Opinie użytkownika
Falcio, Kest i Brasti, oto nasi główni bohaterowie.
Przez zrządzenie losu wstąpili do Wielkich Płaszczy, aby czynić dobro. Lecz szybko się to zmieniło.
Król nie żyje, Wielkie Płaszcze upadły, wszyscy co pozostali żywi nazywają ich obdartymi pelerynami, a niewidzialny napis ,,ZDRAJCY'' czai się za nimi na każdym kroku.
Jak to się stało?
Cóż, by się dowiedzieć musicie...
Miałam wiele wątpliwości przed przeczytaniem. Mój umysł nie mógł zrozumieć jak pomieścić wojnę, trzy wątki miłosne i przeszłość bohaterów w jednej książce (w zaledwie 600 stronach). Trzeba cudu, mówiłam sobie, orientując się, że 29 marca przychodzi nieuchronnie i niedługo pożegnam moich ukochanych bohaterów.
I ku mojemu zaskoczeniu udało się. Po czytaniu stwierdziłam, że...