Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Majstersztyk sam w sobie... Nic dodać, nic ująć.

Majstersztyk sam w sobie... Nic dodać, nic ująć.

Parę ciekawostek, parę przekręconych faktów, od groma błędów w tłumaczeniu.

Parę ciekawostek, parę przekręconych faktów, od groma błędów w tłumaczeniu.

Moja ulubiona z książek Kinga, darzę ją ogromnym sentymentem.

Moja ulubiona z książek Kinga, darzę ją ogromnym sentymentem.

Czytało się szybko, powiedziałbym że zbyt szybko. Ale najprawdopodobniej to charakterystyczne w książkach Ćwieka.
Po raz kolejny ten twórca mnie zadziwia, a mając okazję spędzić z nim prywatnie parę godzin zrozumiałem parę rzeczy zawartych w obu tomach.

Czytało się szybko, powiedziałbym że zbyt szybko. Ale najprawdopodobniej to charakterystyczne w książkach Ćwieka.
Po raz kolejny ten twórca mnie zadziwia, a mając okazję spędzić z nim prywatnie parę godzin zrozumiałem parę rzeczy zawartych w obu tomach.

Świetna książka, zmuszająca do nierzadko gorzkich przemyśleń o życiu i byciu dorosłym, odpowiedzialnym człowiekiem. Pod grubą warstwą chamskiego, często przejaskrawionego, prymitywnego humoru ukrywa się poważny środek, traktujący o życiu.

Świetna książka, zmuszająca do nierzadko gorzkich przemyśleń o życiu i byciu dorosłym, odpowiedzialnym człowiekiem. Pod grubą warstwą chamskiego, często przejaskrawionego, prymitywnego humoru ukrywa się poważny środek, traktujący o życiu.