Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dary niedoskonałości to pierwsza książka Brene Brown, którą przeczytałem.
Spodziewałem się czegoś zupełnie innego (znacznie lepszego), bo temat jest bardzo obszerny i interesujący, natomiast książka zwyczajnie słaba.
Autorka wielokrotnie odwołuje się w niej do swojego życia - prywatnego i zawodowego. Dla niej lekiem na perfekcjonizm i akceptację własnej niedoskonałości jest m.in. medytacja i modlitwa, która pomaga jej w zasadzie we wszystkim. Osobiście nic do tego nie mam, ale jak na znawcę tematu, psychologa, doktora nauk humanistycznych tytułowe zagadnienia przedstawione bardzo płytko i tendencyjnie. Książka napisana bez jakiegokolwiek pomysłu, wygląda jak nieskładny zlepek myśli - napisana ot tak, żeby coś napisać.
Nie wiem jakim cudem ta publikacja ma tak wysoką ocenę - ja żałuję zakupu, czasu na lekturę i absolutnie odradzam każdemu.

Dary niedoskonałości to pierwsza książka Brene Brown, którą przeczytałem.
Spodziewałem się czegoś zupełnie innego (znacznie lepszego), bo temat jest bardzo obszerny i interesujący, natomiast książka zwyczajnie słaba.
Autorka wielokrotnie odwołuje się w niej do swojego życia - prywatnego i zawodowego. Dla niej lekiem na perfekcjonizm i akceptację własnej niedoskonałości...