Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Długo wyczekiwałem ruchu Pana Sapkowskiego, po wywiadach, w których nie padła żadna konkretna odpowiedź co do przyszłości jego twórczości powiązanej z wiedźminem. Nie zawiodłem się ani trochę. Sezon Burz moim zdaniem, ani trochę nie odchodzi poziomem od reszty opowiadań o Geralcie. Wele ciekawych wątków, wciągające przygody, świetne opisy oraz co najbardziej mnie urzekło, idealnie dobrane krótkie wprowadzenia/cytaty przed początkiem każdego rozdziału, sprawiają, że ciężko wypuścić książkę z rąk. Szczerze polecam.

Długo wyczekiwałem ruchu Pana Sapkowskiego, po wywiadach, w których nie padła żadna konkretna odpowiedź co do przyszłości jego twórczości powiązanej z wiedźminem. Nie zawiodłem się ani trochę. Sezon Burz moim zdaniem, ani trochę nie odchodzi poziomem od reszty opowiadań o Geralcie. Wele ciekawych wątków, wciągające przygody, świetne opisy oraz co najbardziej mnie urzekło,...

Książka świetna, jednak nurtuje mnie pewna rzecz.
W pewnym momencie King pisze o zamordowaniu przez Hubiego Marstena swojej żony poprzez strzał w głowę. Wspomniane jest także, że nikt nie wiedział, że ona błagała go o śmierć dla siebie.
Być może umknęło mi wyjaśnienie dlaczego tego chciała czy po prostu miała być swego rodzaju zagadka dla czytelnika?

Książka świetna, jednak nurtuje mnie pewna rzecz.
W pewnym momencie King pisze o zamordowaniu przez Hubiego Marstena swojej żony poprzez strzał w głowę. Wspomniane jest także, że nikt nie wiedział, że ona błagała go o śmierć dla siebie.
Być może umknęło mi wyjaśnienie dlaczego tego chciała czy po prostu miała być swego rodzaju zagadka dla czytelnika?