Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jastrun wierny sobie
Taka myśl mi towarzyszyła, gdy zamykałam „Dom pisarzy w czasach zarazy” – ostatnią książkę Tomasza Jastruna, pięknie wydaną przez Wydawnictwo Czarna Owca.
Przeczytałam ją jednym tchem, chociaż takiej książki nie wolno w ten sposób czytać. No chyba, że ma się własną i można do niej wracać wiele razy. Ja wracam.
Jest to opowieść o mieszkańcach domu na warszawskim Czerniakowie, pisarzach uwikłanych w stalinowską zarazę. Domu, w którym Tomasz Jastrun się wychował.
Prowadzona w książce narracja przypomina mi obraz z „Opiłków i okruszków” – powieści wydanej przez Jastruna pół roku temu, gdzie bohater jest obserwowany z poziomu podłogi przez owada z wielkim okiem. Tak mieszkańcy domu przy Iwickiej 8a są obserwowani przez małego chłopczyka, który między nimi dorasta. Jastrun już po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem opowiadania nam świata dziecięcą wrażliwością. I tak jak w „Opiłkach i okruszkach” przenikliwe spojrzenie owada wraca do bohatera pod koniec życia, tak Jastrun wraca dziś na Iwicką, by spojrzeć przenikliwie na jego mieszkańców. Nikogo nie oszczędza. Zwłaszcza swojego ojca Mieczysława Jastruna, chociażby publikując napisaną pod wpływem nacisków, ale nigdy niewygłoszoną przez poetę, samokrytykę w duchu socrealizmu.
To już nie jest oko chłopca z Iwickiej, nie syna Jastrunów, ale człowieka z własnym bagażem doświadczeń, człowieka z bogatym dorobkiem literackim, człowieka konsekwentnego w swoim oporze przeciwko każdej dyktaturze. Wielkie oko ze szpary między podłogą wróciło, przenikliwie patrzy i na dodatek ma talent do pisania. Tak powstaje opowieść o wybitnych pisarzach, takich, których uwiodła ideologia i takich, którzy uwierzyli w możliwość niewinnego z nią flirtu – wszystkich złapanych w pułapkę domu na Iwickiej 8a. Opowieść Tomasza Jastruna.

Jastrun wierny sobie
Taka myśl mi towarzyszyła, gdy zamykałam „Dom pisarzy w czasach zarazy” – ostatnią książkę Tomasza Jastruna, pięknie wydaną przez Wydawnictwo Czarna Owca.
Przeczytałam ją jednym tchem, chociaż takiej książki nie wolno w ten sposób czytać. No chyba, że ma się własną i można do niej wracać wiele razy. Ja wracam.
Jest to opowieść o mieszkańcach domu na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to