Cytaty
Owe dziwne dla mieszkańca wsi, nieprodukcyjne, a jednak nieuniknione wydatki, które mu narzucano ze wszech stron — stanowiły dla Lewina wstrząs tylko na samym początku pobytu w Moskwie. Obecnie już był do nich przywykł. Przytrafiło mu się to, co, jak powiadają, zdarza się pijakom: pierwszy kieliszek — staje im w gardle jak kołek, drugi — wpada w nie jak sokół, a począwszy od tr...
RozwińNie traciła jednak z oczu kół zbliżającego się drugiego wagonu. I dokładnie w tej sekundzie, gdy środek przestrzeni leżącej pomiędzy osiami kół z nią się zrównał, odrzuciła czerwoną torebkę i wtuliwszy głowę w ramiona padła pod wagon na ręce, po czym lekkim ruchem, jakby zaraz miała powstać z ziemi, uklękła. W tej samej chwili przeraziła się tego, co zrobiła. „Gdzie ja jestem? ...
Rozwiń