Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ulubiona para prawnicza, czyli 14.tom Chyłki.
Chyłka nie traci nadzieji i nadal poszukuje Kordiana. Jednocześnie Szczerbiński zgłasza się do niej z prośbą o pomoc. Konsorcjum i sprawa Langera nie dają o sobie zapomnieć...
Emocji wiele, niejednokrotnie przeklinałam decyzje i sytuację jakie wynikały. Sprawa Zordona bardzo ciekawa, sprawa Konsorcjum nieco mi się dłużyła ale była ok. Langer... Ah ten Langer... Zawsze wpadnie w momencie kiedy człowiek spodziewa się go najmniej. Najbardziej irytująca postać tej części - musiałabym przekazać ten tytuł kilku bohaterom( Aśka, Szxzerbix, Kobieton) choć mam nadzieję, że kolejny tom cóż rozjaśni. Moje serce nadal krwawi po Rydwanie Ognia...
Uwielbiam tę serię od pierwszej części i mam sentyment po obejrzeniu serialu. Cóż więcej mówić - każda książka (czy mniej czy bardziej udana) jest dla mnie świetna.

Ulubiona para prawnicza, czyli 14.tom Chyłki.
Chyłka nie traci nadzieji i nadal poszukuje Kordiana. Jednocześnie Szczerbiński zgłasza się do niej z prośbą o pomoc. Konsorcjum i sprawa Langera nie dają o sobie zapomnieć...
Emocji wiele, niejednokrotnie przeklinałam decyzje i sytuację jakie...

Rozwiń

Zwiń

15 tom Już 15 tom serii z Chyłką.
Ślub tuż tuż, przygotowania w toku, tymczasem duet Chyłka i Zordon dostają sprawę od Poli Byszkiewicz.
Książka ciekawa i zawiła czyli taka jaką lubię najbardziej. Jest to kolejna część, z którą mam relację love-hate. Kocham i nienawidzę jednocześnie za to jak się zakończyła.
Słuchałam również audiobooka w wykonaniu Karoliny Gorczycy. Nie zastąpi ona pana Gosztyły jednak nie zgadzam się z krytycznymi ocenami niektórych słuchaczy. Po przesłuchaniu dłuższego fragmentu przyzwyczaiłam się do tej interpretacji.

15 tom Już 15 tom serii z Chyłką.
Ślub tuż tuż, przygotowania w toku, tymczasem duet Chyłka i Zordon dostają sprawę od Poli Byszkiewicz.
Książka ciekawa i zawiła czyli taka jaką lubię najbardziej. Jest to kolejna część, z którą mam relację love-hate. Kocham i nienawidzę jednocześnie za to ...

Rozwiń

Zwiń

Kolejny tom historii mojej ulubionej Chyłki.
W trakcie jego czytania miałam kryzys czytelniczy ale nie ma on wpływu na mój odbiór i ocenę rej pozycji.
Temat trudny dla mnie i dla Chyłki, autor przygotował swoje uniwersum łącząc światy z innych serii i czasami jest to uciążliwe bo można znaleźć spojlery.
Historia na początku była dla mnie zawiła i skompilowana, nie mogłam się domyślić co i jak. Po 1/3 przeczytane książki zaczęła mnie naprawdę wciągać. Resztę przeczytałam jednym tchem. Z jednej strony byłam zła na autora za takie zakończenie, z drugiej no nie może być przecież pięknie i kolorowo.
Po przerwie utwierdziłam się w przekonaniu, że Chyłka już zawsze będzie moja ulubiona bohaterką.
Już teraz zaczynam poznawać kolejne losy Joanny Chyłki w 14tym tomie.

Kolejny tom historii mojej ulubionej Chyłki.
W trakcie jego czytania miałam kryzys czytelniczy ale nie ma on wpływu na mój odbiór i ocenę rej pozycji.
Temat trudny dla mnie i dla Chyłki, autor przygotował swoje uniwersum łącząc światy z innych serii i czasami jest to uciążliwe bo można zn...

Rozwiń

Zwiń

Historia Forsta zainteresowała mnie od pierwszego rozdziału i pierwszego tomu.
Często przymykam oko nabtoczace się losy, akcje są czasem zbyt nierealne, ale muszę przyznać, że dobrze się czyta o jego losach. Pierwszy raz kiedy czytałam Mroza udało mi się chwilę przed ukazanie złoczyńcy domyślić się o kto odchodzi i nie zaprzeczę, że dało mi to satysfakcję. :)
Wiem, że początkowo plan był na trylogię i faktycznie widzę pewne zakończenie historii ale autor nie zamknął całkowicie furtki. Czy to dobrze? Nie wiem przekonam się kiedy sięgnę po kolejne części. Pewne jest jedno - czuję zdecydowanie niedosyt i już teraz rozpoczynam kolejną przygodę z Forstem.
Wiem, że ta seria ma wielu fanów, ja lubię i ciekawi mnie ten bohater i na razie mam inną ulubioną serię Mroza. Być może jeszcze się to zmieni.

Historia Forsta zainteresowała mnie od pierwszego rozdziału i pierwszego tomu.
Często przymykam oko nabtoczace się losy, akcje są czasem zbyt nierealne, ale muszę przyznać, że dobrze się czyta o jego losach. Pierwszy raz kiedy czytałam Mroza udało mi się chwilę przed ukazanie złoczyńcy dom...

Rozwiń

Zwiń