-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
Książka świetnie wprowadziła mnie w... w zasadzie sama nie wiem w co xD Może po prostu klimat, jaki czują ludzie pracujący w kryminologii?
Dużo się z niej dowiedziałam nowych rzeczy, o których nawet mi się nie śniło, czytało się miło i bez większych problemów, zapewne dzięki (Bogu) temu, że nie ma tam nadmiernego użycia zwrotów specjalistycznych, ba, znalazłam tylko kilka, które można by policzyć palcami jednej ręki.
Jako nastolatka, bo mam aktualnie 15 lat, kiedy to piszę, książka nie sprawiła dla mnie jakichkolwiek problemów, miła czcionka, również okładka, a poza tym uświadomiła ona mnie o wielu rzeczach, o których pojęcia nie miałam...
Byle jaka ta moja opinia, ech... :') No nic, w każdym razie gorąco polecam! Nie zawiedziecie się! ;) *kładzie rękę na sercu* hehe
Książka świetnie wprowadziła mnie w... w zasadzie sama nie wiem w co xD Może po prostu klimat, jaki czują ludzie pracujący w kryminologii?
Dużo się z niej dowiedziałam nowych rzeczy, o których nawet mi się nie śniło, czytało się miło i bez większych problemów, zapewne dzięki (Bogu) temu, że nie ma tam nadmiernego użycia zwrotów specjalistycznych, ba, znalazłam tylko kilka,...
Mam problemy z empatią, doskwiera mi wręcz apatia, tak więc nie wiem czy "przekazy" wyczytane w danej chwili z książki to te właściwe, jednak były one pozytywnymi impulsami(?) i generalnie proces czytania był przyjemny. Czytając miałam mniejsze wrażenie pustki. Chwilami miałam ochotę podziękować autorowi za jego (niedocenioną) pracę. Z chęcią przeczytam inne jego książki, o ile nadarzy się taka okazja.
Mam problemy z empatią, doskwiera mi wręcz apatia, tak więc nie wiem czy "przekazy" wyczytane w danej chwili z książki to te właściwe, jednak były one pozytywnymi impulsami(?) i generalnie proces czytania był przyjemny. Czytając miałam mniejsze wrażenie pustki. Chwilami miałam ochotę podziękować autorowi za jego (niedocenioną) pracę. Z chęcią przeczytam inne jego książki, o...
więcej Pokaż mimo to