Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka to typowa fantazja nastolatki i zapewne sposób, żeby autorka lub czytelnicy mogli przeżyć ją za pomocą postaci. Mam tu na myśli ciągłe imprezy, wyjazdy w egzotyczne miejsca, koncerty, bogatych rodziców, błahe dramy, bad boyów i wymalowane zdziry, no i może odrobinę szkoły, jak komuś się przypomni. Jeśli ktoś tego właśnie szuka, na pewno tu znajdzie i będzie zadowolony. Ja na to się przygotowałam i nie byłam zawiedziona.

Wattpadowa formuła na fabułę została tu wyegzekwowana co do joty. Mamy przeprowadzkę, nagłe wzbogacenie się dzięki nowej rodzinie, z początku nielubianego współlokatora, grupkę niebezpiecznych znajomych i konflikty oparte na niedopowiedzeniach, sekretach, zakładach, zazdrości o byłych czy trudnej przeszłości. Jako osoba z ogromnym sentymentem do tej platformy, naprawdę dobrze się bawiłam przy tej książce przez to (lub pomimo tego).

Przeszkadzały mi odrobinę naleciałości niedojrzałego stylu pisania autorki. Wydaje mi się, że wydawca powinien się bardziej postarać je zminimalizować, ale z drugiej strony mogę też zrozumieć chęć zachowania oryginalnej wersji pierwowzoru. Chodzi mi na przykład o nazywanie osób kolorami oczu czy włosów (niebieskooki, czarnowłosy), momentami bezsensownie dokładne opisywanie nudnych czynności czy całe sceny, które można by było wyrzucić, bo ewidentnie służyły tylko tej nastoletniej fantazji. No i przysięgam, jeśli ktoś nie zminimalizuje w kolejnej części używania słowa „kurewsko”, to mogę nie doczytać do końca.

Sama główna parka mi nie przeszkadzała, a nawet zaskoczyło mnie, w jaki sympatyczny sposób rozwinęła się ich relacja. Kendall to raczej ten typ postaci, w którą czytelnik ma wsadzić samego siebie i swoje cechy, bo niewieloma rzeczami się wyróżnia, a do tego nie wiemy o niej praktycznie nic konkretnego. Harry z kolei ma nieco niekonsekwentną charakteryzację – z początku miał chyba być bardzo cichy, tajemniczy i zamknięty w sobie, a potem w sumie zlewa się charakterem ze wszystkimi innymi chłopakami, przez co także się nie wyróżnia.

Ogólnie książka była niezachwycająca, ale całkiem dobra i przyjemna. Na pewno za jakiś czas dam szansę drugiej części, żeby zobaczyć, co z tego wyjdzie.

Ta książka to typowa fantazja nastolatki i zapewne sposób, żeby autorka lub czytelnicy mogli przeżyć ją za pomocą postaci. Mam tu na myśli ciągłe imprezy, wyjazdy w egzotyczne miejsca, koncerty, bogatych rodziców, błahe dramy, bad boyów i wymalowane zdziry, no i może odrobinę szkoły, jak komuś się przypomni. Jeśli ktoś tego właśnie szuka, na pewno tu znajdzie i będzie...

Przyjemna, lekka i momentami naprawdę zabawna, innymi nawet wciągająca i poruszająca. Czytało się ją niezwykle szybko i gładko. Fabuła, choć nie jakaś odkrywcza czy zmuszająca do głębszych przemyśleń, trzymała się kupy i dobrze płynęła. Niewiele można o książce powiedzieć, to po prostu romans i erotyk na jeden czy dwa wieczory. Postacie były do polubienia, miały realistyczne i dobrze przedstawione problemy. Podobał mi się na pewno wątek samotnego rodzica, był tu naprawdę sensownie rozegrany. Zwroty akcji i zawiłości w życiu bohaterów były momentami nieco przewidywalne lub niepotrzebnie przekombinowane, ale niekiedy działały też całkiem dobrze.

Z wad mogę wymienić momentami dziecinny język i żarty, które nie lądowały dobrze, tylko powodowały zażenowanie zamiast uśmiechu. Ale to drugie to zdecydowanie kwestia subiektywna. Dla mnie przeciągały się również momentami sceny seksu. Rozumiem, że to taka cecha gatunku, ale wszystko można ograć na wiele sposobów. Plusem na pewno było, że na takie sceny przeważnie były przeznaczone całe rozdziały albo ogólnie dało się łatwo przeskoczyć na końcówkę, jeśli nie miało się na to ochoty.

Podsumowując, lektura lekka i niewymagająca, to, co czytamy w opisie i czego się spodziewamy, to dokładnie to, co dostajemy — bez zaskoczeń.

Przyjemna, lekka i momentami naprawdę zabawna, innymi nawet wciągająca i poruszająca. Czytało się ją niezwykle szybko i gładko. Fabuła, choć nie jakaś odkrywcza czy zmuszająca do głębszych przemyśleń, trzymała się kupy i dobrze płynęła. Niewiele można o książce powiedzieć, to po prostu romans i erotyk na jeden czy dwa wieczory. Postacie były do polubienia, miały...

Moje pierwsze did not finish od bardzo dawna. Naprawdę dałam tej książce szansę, przeczytałam ponad połowę, ale po prostu nie mogłam się w nią chociaż trochę wciągnąć, nieważne jak bym chciała.

Problemy miałam z książką dwa — język, którym została napisana, oraz postacie w niej przedstawione.

Język jest okropnie prostacki, wręcz rynsztokowy. Nie da się przejść jednej strony bez jakiegoś okropnego określenia wypowiedzianego w najmniej odpowiednim momencie i psującego powagę albo klimat sytuacji. Nie wspomnę już o tym, że postacie w książce to mają być ponoć nastolatkowie, a wypowiadają się jak kilkudziesięcioletni marynarze. Naprawdę trudno mi się to czytało, samą pierwszą połowę książki męczyłam i męczyłam przez kilka dobrych godzin.

O postaciach nie mogę powiedzieć nic dobrego. Zachowują się jak dzikie zwierzęta, są okropnie samolubni, narcystyczni wręcz, uosabiają wszystkie negatywne stereotypy o nastolatkach i nie tylko, są dosłownie karykaturalnie napisani. I tak, autorka próbowała dać im jakieś tragiczne backstory, aby ich usprawiedliwić, ale ja tego nie kupuję, a poza tym nie ujmuje to temu, jacy są wkurzający. Po raz kolejny powtarzam też, że postacie mają w założeniu być nastolatkami, a zachowują się, jakby byli dorosłymi i to takimi ze zwierzęcymi instynktami, niewielką ilością oleju w głowie i myślącymi tylko swoimi genitaliami.

Sama fabuła jest niezwykle przewidywalna i schematyczna. Ot, kolejna książka o bad boyu outsiderze i królowej szkoły. I to nawet nie taka dobrze napisana czy z jakimś jednym ciekawym motywem albo charyzmatyczną postacią.

Nie polecam i kompletnie nie rozumiem tych zachwytów nad książką, które tutaj czytam.

Moje pierwsze did not finish od bardzo dawna. Naprawdę dałam tej książce szansę, przeczytałam ponad połowę, ale po prostu nie mogłam się w nią chociaż trochę wciągnąć, nieważne jak bym chciała.

Problemy miałam z książką dwa — język, którym została napisana, oraz postacie w niej przedstawione.

Język jest okropnie prostacki, wręcz rynsztokowy. Nie da się przejść jednej...