztuczki słowne i inne manipulacje. Częste powtórzenia mają chyba na celu wywołanie wrażenia na czytelniku, że to poważna książka.

Dowód Jana Lewandowskiego obalający ateizm: "Oczywiste, że bóg istnieje, a zatem bóg istnieje, a zatem ateusze to debile. A skoro ateiści są głupi i niczego nie wiedzą, to wiadomo, że bóg jest prawdziwy i cały ateizm jest obalony. Szach mat ateusze."

Żałosne wysrywy presupa. Koło logiki czy racjonalności to to nawet nie stało. Autor wypowiada się na tematy, o których nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W treści książki zawarty jest przekaz, że kto nie chodzi na religię ten jest dziwny i musi dojrzeć do wiary. Nie polecam rodzicom, którzy wychowują swoje dzieci z dala od kościoła.

W treści książki zawarty jest przekaz, że kto nie chodzi na religię ten jest dziwny i musi dojrzeć do wiary. Nie polecam rodzicom, którzy wychowują swoje dzieci z dala od kościoła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Daję dwie gwiazdki, bo ciut lepsze toto niż pierwsza część.

Główna bohaterka dalej jest idiotką.

No, ale ale! Ma narzeczonego i straciła cnotę. Super sprawa.
Już nie jęczy, że nikt jej nie kocha.

Za to jęczy, że tęskni, itp. Żenada.

A na końcu "przez przypadek" zdradza swego lubego.

Kurtyna.

Daję dwie gwiazdki, bo ciut lepsze toto niż pierwsza część.

Główna bohaterka dalej jest idiotką.

No, ale ale! Ma narzeczonego i straciła cnotę. Super sprawa.
Już nie jęczy, że nikt jej nie kocha.

Za to jęczy, że tęskni, itp. Żenada.

A na końcu "przez przypadek" zdradza swego lubego.

Kurtyna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Żałosna książka o żałosnej dziewuszce.
Główna bohaterka jest studentką, ale zachowuje się jak głupia gimnazjalistka.

Większość książki to jej jęczenie na to, że nikt jej nie kocha, jest brzydka i nie ma chłopaka.

Fabuły zero.
Bohaterka dno. Nawet samobójstwa popełnić nie umie. A dlaczego chciała się zabić?
Tak, zgadliście. Bo nikt jej nie kocha i nikt nie ma dla niej czasu. I do tego jest brzydka.

Żałosna książka o żałosnej dziewuszce.
Główna bohaterka jest studentką, ale zachowuje się jak głupia gimnazjalistka.

Większość książki to jej jęczenie na to, że nikt jej nie kocha, jest brzydka i nie ma chłopaka.

Fabuły zero.
Bohaterka dno. Nawet samobójstwa popełnić nie umie. A dlaczego chciała się zabić?
Tak, zgadliście. Bo nikt jej nie kocha i nikt nie ma dla...

więcej Pokaż mimo to