Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lej, synu, w imię Boże - on mi na to. - Ty jesteś narzędziem w rękach Boga. Ty nie miej z tego powodów skrupułów. Ty przez Boga jesteś wybrany. Lej, synu, w imię Boże. Tak mi powiedział ksiądz (...) Taki szczęśliwy wyszedłem z tego konfesjonału przy zakrystii. I uznałem, że trzeba lać w imię Boże".

Lej, synu, w imię Boże - on mi na to. - Ty jesteś narzędziem w rękach Boga. Ty nie miej z tego powodów skrupułów. Ty przez Boga jesteś wybrany. Lej, synu, w imię Boże. Tak mi powiedział ksiądz (...) Taki szczęśliwy wyszedłem z tego konfesjonału przy zakrystii. I uznałem, że trzeba lać w imię Boże".

W tych okolicach działa oddział majora "Maksa" przerzucony samolotami ze Związku Radzieckiego. Walczy z hitlerowcami, prowadzi szeroką pracę uświadamiającą i propagandową na rzecz nowej, ludowej Polski połączonej sojuszem i przyjaźnią ze Związkiem Radzieckim. Stanowi oparcie w naszych stronach dla Polskiej Partii Robotniczej i Armii Ludowej. Chłopi traktują go jako straż przednią nacierających wojsk radzieckich i polskich".

W tych okolicach działa oddział majora "Maksa" przerzucony samolotami ze Związku Radzieckiego. Walczy z hitlerowcami, prowadzi szeroką pracę uświadamiającą i propagandową na rzecz nowej, ludowej Polski połączonej sojuszem i przyjaźnią ze Związkiem Radzieckim. Stanowi oparcie w naszych stronach dla Polskiej Partii Robotniczej i Armii Ludowej. Chłopi traktują go jako straż przedn...

Bo to łotry są! - warknął - Wczoraj nasrali nam w kruchcie. I to jak nasrali! Musiało być ich kilku, bezbożników przeklętych, albo jeden, ale bardzo nażarty.

Bo to łotry są! - warknął - Wczoraj nasrali nam w kruchcie. I to jak nasrali! Musiało być ich kilku, bezbożników przeklętych, albo jeden, ale bardzo nażarty.