Opinie użytkownika
Książka ta to dla mnie spore zaskoczenie. Przyznam szczerze, iż trafiła do mnie (jak i reszta serii) głównie dlatego, że była w atrakcyjnej cenie. Może naprzeciw innych czytelników nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia z kryminałami, ale pozycja ta bardzo przypadła mi do gustu.
Pierwszym powodem mojej dobrej oceny tej książki jest fakt, że główni bohaterowie w logiczny...
Cóż mogę napisać o tej książce jak nie to, iż jest przeciętna. To już trzecia z książek tego autora której dałem szanse; niestety jakoś nie mogę się w nie wgryźć.
Pomysł niezły przyznam, lecz w mojej opinii wszystko było w porządku do momentu rozmowy o "wiedźmach". Zupełnie nie wiem dlaczego akurat motyw zakonu, wiedźm, tajnych stowarzyszeń; czy naprawdę nie dało się...
Może moja opinia jako że jestem facetem zabrzmi śmiesznie, ale książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Początkowo bałem się po nią sięgać gdyż oglądałem film stosunkowo niedawno więc wszystko doskonale pamiętałem (film również bardzo mi się podobał) jednak czytając wrażenie znajomości fabuły filmowej wcale nie przeszkadzało, a nawet pomagało co chwila zaskakując mnie...
więcej Pokaż mimo to
Cóż mogę rzec na temat tej pozycji. Zawiodłem się srodze. Oczekiwałem grozy, przerażenia w oczach bohaterów, zwrotów akcji; a tutaj...? Dostałem opowieść, która z początku tak mnie rozśmieszała, że już do końca książki nie mogłem potraktować "sprafcy" poważnie.
Fanom Kinga polecam, jako że znajdziemy tu wiele z niego, fanom kryminałów detektywistycznych odradzam, chyba że...
Długo zbierałem się żeby naskrobać coś na temat tej pozycji. Nie będę tutaj jak inni nakreślał fabuły, bo w końcu to ma być moja opinia na jej temat a nie jej opis. I powiem tak, książka od samego początku wcisnęła mnie w fotel pomimo tego, że wcześniej oglądałem film - na szczęście kilka lat temu co chyba znacznie pomogło w odbiorze książki.
Dla mnie pozycja może nie...
Na początku podchodziłem z dystansem do buńczucznych zapowiedzi z okładki książki dotyczących autorki. Współautorka bestselerowych książek Ludluma, kontynuatorka jego tradycji itd.. Choć muszę się przyznać, że sięgnąłem po pozycję tylko ze względu na nazwisko Ludluma, którego bardzo lubię za serię o "Bournie".
Miejscami historia była nudna, brakowało jakichś...
Przyznam się szczerze, że czytałem ta pozycję tylko i wyłącznie z czystej ciekawości i bardzo, ale to bardzo mnie zaskoczyła oczywiście pozytywnie. Krwawe i śmiałe opisy kolejnych ofiar, rozterki wewnętrzne bohaterów po prostu wszystko to sprawiło że czytałem i nie mogłem przestać. I jeszcze to zakończenie jak wisienka na torcie. Polecam fanom serii oraz ciekawskim chcącym...
więcej Pokaż mimo toOhOhOh... Tyle jeśli chodzi o kolejny już tytuł Kinga. Początkowo zdziwił mnie fakt, że autor którego znam głównie z adaptacji filmowych, oraz opowiadań, zajmujący się lub raczej znany głównie ze "straszenia ludzi" pisze w ten sposób. Przez większość książki czekałem tylko na mrożące krew w żyłach sceny jakichś morderczych klaunów lub piekielnych kuglarzy, i doczekać się...
więcej Pokaż mimo to
Książkę podobnie jak pierwsza część czyta się szybko z zapartym tchem, czekając na kolejny opis brutalnego ataku truposzy na grupę.
Jako, że nie czytałem komiksu, a jedynie oglądałem serial zaskoczyła mnie postać Lilly. Zastanawiałem się, kim u licha ona jest i jaki będzie miała wpływ na akcję, oraz jak szybko akcja przeniesie się do Woodbury. Pomimo lekkiego zawodu jej...
Dlaczego pieć gwazdek. Mianowicie dlatego, iż książka jest dla mnie zbyt chaotyczna, albo ja mam problemy ze zrozumieniem tekstu albo antyspołeczne slogany zawarte w tej książce, są dla mnie zbyt trudne.
Jako osoba ogladająca film ciągle miałem myśli ukazujące sceny z filmu i powiem szczeże że trochę zaskakujący dla mnie był podział książki, który wyglądał jak jego...
Nieodzownie ogarniają mnie myśli, że to najsłabsza ze wszystkich części. Może to ze względu na szok jaki wywołały u mnie różnice pomiędzy książką, serialem a komiksem,a możne po prostu zawód spowodowany podzieleniem książki na części przez co historia staje się nie pełna i trochę mdława. Zaznaczyć należy również wszędobylskie błędy, nie wiem czy spowodowane błędnym...
więcej Pokaż mimo to