rozwiń zwiń
profesor27

Profil użytkownika: profesor27

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
456
Przeczytanych
książek
598
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
3
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 1 ksiązkę
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Jakiś czas temu, podczas wyszukiwania w bibliotece kolejnych dzieł Dostojewskiego, zobaczyłam na półce "Cień wiatru" - tytuł książki wydał mi się znajomy, jakbym już kiedyś gdzieś ją widziała, albo ktoś mi o niej opowiadał... Zabrałam ją więc do domu i przeczytałam prawie że z zapartym tchem - zachwycił mnie przede wszystkim fantastyczny język autora i przebijająca praktycznie z każdego słowa miłość do książek. Gdy wraz z Danielem Sempere trafiłam na Cmentarz Zapomnianych Książek, a on znalazł "Cień wiatru", uśmiechnęłam się na wspomnienie własnej wędrówki po bibliotece i odczuć na widok książki - jakby na mnie wtedy czekała. Sięgnęłam więc po następną pozycję - "Grę anioła" - i z wielką przykrością muszę napisać, że ogromnie się rozczarowałam. Nie porwał mnie ani język, ani tym bardziej intryga - dobrnęłam do końca tylko dlatego, że nie potrafię niedoczytanej książki odstawić na półkę.
Niespełniony pisarz, David Martin, przemierza "czarną" (ten przymiotnik pojawia się w "Grze anioła" częściej chyba niż nazwisko głównego bohatera - czarne jest niebo, czarne są chmury, woda, łzy, światło, sznurki, rolls-royce, stroje, pies, aksamit studni...) Barcelonę w poszukiwaniu wyjaśnienia "kabały, w jaką się wplątał", a wszędzie, gdzie się pojawia, pozostawia za sobą zwłoki. W zamian za życie pisze bajkę o religii dla tajemniczego wydawcy z piekła rodem, o "uśmiechu wygłodniałego wilka" i nie tkniętej zębem czasu prezencji. Plącze się w idiotycznie zakończony w przysanatoryjnym jeziorze romans z Cristiną - kobietą, która nie wie, czego chce, z pełną świadomością porzuca ukochanego (wypowiadając słowa, z którymi nie jestem w stanie się zgodzić: "nie mamy prawa do naszego życia"), po czym próbuje popełnić samobójstwo z tęsknoty za nim, a na końcu traci zmysły. Akcja książki rozgrywa się albo czarną nocą, albo w czarnych godzinach tuż przed świtem. W to wszystko wplątany wątek księgarni Sempere po to tylko chyba, żeby uzasadnić istnienie Daniela z "Cienia wiatru"...
Książka mnie znudziła, zmęczyła mnie ilością trupów, mroczną i ciężką atmosferą, bezwolnością bohaterów, którzy biernie poddawali się biegowi wydarzeń niczym marionetki w szatańskich rękach Corellego. Jedynym fragmentem, który czytałam z przyjemnością, były podchody uprawiane przez Davida Martina w celu połączenia węzłem małżeńskim rodziców Daniela Sempere.
Nie zniechęcam się jednak do Zafona, mam zamiar sięgnąć po "Więźnia nieba" - może rozjaśni mi zamęt pozostawiony przez "Grę anioła"...

Jakiś czas temu, podczas wyszukiwania w bibliotece kolejnych dzieł Dostojewskiego, zobaczyłam na półce "Cień wiatru" - tytuł książki wydał mi się znajomy, jakbym już kiedyś gdzieś ją widziała, albo ktoś mi o niej opowiadał... Zabrałam ją więc do domu i przeczytałam prawie że z zapartym tchem - zachwycił mnie przede wszystkim fantastyczny język autora i przebijająca...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika profesor27

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
456
książek
Średnio w roku
przeczytane
35
książek
Opinie były
pomocne
3
razy
W sumie
wystawione
105
ocen ze średnią 5,8

Spędzone
na czytaniu
2 256
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
30
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]