Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Poznałam Monikę Zwias na wakacjach w bardzo ciekawych okolicznościach. Od razu wiedziałam, że rozumiemy się bez słów. Gdy dowiedziałam się, że napisała książkę, byłam jej bardzo ciekawa. Miałam przyjemność przeczytać „List do Tymoteusza” jeszcze przed wydaniem. Osobiście bardzo mi się spodobała, powieść dająca dużo do myślenia, kobieca i pełna. Z jednej strony lekka i przyjemna lektura, wrażenia trochę podobne do tych, które towarzyszą czytaniu Katarzyny Grocholi. Jednak po zakończeniu czytania nie można sobie wyobrazić lepszego zakończenia, wszystko zostało w niej powiedziane, ma się uczucie jakby uczestniczyło się w niezwykłym doświadczeniu duchowym. Z punktu widzenia zawodowego, z chęcią chciałabym zobaczyć film na podstawie „Listu (...)”. Polecam !
Agnieszka Dulęba-Kasza

Poznałam Monikę Zwias na wakacjach w bardzo ciekawych okolicznościach. Od razu wiedziałam, że rozumiemy się bez słów. Gdy dowiedziałam się, że napisała książkę, byłam jej bardzo ciekawa. Miałam przyjemność przeczytać „List do Tymoteusza” jeszcze przed wydaniem. Osobiście bardzo mi się spodobała, powieść dająca dużo do myślenia, kobieca i pełna. Z jednej strony lekka i...