Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Po bardzo dobrej I cz. i wprost genialnej II cz. nadszedł czas na chwilę zwątpienia i bólu powodowanego niedosytem prawdziwej fabuły, a przesytem suchych informacji. Pisane jakby sam Szatan z piekła wydawniczego gonił do wyrobienia się w terminie bijąc rózgą po łapach za choćby myśl o tym by zakończyć trylogię godnie i na poziomie. Dla koneserów słowa, barwnych opisów akcji i zabawnych dialogów przestroga - poprzestańcie na drugiej części by zapamiętać Achaję taką jaką powinna być. Bo kto z nas w dzieciństwie na czuwaniu w kaplicy chciał oglądać trupa babci czy dziadka kalecząc sobie wspomnienia o nich. Uznajmy więc, że tej części po prostu nie napisano.

Po bardzo dobrej I cz. i wprost genialnej II cz. nadszedł czas na chwilę zwątpienia i bólu powodowanego niedosytem prawdziwej fabuły, a przesytem suchych informacji. Pisane jakby sam Szatan z piekła wydawniczego gonił do wyrobienia się w terminie bijąc rózgą po łapach za choćby myśl o tym by zakończyć trylogię godnie i na poziomie. Dla koneserów słowa, barwnych opisów akcji...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótko, zwięźle i subiektywnie - nie podobała mi się, ot tak po prostu. Zawód, stracony czas itd.

Krótko, zwięźle i subiektywnie - nie podobała mi się, ot tak po prostu. Zawód, stracony czas itd.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek zniechęcający właściwie to wstęp sięgający niemalże do połowy. Nim doszłam do właściwego wątku zdążyłam tą książkę odłożyć trzy razy na poczet paru innych. Powróciłam w chwili desperacji z braku czegokolwiek do czytania i mile się zaskoczyłam gdyż po dojściu do wątku właściwego zniechęcenie minęło i dało się czytać. Nie było to uderzenie na miarę zderzenia się betonem z dużej wysokości acz lekko wciągające mrowienie z trzymającym w napięciu finałem prawie dało satysfakcję, niestety dość przewidywalny koniec.
Nie najgorsza, ale nieco chaotyczna, bardzo hermetyczny świat. Kupiona na promocji inaczej pewnie bym po nią nie sięgnęła. Nie dorównuje niestety w żadnej mierze trylogii z cyklu Wampiry w ABW. Mocno skompresowany kunszt dający odczuć, że stać autorkę na dużo więcej tylko miejsca brak.

Początek zniechęcający właściwie to wstęp sięgający niemalże do połowy. Nim doszłam do właściwego wątku zdążyłam tą książkę odłożyć trzy razy na poczet paru innych. Powróciłam w chwili desperacji z braku czegokolwiek do czytania i mile się zaskoczyłam gdyż po dojściu do wątku właściwego zniechęcenie minęło i dało się czytać. Nie było to uderzenie na miarę zderzenia się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie byłam w stanie doczytać do końca,a próbowałam naprawdę...język i ten tak boleśnie wymuszony humor jak gdyby autor postawił sobie za punkt honoru wciśnięcie na każda stronę jakiegokolwiek dowcipu nie bacząc już na jego poziom. A poziom ten nie jest najwyższych lotów. Z każdą z bólem przeczytaną stroną prawa brew unosiła się co raz wyżej i wyżej, a gdzieś w głębi trzewi budził się najzwyklejszy niesmak odbijając się zgagą w momencie uświadomienia sobie odczucia iż autor najwyraźniej nie brał pod uwagę inteligencji potencjalnego czytelnika. Są książki wymagające i książki lekkie i przyjemne oba rodzaje są jak najbardziej w porządku TA książka nie zalicza się do żadnej z tych kategorii. Ani wyzwanie ani błoga rozrywka. Lub przeczytana o dobre 10 lat za późno...

Nie byłam w stanie doczytać do końca,a próbowałam naprawdę...język i ten tak boleśnie wymuszony humor jak gdyby autor postawił sobie za punkt honoru wciśnięcie na każda stronę jakiegokolwiek dowcipu nie bacząc już na jego poziom. A poziom ten nie jest najwyższych lotów. Z każdą z bólem przeczytaną stroną prawa brew unosiła się co raz wyżej i wyżej, a gdzieś w głębi trzewi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niewątpliwie tej książce zawdzięczam mój pęd do czytania jako pierwszej, po którą sięgnęłam z własnej nieprzymuszonej woli mając niespełna 12 lat. Ogromny sentyment do całej serii budzi pozytywne emocje na widok samej okładki. Ocena nie do końca obiektywna z racji lat, które upłynęły odkąd ją przeczytałam, a minęło ich spooro, jednak pozytywne wspomnienia z nią związane zachęcają mnie do stwierdzenia, że Twoje dziecko powinno to przeczytać. Cała seria jest warta zakupienia podłożenia dzieciakowi pod poduchę.

Niewątpliwie tej książce zawdzięczam mój pęd do czytania jako pierwszej, po którą sięgnęłam z własnej nieprzymuszonej woli mając niespełna 12 lat. Ogromny sentyment do całej serii budzi pozytywne emocje na widok samej okładki. Ocena nie do końca obiektywna z racji lat, które upłynęły odkąd ją przeczytałam, a minęło ich spooro, jednak pozytywne wspomnienia z nią związane...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytane dawno, ale czuję potrzebę odświeżenia jej sobie

Czytane dawno, ale czuję potrzebę odświeżenia jej sobie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to