-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać1 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać1 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant4
Biblioteczka
2022-08-19
2023-09-23
Na tę książkę trafiłam całkiem przypadkiem, ponad dziesięć lat po jej wydaniu. Kupiłam rok temu, bo wydawała się ciekawa, a że miałam wtedy trzy letnie dziecko więc uznałam, że się przyda w przyszłości.
I nie pomyliłam się. Choć książka nie jest obszerna, nie czytaliśmy jej ciurkiem od deski do deski, tylko bardziej na wyrywali, w zależności od tego co akurat interesowało nasze dziecko. Zdarzało się, że jeden rozdział był wałkowany w kółko, a inny prawie w ogóle nie czytany. Na początku córka bardziej interesowała się samymi obrazkami i informacjami w pigułce, zawartymi przy obrazach, niż całą historią, ale z czasem chciała i tego słuchać.
Pomysł na książkę bardzo ciekawy, realizacja też w porządku. Udzielanie naukowych informacji przystępnym dla dzieciaków językiem, jednocześnie wplecione w tło historię innych dzieci, to ciekawy sposób na przykucie uwagi dziecka.
Sama dowiedziałam się kilku rzeczy, które po przeczytaniu wydawały się takie banalne, a jednak nigdy nie wpadłam na to aby zadać sobie takie pytanie, bo wszystko sprowadzało się do prostego "po prostu tak jest", a okazuje się, że wszystko ma swoje wytłumaczenie. I warto sięgać po wiedzę w nawet tak banalnych pytaniach jak dlaczego bekamy i czemu nie możemy oddychać gdy mówimy?
Polecam.
Na tę książkę trafiłam całkiem przypadkiem, ponad dziesięć lat po jej wydaniu. Kupiłam rok temu, bo wydawała się ciekawa, a że miałam wtedy trzy letnie dziecko więc uznałam, że się przyda w przyszłości.
I nie pomyliłam się. Choć książka nie jest obszerna, nie czytaliśmy jej ciurkiem od deski do deski, tylko bardziej na wyrywali, w zależności od tego co akurat interesowało...
2021-08-26
Astrofizyka dla zabieganych... Miało być prosto, ale nie do końca tak było. Przynajmniej dla mnie. Owszem, książka ciekawa ale trzeba być mocno skupionym aby ją zrozumieć. Osobiście najbardziej podobał mi się ostatni rozdział, z którego dowiedziałam się, że tak naprawdę to my niewiele wiemy o kosmosie. To tak śmiechem żartami. A na poważnie, to trochę przeraża mnie, a trochę fascynuje fakt, jak mało, my ludzie znaczymy dla wszechświata. To poniekąd smutne, że on bez nas by trwał, my bez niego nie.
Astrofizyka dla zabieganych... Miało być prosto, ale nie do końca tak było. Przynajmniej dla mnie. Owszem, książka ciekawa ale trzeba być mocno skupionym aby ją zrozumieć. Osobiście najbardziej podobał mi się ostatni rozdział, z którego dowiedziałam się, że tak naprawdę to my niewiele wiemy o kosmosie. To tak śmiechem żartami. A na poważnie, to trochę przeraża mnie, a...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jestem zafascynowana tymi książkami, zastanawiam się nawet czy nie bardziej niż moje dziecko. 😅
Garść ciekawostek o życiu zwierząt, podana w bardzo przystępny i przejrzysty sposób. A do tego piękne, bardzo realistyczne obrazki.
Kupowałam przez internet, więc spodziewałam się, że książka będzie w twardej oprawie i bardziej obszerna, a jest formatu małego zeszytu i z miękka okładka, ale to absolutnie żaden minus.
Polecam dla wszystkich ciekawskich świata, dzieci i ich rodziców.
Jestem zafascynowana tymi książkami, zastanawiam się nawet czy nie bardziej niż moje dziecko. 😅
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGarść ciekawostek o życiu zwierząt, podana w bardzo przystępny i przejrzysty sposób. A do tego piękne, bardzo realistyczne obrazki.
Kupowałam przez internet, więc spodziewałam się, że książka będzie w twardej oprawie i bardziej obszerna, a jest formatu małego zeszytu i z...