Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Ciężka i nie obiektywna, czasem brak jej spójności. Wydaje mi się że mimo wszystko każdy powinien ją przeczytać. Owszem, są momenty zbyt "moralizatorskie", zbyt niespójne ale jest w Niej wiedza którą każdy powinien nabyć. Nie jest- i nie taka ma być- arcydziełem literatury samym w sobie. Mimo wszystko mówi o ważnych, niezaprzeczanych faktach- o mówienie których jeszcze w wielu miejscach na świecie można "zniknąć" -i które są celem dla wielu organizacji pozarządowych (land grabbing, podwyższanie cen żywności na giełdzie, jakże wadliwa dystrybucja). Brakuje mi spojrzenia z punktu widzenia ekologii. Mimo wszystko - autor poświęcił życie na tak bolesne i smutne studium głodu, jest to dla mnie niewyobrażalne.

Daje do myślenia, jak niepewną rzeczą jest los i nasz dostęp do wygód "XXI" wieku.

Czy zgadzamy się z autorem w jego propozycjach rozwiązania - to już nasza sprawa. Lecz polecajmy ją ludziom bo naprawdę daje wartościowe spojrzenie na świat.

Ciężka i nie obiektywna, czasem brak jej spójności. Wydaje mi się że mimo wszystko każdy powinien ją przeczytać. Owszem, są momenty zbyt "moralizatorskie", zbyt niespójne ale jest w Niej wiedza którą każdy powinien nabyć. Nie jest- i nie taka ma być- arcydziełem literatury samym w sobie. Mimo wszystko mówi o ważnych, niezaprzeczanych faktach- o mówienie których jeszcze w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Całość jest warta przeczytania ale najwspanialsza jest "Bajka o Rasce". Jejku, jakie cudowna zmiana historii sportowej w piękną bajkę o marzeniach i motywacji! Czarujące, motywujące, warto.

Całość jest warta przeczytania ale najwspanialsza jest "Bajka o Rasce". Jejku, jakie cudowna zmiana historii sportowej w piękną bajkę o marzeniach i motywacji! Czarujące, motywujące, warto.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Początek czaruje czytelnika. Jest mocny, wciągający, podaje pytania i odpowiedzi. Później jest coraz mniej interesująco, koniec książki nie zadowala. Mimo wszystko na plus styl literacki jak i morał.

Bardzo dobra książka. Początek czaruje czytelnika. Jest mocny, wciągający, podaje pytania i odpowiedzi. Później jest coraz mniej interesująco, koniec książki nie zadowala. Mimo wszystko na plus styl literacki jak i morał.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie czytałam Murakamiego. I jest to dla mnie pewnego rodzaju powrót. Nie zafascynowała mnie tak jak poprzednie. Mimo wszystko dalej jestem fanką stylu, w jakim Pan Murakami pisze- prosty język, interesujące "smaczki" ze świata muzyki i kultury, powolna lecz ciekawa akcja. Podczas czytania polecam posłuchać muzyki, która interesuje bohaterów.

Personalnie- bardzo rozczarowujący koniec. Ale może po prostu zapomniałam, że dobrze zinterpretowane otwarte zakończenia jak te mogą być piękne?

Dawno nie czytałam Murakamiego. I jest to dla mnie pewnego rodzaju powrót. Nie zafascynowała mnie tak jak poprzednie. Mimo wszystko dalej jestem fanką stylu, w jakim Pan Murakami pisze- prosty język, interesujące "smaczki" ze świata muzyki i kultury, powolna lecz ciekawa akcja. Podczas czytania polecam posłuchać muzyki, która interesuje bohaterów.

Personalnie- bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, nie udało mi się tej książki skończyć. Historia naiwna, wątki i postacie tak absurdalne że zamiast 'silnych emocji' które miałyby wywoływać, powodują mocne zderzenie mojej dłoni z czołem.

Jude, który od mniej więcej połowy książki wchodzi na pierwszy plan i już tam zostaje jest postacią absolutnie skrajnie absurdalną. Postać nakreowana przez autorkę mogłaby raczej nadawać się do serii 'Zmierzch'. Nie lepsi są jego przyjaciele, którzy zdają się być mocno papierowi, a ich problemy wymyślone na siłę.

Absolutne nie, nie, nie. Trzeba przyznać, że oprócz historii pisana jest dobrze ale nie na tyle żeby pomoc mi przebrnąć całe tomiszcze. Czemu taki sprzeciw? Jest to książka która reklamowana jest jako przełom, jako dzieło, a mogłaby spokojnie stać na półce koło 'Stu twarzy Greya'.

Niestety, nie udało mi się tej książki skończyć. Historia naiwna, wątki i postacie tak absurdalne że zamiast 'silnych emocji' które miałyby wywoływać, powodują mocne zderzenie mojej dłoni z czołem.

Jude, który od mniej więcej połowy książki wchodzi na pierwszy plan i już tam zostaje jest postacią absolutnie skrajnie absurdalną. Postać nakreowana przez autorkę mogłaby...

więcej Pokaż mimo to