Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsze spotkanie z Panem Bednarkiem i napewno nie ostatnie, a już napewno nie z Kubą Sobańskim.
Mroczna, fascynująca, straszna, brutalna,przerażająca i wciągająca jak "biały śnieg" historia.
Dawno nie czytałam tak świetnego kryminału.
Aczkolwiek trochę jestem przerażona, że tacy ludzie jak nasz główny bohater istnieją... Psychopaci, którzy rujnują życie niewinnym ludziom.
Kuba... Mściwiy, nie ludzki, potrafi doskonale ukrywać swoje drugie życie, drugie ja.
Dla niego nie liczy się człowiek,jego uczucia, swoim życiem stwarza pozory,by nie rzucać na siebie żadnych podejrzeń i w oczach innych być normalny. Mam nadzieję, że dopadnie go sprawiedliwość w dalszych częściach,bo tacy ludzie nie powinni mieć prawa do bytu. Psychopata bez sumienia ale chyba jedno wyklucza drugie.
Książka majsersztyk,leci 9 a ja szukam kolejnej części.

Pierwsze spotkanie z Panem Bednarkiem i napewno nie ostatnie, a już napewno nie z Kubą Sobańskim.
Mroczna, fascynująca, straszna, brutalna,przerażająca i wciągająca jak "biały śnieg" historia.
Dawno nie czytałam tak świetnego kryminału.
Aczkolwiek trochę jestem przerażona, że tacy ludzie jak nasz główny bohater istnieją... Psychopaci, którzy rujnują życie niewinnym...

Z każdą kolejną przeczytaną książką z serii o Sikorze, coraz bardziej się zniechęcam.
Zbyt duża ilość przekleństw(w pierwszej części jakoś mi nie przeszkadzały)i totalnie bezsensownych dialogów które są strasznie prostackie.
Bardziej fabuła toczyła się w kierunku literatury obyczajowej a nie kryminału.
Autor doświadcza bardzo naszego głównego bohatera, czasami tak bardzo, że wydaje się to niewiarygodne.
Zakończenie oczywiście zachęca do przeczytania kolejnej części ale osobiście będę musiała się nad tym zastanowić.

Z każdą kolejną przeczytaną książką z serii o Sikorze, coraz bardziej się zniechęcam.
Zbyt duża ilość przekleństw(w pierwszej części jakoś mi nie przeszkadzały)i totalnie bezsensownych dialogów które są strasznie prostackie.
Bardziej fabuła toczyła się w kierunku literatury obyczajowej a nie kryminału.
Autor doświadcza bardzo naszego głównego bohatera, czasami tak bardzo,...

Pomimo niezbyt przychylnych opinii, mnie książka się bardzo podobała. Ciekawy pomysł na fabułę, szkoda tylko, że niektóre wątki (np.Marcusa) były niewyjaśnione. Drugą połowę książki przeczytałam w mgnieniu oka. Być może spodobała mi się przez to, że sięgnęłam po innego autora od bardzo dawna.

Pomimo niezbyt przychylnych opinii, mnie książka się bardzo podobała. Ciekawy pomysł na fabułę, szkoda tylko, że niektóre wątki (np.Marcusa) były niewyjaśnione. Drugą połowę książki przeczytałam w mgnieniu oka. Być może spodobała mi się przez to, że sięgnęłam po innego autora od bardzo dawna.

Świetna książka. Akcja i wydarzenia sa tak opisane, że chce się czytać dalej i dalej.
Polecam.

Świetna książka. Akcja i wydarzenia sa tak opisane, że chce się czytać dalej i dalej.
Polecam.

Po dwóch pierwszych rozdziałach, zastanawiałam się czy czytać dalej,ze względu na tematykę.
Pedofilia nie jest tematem łatwym i przyjemnym,gdy ma się swoje dzieci i normalnie podchodzi się do tematu rodzicielstwa. Przerażająca wizja tego co dzieje się każdego dnia i być może za naszymi oknami a także jak wiele osób na tzw. "świeczniku" poprzez znajomości, "plecy" i interesy uczestniczy w tym całym brudzie.
My,zwykli ludzie,nie zdajemy sobie sprawy ile zła się dzieje tam,gdzie nie powinno.
Książka wciągnęła mnie na maxa, pomimo wielu przekleństw i wulgaryzmów a także przeskakiwania co rozdział w inne miejsce akcji sama w sobie opisana historia zasługuje na wysoką ocene. Zakończenie zaskakujące, leci 9tka.

Po dwóch pierwszych rozdziałach, zastanawiałam się czy czytać dalej,ze względu na tematykę.
Pedofilia nie jest tematem łatwym i przyjemnym,gdy ma się swoje dzieci i normalnie podchodzi się do tematu rodzicielstwa. Przerażająca wizja tego co dzieje się każdego dnia i być może za naszymi oknami a także jak wiele osób na tzw. "świeczniku" poprzez znajomości, "plecy" i...

Opowieść o Wiktorze,powinna zakończyć się, wraz z poprzednią częścią,czyli złapaniem Eliasza. Tak jak z każdą kolejną ksiażką serii czy sezonu serialu im coś się dłużej ciągnie tym historia staje się mało pradwopodna i nie ekscytuje już aż tak bardzo.
Aczkolwiek sama końcowka mega dobra, po Osicy łezka zakręciła sie w oku bo polubiłam ta dwójkę.
Oczywiście pomimo,iż uważam,że historia powinna się już zakończyć, z niecierpliwieniem czekam na przeczytanie "Przepaść".

Opowieść o Wiktorze,powinna zakończyć się, wraz z poprzednią częścią,czyli złapaniem Eliasza. Tak jak z każdą kolejną ksiażką serii czy sezonu serialu im coś się dłużej ciągnie tym historia staje się mało pradwopodna i nie ekscytuje już aż tak bardzo.
Aczkolwiek sama końcowka mega dobra, po Osicy łezka zakręciła sie w oku bo polubiłam ta dwójkę.
Oczywiście pomimo,iż...

Ksiazka przyjemna w czytaniu, akurat ja z kazdym rozdzialem chcialam czytac dalej.
Kryminal dobry, bylo tez zaskoczenie,daje 7.

Ksiazka przyjemna w czytaniu, akurat ja z kazdym rozdzialem chcialam czytac dalej.
Kryminal dobry, bylo tez zaskoczenie,daje 7.

Moje pierwsze spotkanie z tym autorem.
W trakcie czytania przeraziłam się ilością opisów, które po szybkim przewertowaniu książki trochę mnie zniechęciły, aczkolwiek postanowiłam przebrnąć i nie żałuję.
Książka ciekawa, dwie sprawy łączące sie w całość, zaskakujące odkrycie po drugiej zbrodni ale... zabarakło autorowi pomysłu na zakończenie. Jak dla mnie trochę naciągane, małe prawdopodobne i nie pasujące do fabuły.
Za końcówkę jedna gwiazdka w dół.

Moje pierwsze spotkanie z tym autorem.
W trakcie czytania przeraziłam się ilością opisów, które po szybkim przewertowaniu książki trochę mnie zniechęciły, aczkolwiek postanowiłam przebrnąć i nie żałuję.
Książka ciekawa, dwie sprawy łączące sie w całość, zaskakujące odkrycie po drugiej zbrodni ale... zabarakło autorowi pomysłu na zakończenie. Jak dla mnie trochę naciągane,...

Zdecydowanie slabsza od pierwszej czesci ale tak to jest z kontynuacjami.
Na ogol historia pieknej milosci,wrecz idealnej,takze dla mnie za slodko;)

Zdecydowanie slabsza od pierwszej czesci ale tak to jest z kontynuacjami.
Na ogol historia pieknej milosci,wrecz idealnej,takze dla mnie za slodko;)

Ksiazka,przy ktorej razem z Paulina,cofnelam sie do lat mlodosci, szczeniecych zauroczen i powrocily piekne wspomnienia,chociaz niespelnione milostki ale dziekuje Pani Magdaleno,cudownie bylo przezyc powtorke.

Ksiazka,przy ktorej razem z Paulina,cofnelam sie do lat mlodosci, szczeniecych zauroczen i powrocily piekne wspomnienia,chociaz niespelnione milostki ale dziekuje Pani Magdaleno,cudownie bylo przezyc powtorke.

To było moje pierwsze spotkanie z panem Gorzką i napewno nie ostanie.
Dawno żadna książka mnie tak nie pochłonęła jak "Iluzja"
Historia super, wciągająca, zaskakujące zwroty i pewno byłaby 10tka ale coś poszło nie tak...
Końcówka trochę hmm... kiczowata, zespuła efekt nie wywołała wielkiego wow.
Ale gratuluję i czekam na następne książki panie Mieczysławie.
Z przyjemnością i bez zastanowienia sięgnę po kolejne.

To było moje pierwsze spotkanie z panem Gorzką i napewno nie ostanie.
Dawno żadna książka mnie tak nie pochłonęła jak "Iluzja"
Historia super, wciągająca, zaskakujące zwroty i pewno byłaby 10tka ale coś poszło nie tak...
Końcówka trochę hmm... kiczowata, zespuła efekt nie wywołała wielkiego wow.
Ale gratuluję i czekam na następne książki panie Mieczysławie.
Z przyjemnością...

Gdyby nie pozna pora rozpoczecia przygody z "Bezmyslna" pewno przeczytalabym ja w jedna noc. Niestety oczka zaczely sie kleic i trzeba bylo isc spac.
Na poczatku wciagajaca, chcialo sie wiedziec co bedzie dalej,z biegiem nietety powiesc traciala a wszystko przez glowna bohaterke,ktora nie mogla zdecydowac czego chce i kogo.
Stala sie osoba irytujaca wrecz podejmowala glupie decyzje ktore nie byly dobre dla nikogo.
W zasadzie taki uklad nigdy nie wychodzi na dobre.
Niestety zdaje sobie sprawe, ze takie rzeczy dzieja sie coraz czesciej w naszym swiecie. Pojawia sie ten trzeci do tanga i jest klopot.
Musi zostac dwoje bo inaczej taniec nie wyjdzie.
Z ciekawoscia czekam na druga czesc powiesci,pomimo ze troche mnie zniesmaczyla, interesuje mnie czy naszej bohaterce los odplaci pieknym za nadobne.

Gdyby nie pozna pora rozpoczecia przygody z "Bezmyslna" pewno przeczytalabym ja w jedna noc. Niestety oczka zaczely sie kleic i trzeba bylo isc spac.
Na poczatku wciagajaca, chcialo sie wiedziec co bedzie dalej,z biegiem nietety powiesc traciala a wszystko przez glowna bohaterke,ktora nie mogla zdecydowac czego chce i kogo.
Stala sie osoba irytujaca wrecz podejmowala...

Moje pierwsze spotkanie z Pania Agahta i to zupelnie przez przypadek.
Po prostu zgarnelam ksizake z polki w bibliotece no i powiem, ze zaskoczyla mnie pozytywnie.
Wiele podejrzanych, kazdy mial motyw no i sposob zorganizowania morderstwa.
Nastepna ksiazka tej autorki juz czeka w kolejce.

Moje pierwsze spotkanie z Pania Agahta i to zupelnie przez przypadek.
Po prostu zgarnelam ksizake z polki w bibliotece no i powiem, ze zaskoczyla mnie pozytywnie.
Wiele podejrzanych, kazdy mial motyw no i sposob zorganizowania morderstwa.
Nastepna ksiazka tej autorki juz czeka w kolejce.

Niestety po znakomitej serii ksiazek z Hanka i Mikolajem w roli glownej,
Pani Annie nie udalo sie ponownie powtorzyc sukcesu.
Co prawda ksiazke czyta sie szybko, chociaz byly momenty kiedy chcialo sie ja odlozyc.
Zbyt dlugie opisy zamiast zachecac do czytania,szybko nudzily,
powtarzanie w kolko cech matki i ciotki zaczely irytowac.
No i sama Julka... byla wporzadku do momentu jej "ciezkiej" depresji.
Kobieta dorosla a zachowanie na poziomie nastolatki.
Przecietna ocena gdyz nie urzekla mnie ta opowiesc.

Niestety po znakomitej serii ksiazek z Hanka i Mikolajem w roli glownej,
Pani Annie nie udalo sie ponownie powtorzyc sukcesu.
Co prawda ksiazke czyta sie szybko, chociaz byly momenty kiedy chcialo sie ja odlozyc.
Zbyt dlugie opisy zamiast zachecac do czytania,szybko nudzily,
powtarzanie w kolko cech matki i ciotki zaczely irytowac.
No i sama Julka... byla wporzadku do...

Ksiazka swietna!:)
Szybko sie czyta a przynajmniej z wielkim zapalem.
Przeszlosc miesza sie z terazniejszoscia:) slady,tropy,podejrzani,nikt sie nie przyznaje do zbrodni,kazdy cos ukrywa.
Kilka watkow(bohaterow) wprowadzonych niepotrzebnie ale ksiazke polecam.
Jest to moje pierwsze spotkanie z ta autorka i mysle ze nie ostatnie

Ksiazka swietna!:)
Szybko sie czyta a przynajmniej z wielkim zapalem.
Przeszlosc miesza sie z terazniejszoscia:) slady,tropy,podejrzani,nikt sie nie przyznaje do zbrodni,kazdy cos ukrywa.
Kilka watkow(bohaterow) wprowadzonych niepotrzebnie ale ksiazke polecam.
Jest to moje pierwsze spotkanie z ta autorka i mysle ze nie ostatnie

Cóż,kolejny raz przez przypadek sięgnęłam po książkę Pani Michalak.
Tytuł zaciekawił,po wypożyczeniu spostrzegłam autora...
Po przeczytaniu prologu pomyślałam, że może jednak coś z tej książki będzie, niestety oczekiwania stały się marzeniem...
Pomysł Pani Kasia miała całkiem fajny, szkoda,że wykonanie...takie jak zawsze...
Słabo,słabo,słabo...

Cóż,kolejny raz przez przypadek sięgnęłam po książkę Pani Michalak.
Tytuł zaciekawił,po wypożyczeniu spostrzegłam autora...
Po przeczytaniu prologu pomyślałam, że może jednak coś z tej książki będzie, niestety oczekiwania stały się marzeniem...
Pomysł Pani Kasia miała całkiem fajny, szkoda,że wykonanie...takie jak zawsze...
Słabo,słabo,słabo...

Po przeczytaniu kilku rozdzialow mialam wrazenie ze gdzies juz czytalam ta historie a przynajmniej bardzo podobna.
Zastanawialam sie tez czy ksiazka nie zostala czasem zekranizowana.
Ksiazka dobra,chociaz autorka wprowadzila za duzo bohaterow ktorych watki nie byly rozwiniete. Nie wiem czy mialo to spotegowac odczucie grozy i tajemniczosci czy tez rzucic oskarzenia na dana osobe. Jak dla mnie za duzo.
Opisy miejsc i okolic tez dosyc rozlegle za duzo. Niektore rzeczy do przewidzenia, niektore zaskakujace.
Po opisie z tylu ksiazki spodziewalam sie czegos "mocniejszego".

Po przeczytaniu kilku rozdzialow mialam wrazenie ze gdzies juz czytalam ta historie a przynajmniej bardzo podobna.
Zastanawialam sie tez czy ksiazka nie zostala czasem zekranizowana.
Ksiazka dobra,chociaz autorka wprowadzila za duzo bohaterow ktorych watki nie byly rozwiniete. Nie wiem czy mialo to spotegowac odczucie grozy i tajemniczosci czy tez rzucic oskarzenia na dana...

Jestem pod wrazeniem polskich kryminalow.
Pan Wojciech stworzyl prawdziwa fabule.
Polityka, mafia,policja i zwykli ludzie(studenci) wszystko wplatane i polaczone w jedno.
Zakonczenie na ktore mam nadzieje doczekam sie kontynuacji.
Brawo!!!

Jestem pod wrazeniem polskich kryminalow.
Pan Wojciech stworzyl prawdziwa fabule.
Polityka, mafia,policja i zwykli ludzie(studenci) wszystko wplatane i polaczone w jedno.
Zakonczenie na ktore mam nadzieje doczekam sie kontynuacji.
Brawo!!!

Świetna ksiazka, pokazuje jak wielkie niebezpieczenstwo niesie za soba udzial w sekcie. Juz nie chodzi o dokonanie morderstwa przez jej zwolennikow bo to juz chyba skrajnosc ale o to, ze w gre wchodza narkotyki, zycie ponizej poziomu czy oddawanie ciala wbrew swojej woli.
Co najgorsze zagraza to przede wszystkim mlodym ludziom,nastolatkom ktorzy przechodza okres buntu,ktorzy nie wiedza co chca w zyciu robi.
Pozostaje tez wieczny strach, normalne funkcjonowanie staje sie wrecz niemozliwe przez wydarzenia z przeszlosci.

Świetna ksiazka, pokazuje jak wielkie niebezpieczenstwo niesie za soba udzial w sekcie. Juz nie chodzi o dokonanie morderstwa przez jej zwolennikow bo to juz chyba skrajnosc ale o to, ze w gre wchodza narkotyki, zycie ponizej poziomu czy oddawanie ciala wbrew swojej woli.
Co najgorsze zagraza to przede wszystkim mlodym ludziom,nastolatkom ktorzy przechodza okres...

Dwa swiaty, dwa zycia i lacza sie w jedno.
Coz, zapowiadala sie bardzo ciekawie ale moim zdaniem koncowce ksiazki braklo tego czegos. Za szybko potoczyly sie losy Ewki, za tragicznie.
Nagle Marlenka stala sie dobrym czlowiekem choc autorka przez cale opowiadanie stawiala ja w roli czarnego charakteru.
Zbyt szybko umarla matka Ewki, liczylam na jakies ciche spotkanie za zycia nie po smierci. Te sceny poza zyciem fizycznym tez jakos nie zrobily na mnie wrazenia wrecz przeciwnie wydaly mi sie bzdurami i sosem czekoladowym,no ale coz to jest fikcja a nie opowiadanie oparte na prawdziwych wydarzeniach.

Dwa swiaty, dwa zycia i lacza sie w jedno.
Coz, zapowiadala sie bardzo ciekawie ale moim zdaniem koncowce ksiazki braklo tego czegos. Za szybko potoczyly sie losy Ewki, za tragicznie.
Nagle Marlenka stala sie dobrym czlowiekem choc autorka przez cale opowiadanie stawiala ja w roli czarnego charakteru.
Zbyt szybko umarla matka Ewki, liczylam na jakies ciche spotkanie za ...