rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Szczerze powiedziawszy nie mogłam doczekać się przeczytania ostatniej części... i co mogę powiedzieć? Na pewno to, że zdecydowanie się nie zawiodłam!Zakończenie było dla mnie niespodzianką, a przez cały czas akcji trzymałam kciuki za bohaterów, nie mogąc przestać czytać. Cykl"Monument 14" należy do jednego z moich ulubionych - jest ciekawy, zaskakujący i nieprzewidywalny (z małymi wyjątkami). W tej części szczególnie podobało mi się oddanie uczyć i rozterek bohaterów, którzy powiedzmy sobie szczerze, łatwo nie mieli. Jest to jedna z tych książek, która zatrzymuję się na pewnym etapie, który można nazwać kamieniem milowym, ale mimo to chce się więcej i więcej. Naprawdę polecam, bo książka warta uwagi. :)

Szczerze powiedziawszy nie mogłam doczekać się przeczytania ostatniej części... i co mogę powiedzieć? Na pewno to, że zdecydowanie się nie zawiodłam!Zakończenie było dla mnie niespodzianką, a przez cały czas akcji trzymałam kciuki za bohaterów, nie mogąc przestać czytać. Cykl"Monument 14" należy do jednego z moich ulubionych - jest ciekawy, zaskakujący i nieprzewidywalny (z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykle ciekawa książka pokazująca w prawdziwym świetle sławę, jej plusy i minusy.Motywem przewodnim są bardzo różne postaci głównych bohaterów - braci, którzy szybko wzbili się na szczyt i równie szybko odkryli, że na tym szczycie nie ma samych pięknych widoków, lecz jest pełno ostrych skał, które trzeba pokonać, aby się na tym szczycie utrzymać. Warta polecenia osobom chcącym zrobić karierę, (niekoniecznie muzyczną - takim jak ja ;)), jak również każdemu kto lubi dobrą literaturę.
PS. Polecam :)

Niezwykle ciekawa książka pokazująca w prawdziwym świetle sławę, jej plusy i minusy.Motywem przewodnim są bardzo różne postaci głównych bohaterów - braci, którzy szybko wzbili się na szczyt i równie szybko odkryli, że na tym szczycie nie ma samych pięknych widoków, lecz jest pełno ostrych skał, które trzeba pokonać, aby się na tym szczycie utrzymać. Warta polecenia osobom...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie będę przytaczać treści jak większość, tylko od razu przejdę do sedna. Moim skromnym zdaniem "Gwiazd naszych wina" to kapitalna książka, ze świetnie utkaną fabułą i niezwykle realistycznymi bohaterami, zasługująca na miano genialnej. Muszę się przyznać, że popełniłam wielki, wręcz niewybaczalny błąd, gdy po raz pierwszy zobaczyłam tę książkę w bibliotece i po przeczytaniu opisu odłożyłam ją na półkę (NIGDY już nie zaufam opisom!). Chyba dlatego że obawiałam się kolejnej rozmemłanej, ociekającej nudnym obyczajem powieści o młodzieży z problemami ( tu chorobą). Co nie umniejsza mojej winy ;). Ponownie się nią zainteresowałam po przeczytaniu "Papierowych miast" (gorąco polecam :)) i będąc już w księgarni. Kupiłam ją i nie żałuję!!! Co prawda przeleżała trochę na półce nieczytana, ale teraz ma honorowe miejsce. Cóż na podsumowanie ujmę to tak: powieść głęboka, z przesłaniem i NAPRAWDĘ warta przeczytania. Jest czas na wzloty i upadki, radości i smutki (wyłam jak histeryczny bóbr przez ostatnią 1/4 książki. I na koniec nie mogę się powstrzymać: Kocham Augustusa! :)
PS. Bardzo bardzo bardzo polecam.

Nie będę przytaczać treści jak większość, tylko od razu przejdę do sedna. Moim skromnym zdaniem "Gwiazd naszych wina" to kapitalna książka, ze świetnie utkaną fabułą i niezwykle realistycznymi bohaterami, zasługująca na miano genialnej. Muszę się przyznać, że popełniłam wielki, wręcz niewybaczalny błąd, gdy po raz pierwszy zobaczyłam tę książkę w bibliotece i po...

więcej Pokaż mimo to