Mój własny diabeł

Zakochałam się w całej serii! Historia wciągnęła mnie od pierwszego tomu, zarówno fabułą, jak i postaciami. Zwłaszcza główny bohater wzbudził moją sympatię - jest idealnie nieidealny.

Zakochałam się w całej serii! Historia wciągnęła mnie od pierwszego tomu, zarówno fabułą, jak i postaciami. Zwłaszcza główny bohater wzbudził moją sympatię - jest idealnie nieidealny.

Pierwszy tom przygód Felixa Castora, prywatnego egzorcysty do wynajęcia.

„If there's something strange
In your neighborhood
Who you gonna call?
Felix Castor 😜”

No więc właśnie – Felix to taki trochę ghostbuster. Znacie może książki z cyklu „Akta Harry’ego Dresdena”? Te cykle są trochę do siebie podobne, z wszystkimi ich zaletami, jak i wadami (parę naprawdę głupich, seksistowskich tekstów bohatera). Jeżeli zamknięcie oczy na te niedociągnięcia, a lubicie Harrego, jest szansa, że Felix też będzie dla was ok.

W pierwszej części Castor wplątuje się w (z pozoru dość proste) zlecenie uwolnienia archiwum od nawiedzającego je ducha kobiety. Z uwagi na przykre wydarzenia z przeszłości, egzorcysta chętnie odżegnałby się od całego tego interesu z duchami i demonami, ale jak to bywa, nie bardzo chcą się one od niego odczepić.

Z tego co się orientuję, każdy tom opowiada o innym zleceniu. Błędny krąg (następna część) jest o duchu dziecka, które niestety zginęło w dość nieciekawy sposób, więc jak ktoś jest bardzo wrażliwy na takie tematy, to uprzedzam.

Ogólnie są to książki, które się czyta dla rozrywki, jednakże warto zauważyć, że same zagadki kryminalne nie należą do wesołych. Mam na myśli, że ten cykl jest napisany w lekki sposób, bez dużego dramatyzmu i jakiegoś ciężaru, lecz nie jest to też cykl „komediowy”. Przestępstwa, jakie są tu pokazane mogłyby być fabułą w zwyczajnym kryminale, tyle że tu dochodzi nam ten wątek paranormalny.

Na zbliżający się okres wakacyjny/urlopowy może to być jakaś opcja. Tyle, że nowych egzemplarzy już raczej nie kupicie. Ja nabyłam używany. Są też podobno w audiobooku.

Nie jest to wybitna literatura, ma swoje słabości (choć nie są to szczególnie stare książki, czuć że minęło trochę lat od ich wydania),ale gdy się przymknie oko na parę rzeczy i patrząc stricte na rozrywkowy charakter (książka mająca zabić nudę itp.) ujdzie.

Pierwszy tom przygód Felixa Castora, prywatnego egzorcysty do wynajęcia.

„If there's something strange
In your neighborhood
Who you gonna call?
Felix Castor 😜”

No więc właśnie – Felix to taki trochę ghostbuster. Znacie może książki z cyklu „Akta Harry’ego Dresdena”? Te cykle są trochę do siebie podobne, z wszystkimi ich zaletami, jak i wadami (parę naprawdę głupich,...

Całkiem przyjemnie się czytało.

Całkiem przyjemnie się czytało.

Ostatnio poczułam silny przymus zrobienia rereadu jednej z moich ulubionych serii uf. „Mój własny diabeł” to pierwszy tom cyklu o Feliksie Castorze, egzorcyście. Autora możecie znać z serii komiksów o Constantinie, której jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale na pewno po nią sięgnę.
„Mój własny diabeł” nie jest najlepszą częścią z tej serii i szczerze rozumiem gdy ktoś mówi, że nie dał rady przez nią przebrnąć, ale zapewniam że im dalej tym lepiej.
Pierwszy tom jest wprowadzeniem do świata duchów i egzorcystów, poznajemy trochę fach Feliksa, chociaż wciąż po przeczytaniu ma się wiele pytań o świat, w którym duchy są czymś namacalnym. Sam Feliks daje się lubić, chociaż nie jest taką kochaną bułą jak Dresden, Castor jest zdecydowanie bardziej zgorzkniały i dużo bardziej ostrożny, trudno mu się dziwić biorąc pod uwagę co przydarzyło się jego przyjacielowi… Ale tu nic nie zdradzę, musicie sami poznać ten szczegół.
Ogólnie uważam, że cały cykl jest naprawdę dobry i pięknie obrazuje gatunek uf, gdzie kryminał łączy się z fantastyką, chociaż przyznaję, że ten akurat tom nie jest najlepszy.
~Idris

Ostatnio poczułam silny przymus zrobienia rereadu jednej z moich ulubionych serii uf. „Mój własny diabeł” to pierwszy tom cyklu o Feliksie Castorze, egzorcyście. Autora możecie znać z serii komiksów o Constantinie, której jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale na pewno po nią sięgnę.
„Mój własny diabeł” nie jest najlepszą częścią z tej serii i szczerze rozumiem gdy ktoś...

Początki były bardzo trudne, mozolne i pełne zwątpienia czy warto. Bardzo długie, wręcz rozwleczone opisy, rzuceni na głęboką wodę, bo nic nie wiemy o głównym bohaterze no i kompletny brak wyjaśnienia na jakiej zasadzie to wszystko "działa". Nie wiemy nic dlaczego normalką w Londynie są zombi, wilkołaki, duchy, sucuby itd i kim u licha jest sąsiadka Felixa.. Ale jak już pominiesz te braki i przebrniesz przez kilkadziesiąt stron do dostrzeżesz rodzącą się sympatię do Castora, zaciekawi Cię wątek kryminalny (i tu jest całkiem dobrze) i nie będziesz się mógł oprzeć ciekawego zakończenia. W sumie mogę polecić, ale były lepsze książki z tego gatunku.

Początki były bardzo trudne, mozolne i pełne zwątpienia czy warto. Bardzo długie, wręcz rozwleczone opisy, rzuceni na głęboką wodę, bo nic nie wiemy o głównym bohaterze no i kompletny brak wyjaśnienia na jakiej zasadzie to wszystko "działa". Nie wiemy nic dlaczego normalką w Londynie są zombi, wilkołaki, duchy, sucuby itd i kim u licha jest sąsiadka Felixa.. Ale jak już...

Początek szedł dość opornie, nawet miałem chwilę zwątpienia, ale stopniowo wciąga coraz bardziej. Była to w sumie też moja pierwsza książka fantasy/sci-fi utrzymywana w klimacie kryminalnym. Sam obraz współczesnego Londynu mnie tak może nie zachwycił, podobnie jak kilka przydługich opisów. Ciekawy pomysł na przeprowadzanie egzorcyzmów, interesujący wątek kryminalny, oraz sam pomysł na świat, w którym od jakiegoś czasu powracają zmarli itd.
Ciekaw jestem, w jakim kierunku całość będzie się rozwijać.
Takie 6.5 moim zdaniem.

Początek szedł dość opornie, nawet miałem chwilę zwątpienia, ale stopniowo wciąga coraz bardziej. Była to w sumie też moja pierwsza książka fantasy/sci-fi utrzymywana w klimacie kryminalnym. Sam obraz współczesnego Londynu mnie tak może nie zachwycił, podobnie jak kilka przydługich opisów. Ciekawy pomysł na przeprowadzanie egzorcyzmów, interesujący wątek kryminalny, oraz...

Kolejna książka fantasy z ciekawym ujęciem zagadnienia. Nie wchodzi w czystą klasykę. Brak tu elfów czy krasnoludów. Jeśli miałbym strzelać - to inspiracje można odnaleźć w "Constantine", choć też niekoniecznie.
Świat przedstawiony wydaje się spójny i sensowny - to dla mnie ważne. Fabuła - w ciekawy sposób pokazująca pewną formę dojrzewania głównego bohatera, który od zimnego profesjonała przechodzi do człowieka stawiającego sobie pytania o sens tego co robi.
No i podejście do egzorcyzmów - na tyle ciekawe, że mam ochotę podrzucić tę serię znajomemu egzorcyście i zapytać co o tym wszystkim sądzi.

Kolejna książka fantasy z ciekawym ujęciem zagadnienia. Nie wchodzi w czystą klasykę. Brak tu elfów czy krasnoludów. Jeśli miałbym strzelać - to inspiracje można odnaleźć w "Constantine", choć też niekoniecznie.
Świat przedstawiony wydaje się spójny i sensowny - to dla mnie ważne. Fabuła - w ciekawy sposób pokazująca pewną formę dojrzewania głównego bohatera, który od...

Jedno z lepszych UF, które miałem możliwość czytać.
Nie jest to jednak UF z typowych dla nastoletnich czytelników. Jest brudno.
Motyw Juliet to wisienka na torcie.

Jedno z lepszych UF, które miałem możliwość czytać.
Nie jest to jednak UF z typowych dla nastoletnich czytelników. Jest brudno.
Motyw Juliet to wisienka na torcie.

Książkę czyta się lekkko i przyjemnie, ciekawy kryminał z udziałem duchów, nieskąplikowany, a Felix Castor okazuje się interesującą postacią, która na koniec otrzymuje propozycję nie do odrzucenia :)

Książkę czyta się lekkko i przyjemnie, ciekawy kryminał z udziałem duchów, nieskąplikowany, a Felix Castor okazuje się interesującą postacią, która na koniec otrzymuje propozycję nie do odrzucenia :)

Bardzo dobra pozycja przypadła mi do gustu , demony i motyw detektywa-egzorcysty jest ciekawy i wypadł bardzo dobrze . Ciekawa fabuła ciągle coś się dzieje a w momentach w których akcja zwalnia nadal dostarcza dużo wrażeń. Z pewnością pozycja warta przeczytania zobaczymy jak wypadną następne części.

Bardzo dobra pozycja przypadła mi do gustu , demony i motyw detektywa-egzorcysty jest ciekawy i wypadł bardzo dobrze . Ciekawa fabuła ciągle coś się dzieje a w momentach w których akcja zwalnia nadal dostarcza dużo wrażeń. Z pewnością pozycja warta przeczytania zobaczymy jak wypadną następne części.