Borsucjusz

Profil użytkownika: Borsucjusz

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
8
Przeczytanych
książek
8
Książek
w biblioteczce
8
Opinii
42
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Sytuacja jest klarowna - mamy maga. Maga, który nawet ma tabliczkę na drzwiach z napisem "mag". Wiemy zatem czego się spodziewać. Historia morderstwa i związanego z nim śledztwa z domieszką czynników magicznych, może nic zaskakującego. Jednak postać Harrego Dresdena jest bardzo dobrze poprowadzona. Trochę nieporadny, trochę pechowy ale i zarazem sarkastyczny z humorem na pograniczu absurdu, zawsze spadający na cztery łapy. Nie masz dobrych kart? Rzuć dwójkę i wmawiaj, że to as. Humor, gdy się pojawia przypomina nieco ten znany z uniwersum Pratchetta. Warto zapoznać się z tą pozycją.

Sytuacja jest klarowna - mamy maga. Maga, który nawet ma tabliczkę na drzwiach z napisem "mag". Wiemy zatem czego się spodziewać. Historia morderstwa i związanego z nim śledztwa z domieszką czynników magicznych, może nic zaskakującego. Jednak postać Harrego Dresdena jest bardzo dobrze poprowadzona. Trochę nieporadny, trochę pechowy ale i zarazem sarkastyczny z humorem na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo nierówna historia. Momentami idzie gładko, wszystko się zazębia, aby w pewnym momencie wypluć coś dezorientującego i masz wrażenie, że coś cię ominęło. "Z biegu" pojawiają się "nowe" postacie i choć z początku nie wiemy kto to jest, to pojawiają się wyjaśnienia retrospektywne kim dana postać jest dla bohatera. Ok, ma to na celu uwiarygodnić historię, w końcu jesteśmy rzuceni w świat Castora,on ich zna. Ale w pewnym momencie Castor przychodzi po pomoc do policjanta(?) którego syn przyczynił się do czyjejś śmierci, ale zostało to zatuszowane i uznane za wypadek(?). Lekkim szantażem próbuje wykorzystać dostęp do danych policyjnych, uzyskać cenne dla siebie informacje. Nie wiem może coś mi umknęło, ale ta scena jest totalnie oderwana od spójności książki. Tak jakby były założone 2 zdarzenia, ale brakło pomysłu jak je połączyć i dlatego powstała taka "wstawka"...

Bardzo nierówna historia. Momentami idzie gładko, wszystko się zazębia, aby w pewnym momencie wypluć coś dezorientującego i masz wrażenie, że coś cię ominęło. "Z biegu" pojawiają się "nowe" postacie i choć z początku nie wiemy kto to jest, to pojawiają się wyjaśnienia retrospektywne kim dana postać jest dla bohatera. Ok, ma to na celu uwiarygodnić historię, w końcu jesteśmy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam bardzo.
Kawał książki, ponad 700 stron, ale żadna chwila nie jest zmarnowana.
Od pierwszych stron widać nawiązanie do kultury bliskiego wschodu i działań wojennych w Afganistanie.
Dostajemy w sumie 3 historie, które poznajemy naprzemiennie po kawałku. Pierwsza dotyczy księcia Izaata, następcy tronu, który "tradycyjnie" jak wszyscy jego poprzednicy prowadzi kampanię przeciwko górskim plemionom i niezdobytej twierdzy.
Druga, to historia opowiadająca o pastuszku Znajdzie, który został znaleziony ledwo żywy i z całkowitą amnezją.
Trzecia natomiast to zlepek obrazów przedstawiających torturowanego więźnia.
Poznajemy styl życia poszczególnych klas i zależności ich łączące, całą mentalność oraz tradycyjne zwyczaje. To co motywuje poszczególne osoby do działania, za co zdolne są walczyć, ale i za co zginąć.
Książka ma kilka niedociągnięć - jak chociażby plan ataku wymyślony przez Izaata, wydaje się zbyt oczywisty, aby nikt przed nim nie mógł na niego wpaść. Dialogi "męskie" trącą kobiecym wyobrażeniem na zasadzie - autorka pomyślała, że gdyby miał to powiedzieć twardy facet to musiałoby to brzmieć właśnie tak. ALE to wszystko są drobnostki wobec finału całej historii, którego nic nie zdradza przez całą książkę. Ani przez chwilę nie domyślałem się co łączy wszystkie historie i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, że dałem się tak wywieźć w pole. Właśnie dzięki takiemu zakończeniu warto przymknąć oko na drobne wady, bo rekompensuje wszystko.

Polecam bardzo.
Kawał książki, ponad 700 stron, ale żadna chwila nie jest zmarnowana.
Od pierwszych stron widać nawiązanie do kultury bliskiego wschodu i działań wojennych w Afganistanie.
Dostajemy w sumie 3 historie, które poznajemy naprzemiennie po kawałku. Pierwsza dotyczy księcia Izaata, następcy tronu, który "tradycyjnie" jak wszyscy jego poprzednicy prowadzi kampanię...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Borsucjusz

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
8
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
42
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
49
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]