Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
-
ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2017-06-25
2017-06-25
Cykl:
Time Riders (tom 1)
Średnia ocen:
6,8 / 10
527 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 1263
Opinie: 82
Zobacz opinię (1 plus)
Względem książki "Time Riders" mam bardzo mieszane uczucia.
Autor pisze w sposób może niezbyt wyszukany, ale zręczny. Kreśli świat i wydarzenia z niemal filmowym rozmachem w stopniu przywodzącym na myśl raczej wysoko budżetowe blockbustery niż świat książek. I jest to zaleta. Podobnie jak fakt, że czytą się te pozycję bardzo szybko, a sceny akcji są napisane zgrabnie.
Fabuła być może jest nieco sztampowa, ale nie do końca przewidywalna, wpisująca się w kanon tego rodzaju historii, i wprowadzająca w świat powieści z mocnym uderzeniem.
Niestety, jakkolwiek akcja i widowiskowość powieści mogą się podobać, to jednak zabrakło rzeczy tak istotnej dla książki jako medium - głębi postaci. Tej po prostu nie ma. Postaci są co najwyżej dwuwymiarowe, nieszczególnie spędzają czas na przemyśleniach, nie za bardzo pokazują emocje poza tymi dotyczącymi bieżących wydarzeń z książki. W zasadzie nie mam poczucia, że obcuję z ludźmi, a jedynie z płaskimi postaciami, które istnieją tak długo, jak długo dzieją się wydarzenia książki.
Nie chcę serwować w moim opisie żadnych spoilerów, ale powiem jedynie, że jeżeli na przestrzeni 400 stron jedna z głównych bohaterek, mająca 13 lat, wspomina tylko raz o tym, że jest bez rodziców, a akcja dzieje się na przestrzeni wielu tygodni, i dziewczyna wie od początku, że już rodziców nigdy nie spotka, to trochę ciężko mi uwierzyć w tę postać i tej postaci. To może banalny przykład, ale pokazujący ów brak głębi, o którym wspominałem.
Nie czepiam się nielogicznych założeń związanych z podróżami w czasie, bo to akurat jest domeną tego rodzaju historii, i kwestionowanie naukowej podstawy zmyślonych wydarzeń niekoniecznie jest sensowne. Tak więc przyjąłem bez uwag rzeczy, które nie zdawały się mieć większego sensu, a te w zamian postanowiły mi nie przeszkadzać szczególnie w lekturze ;).
I choć książka jest daleka od ideału, to przeczytałem ją bardzo szybko, bo styl pisania absolutnie do tego zachęca. W dodatku koniec książki zdaje się sugerować pewne rzeczy, które mogą potencjalnie uczynić kolejne historie ciekawymi, ale... to moje domysły.
Pomimo mieszanych uczuć zdecydowałem się przeczytać kolejną część, po którą sięgnę niebawem. Mam nadzieję, że ta zrekompensuje mi braki, które dokuczały mi podczas lektury części pierwszej. Jeśli nie - będzie to ostatnia część "Time Riders", którą przeczytam.
Reasumując: lekka lektura, z dużą ilością akcji, płaskimi postaciami, adresowana do młodszego czytelnika, ale spokojnie do przyjęcia i dla starszych odbiorców (sam mam ponad 30 lat, więc niekoniecznie jestem grupą docelową powieści). Czyta się ją dobrze, ale nie należy nastawiać się na szczególnie intensywne doznania artystyczne ;).
Względem książki "Time Riders" mam bardzo mieszane uczucia.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor pisze w sposób może niezbyt wyszukany, ale zręczny. Kreśli świat i wydarzenia z niemal filmowym rozmachem w stopniu przywodzącym na myśl raczej wysoko budżetowe blockbustery niż świat książek. I jest to zaleta. Podobnie jak fakt, że czytą się te pozycję bardzo szybko, a sceny akcji są napisane...