Opinie użytkownika
Spokojna książka na jesień, z zaskakującym zakończeniem.
W sam raz dla czytelnika, dla którego ka$a nie jest najważniejsza i potrafi zrozumieć inne klimaty. A może i sam jest podobny do bohatera?...
Książka wymagająca. Wyborne lekarstwo na dzisiejszą plagę piktogramów, filmików, przetrawionej papki i równania do absolutnie najniższego wspólnego mianownika społeczeństwa, gdzie każdy ma równy jeden głos zupełnie niezależnie od tego, czy korzysta z mózgu coś więcej. Też się nieco pogubiłem, więc teraz, zgodnie z radą Autora ze wstępu, to i owo przeczytam jeszcze raz. Będę...
więcej Pokaż mimo to
Niby jest to opowieść o zabawnych "ogrodnikach"; najbardziej podobało mi się spulchnianie ziemi dwa metry w głąb.
Natomiast to, co mnie najbardziej zaskoczyło, to wplecione w akcję fakty o narodzie, po którym dziś mało kto spodziewałby się takiego sukcesu kilka wieków temu - w porównaniu z Polską i uwzględniając obecną kondycję tego narodu w tym względzie. Więcej nie...
Zabawna i ostro dynamiczna zakręcona historia. Co dziwniejsze, jak się nad tym zastanowić, to rzeczywiście mogło tak się wydarzyć. Po lekturze chciałbym podreptać po Łomży i obejrzeć opisane miejsca. Ciekaw jestem, czy "Pasjonatka" istnieje. Łomżę pamiętam z niezwykłej wyprawy z młodości, jadąc "na lewo" z kimś z rodziny jadącym "na prawo" samochodem służbowym marki Polonez...
więcej Pokaż mimo to
Kontynuacja "Pana Samochodzika" bez mordobicia - i dobrze!
Za to spokojna, inteligentna wędrówka właściwa dla osób przedkładających myśl na pięści. Polecam.
Pochłonąłem momentalnie.
Lubię zarówno akcję dziejącą się w czasie II wojny światowej, jak i kolejowe klimaty. Poza tym akcja jest subtelna, taka miękka. Sporo można sobie wyobrazić, dośpiewać. A przy okazji sporo się dowiedziałem, ale nie zdradzam ... :)
No tutaj to się dzieje się :)
A tytuł został rozszyfrowany dopiero na ostatnich stronach :)
Najszybsza, zdecydowanie najbardziej "samochodzikowa" książka tego Autora, którą czytałem, tyle że bez mordobicia typowego dla niektórych kontynuacji "Pana Samochodzika" - i dobrze! Nie po to człowiek sili się na bycie ynteligientem, by w lekturze mieć gusty, jak z pakerni z...
To w zasadzie II tom "Tajemnicy dworu w Romanach". Wreszcie główny bohater, niszowy inteligent-idealista, trafia we właściwe dla siebie środowisko. A ileż przy okazji można się dowiedzieć!
Pokaż mimo to
Chciałbym mieszkać w takim dworze :) Podoba mi się klimat książki.
Przy okazji można się sporo dowiedzieć.