Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ten wyjątkowy poradnik jest adresowany do wszystkich osób, które niepokoją się lub szukają odpowiedzi na temat zdrowia psychicznego. Dla osób, które usiłują zrozumieć co się z nimi dzieje, czują się smutne i samotne, nie wiedzą czy i gdzie szukać wsparcia i pomocy.

Na uwagę zasługuje na pewno czytelne i przejrzyste wydanie książki, wzbogacone ciekawymi ilustracjami Gemmy Correll, miejscami na notatki i do ćwiczeń. Także sama treść jest przystępnie podana, prostym, wspierającym językiem bez psychologicznego żargonu ani terminów klinicznych. Osoba czytająca tą książkę ma poczuć, że jest ważna i wystarczająco dobra, bez względu na to co przeżywa lub co podopowiada jej wewnętrzny, samokrytyczny głos i znaleźć odpowiedzi na swoje pytania.

Sama konstrukcja książki zawiera krótki opis poszczególnych zaburzeń, wskazówki jak rozmawiać o zdrowiu psychicznym, gdzie szukać pomocy i jak samemu można sobie pomóc. Autorzy książki podkreślają, że jest to przewodnik, który można czytać wybiórczo lub w całości, do którego wraca się w różnych momentach.

Ze zdrowiem psychicznym nie ma żartów, a niepokojące sygnały w początkowym okresie choroby, bagatelizowane przez otoczenie i osobę nimi dotkniętą mogą urosnąć do niebotycznych rozmiarów i mieć katastrofalne skutki. Warto reagować kiedy tylko zaczynamy czuć że coś jest nie w porządku, przede wszystkim porozmawiać z kimś zaufanym i w tym właśnie bardzo pomocna jest ta publikacja, która krok po kroku pokazuje gdzie szukać pomocy na różnych etapach choroby.

Podsumowując, książka jest atrakcyjne wydana dzięki czemu ma szansę dotrzeć ze swoją treścią zarówno do osób młodych, jak również do osób, które na co dzień nie czytają książek. Treść jest pomocna i zawiera wiele przydatnych wskazówek. To bardzo ważna, pomocna i potrzebna publikacja. Polecam.

Ten wyjątkowy poradnik jest adresowany do wszystkich osób, które niepokoją się lub szukają odpowiedzi na temat zdrowia psychicznego. Dla osób, które usiłują zrozumieć co się z nimi dzieje, czują się smutne i samotne, nie wiedzą czy i gdzie szukać wsparcia i pomocy.

Na uwagę zasługuje na p...

Rozwiń Zwiń

W lutym, miałam okazję przeczytać poradnik "Dlaczego Twój sąsiad zarabia więcej od Ciebie i jak temu zaradzić Czyli o sztuce autoprezentacji". Czy publikacja mi się podobała? I co najważniejsze, czy dowiedziałam się dlaczego mój sąsiad zarabia więcej ode mnie? Zapraszam do recenzji:

Zanim jeszcze otworzyłam książkę zaintrygował mnie jej tytuł i (dosyć skromna przyznam) objętość. Jako osoba kompletnie zielona w tym temacie pomyślałam, że chętnie się czegoś dowiem o sztuce autoprezentacji i budowania wizerunku i na pewno nie zajmie mi to dużo czasu, bo w tym poradniku wiedza jest podawana “w pigułce”. No właśnie: “autoprezentacja i budowanie wizerunku” zawsze mi się kojarzyło z managerami i politykami, tymczasem autor już we wstępie przekonuje, że książka adresowana jest do wszystkich, także do zwykłych, przeciętnych zjadaczy chleba. Każdy z nas wchodzi w interakcje z innymi ludźmi, a w związku z tym jest “jakoś” postrzegany. Dzięki odrobinie wiedzy i kilku prostym trikom mamy możliwość wpływu na pozytywny odbiór naszej osoby przez innych ludzi, tak aby pokazać naszą prawdziwą wartość.

W kolejnych rozdziałach wyczytałam, że na nasze postrzeganie w oczach innych, a także na odbiór naszych kompetencji ma wpływ m.in mowa ciała, ubiór, skuteczna komunikacja oraz kilka innych “trików”. Całość podana w formie przystępnej, prostej i zrozumiałej, a jednocześnie popartej wynikami badań naukowych oraz ciekawymi, praktycznymi przykładami. Zaskoczyło mnie np. że są badania potwierdzające, iż opowiadanie przełożonemu o wysiłku włożonym w realizację zadania wpływa negatywnie na nasze postrzeganie, znacznie więcej zyskują osoby, które pokazują światu, że rezultaty osiągają z lekkością, dzięki wrodzonemu, naturalnemu talentowi.

Podsumowując, po lekturze książki "Dlaczego Twój sąsiad zarabia więcej od Ciebie i jak temu zaradzić Czyli o sztuce autoprezentacji" raczej nie zacznę od razu zarabiać więcej niż mój sąsiad :) ale czuję się trochę bogatsza o wiedzę i na pewno wypróbuję w praktyce niektóre wskazówki z tego poradnika. Myślę, że dla osób młodych lub kompletnie zielonych w temacie będzie to inspirująca lektura, która nie tylko motywuje do działania, ale także dostarcza praktycznych narzędzi do poprawy swojego wizerunku i skutecznej autoprezentacji. Polecam.

W lutym, miałam okazję przeczytać poradnik "Dlaczego Twój sąsiad zarabia więcej od Ciebie i jak temu zaradzić Czyli o sztuce autoprezentacji". Czy publikacja mi się podobała? I co najważniejsze, czy dowiedziałam się dlaczego mój sąsiad zarabia więcej ode mnie? Zapraszam do recenzji:

Zanim...

Rozwiń Zwiń

Czy pamiętacie kryminał Agnieszki Peszek pt. "40.raków" który recenzowałem dla was w lipcu? Właśnie doczekał się swojej kontynuacji o intrygującym tytule "3kąt".

"Czy walka ze złem przy użyciu zła to czynienie dobra?" - zapytała autorka w dedykacji na pierwszej stronie książki... i od tego momentu wiedziałam, że będzie się dużo działo 😀 ale od początku.

Mamy morderstwo prostytutki i głównego podejrzanego, na którym dowody właściwie nie pozostawiają suchej nitki. Mamy też prokuratora, który chce szybko zamknąć sprawę i to by właściwie mogło kończyć wątek, gdyby nie dwóch zaangażowanych śledczych (znanych nam zresztą z pierwszej części), którzy szybko wyłapują nieścisłości w materiale dowodowym i rozpoczynają wnikliwe śledztwo.

W książce pojawia się też trzech muszkieterów, połączonych nierozerwalnym więzami przyjaźni i pojawia się też ONA.... no właśnie ONA. Mam trochę problem z tą postacią, w pierwszej części nie wzbudziła mojej sympatii i liczyłam, że zostanie ukarana za swoje, "przewinienia". Tymczasem ta postać przechodzi wyraźną przemianę, działa w inny sposób i po swojemu stara się pomóc w śledztwach.

Sama fabuła książki jest ciekawa, przemyślana i spójna, a bohaterowie dobrze wykreowani i realistycznie pokazani w blaskach i cieniach życia codziennego. Końcówka nieco przewrotna i a zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i .... no nie obejdzie się bez kontynuacji...

Dodam jeszcze tylko na koniec, że jeśli nie czytaliście pierwszej części to zupełnie nie przeszkadza w czytaniu drugiej, aczkolwiek obydwie wam serdecznie polecam.

Czy pamiętacie kryminał Agnieszki Peszek pt. "40.raków" który recenzowałem dla was w lipcu? Właśnie doczekał się swojej kontynuacji o intrygującym tytule "3kąt".

"Czy walka ze złem przy użyciu zła to czynienie dobra?" - zapytała autorka w dedykacji na pierwszej stronie książki... i od teg...

Rozwiń Zwiń