Księżycova

Profil użytkownika: Księżycova

Chełmno Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
18
Przeczytanych
książek
19
Książek
w biblioteczce
11
Opinii
37
Polubień
opinii
Chełmno Kobieta
Dodane| Nie dodano
Strony www:
Cześć, nazywam się Milena Marchlewska, choć w sieci podpisuję się jako Księżycova. Jestem mieszkanką Chełmna, znanego także jako Miasto Zakochanych. Krótko o mnie: Niepoprawna romantyczka zakochana w Księżycu, listach tradycyjnych, literaturze i tatuażach. Prywatnie najszczęśliwsza pod słońcem mama, żona i macocha Panny Pusiałki.

Opinie


Na półkach:

Generalnie uważam, że „Pójdziesz ze mną?” jest historią nieprawdopodobną. Banalna, odpychająca, wulgarna i zawierająca nieco fantasy. No bo jak wyjaśnić niesamowitą metamorfozę Konrada? Samotnik, nie mający szczęścia w miłości, który latami był nieśmiałym gościem własnoręcznie zaspokajającym swoje potrzeby seksualne po wypuszczeniu swej „anakondy” przechodzi metamorfozę. Rzecz jasna jego członek był ponadprzeciętnych rozmiarów, nigdy nie zawodził i pasował do każdej kobiety. Odbył swój pierwszy stosunek z prostytutką i od swojego pierwszego razu (jak najbardziej udanego) zaliczał każde obrane cele. Nie odmawiała mu żadna kobieta. Magicznym sposobem zawsze nadarzała się idealna okazja by spełnić swoją egoistyczną, perwersyjną zachciankę. Żonata czy nie, w związku czy singielka. Ba, nawet lesbijki mu nie odmawiały! Każdy stosunek był wybitny, długodystansowy. Konrad był taką seks-maszyną, że w ciągu dnia zaliczał więcej stosunków niż ilość zalecanych posiłków do spożycia.

Wulgarna, odpychająca, zawierająca nieprawdopodobne historie. To była najgorsza książka przeczytana w 2020 roku. Nigdy więcej. Tymczasem idę zwymiotować i spróbować zapomnieć.

Generalnie uważam, że „Pójdziesz ze mną?” jest historią nieprawdopodobną. Banalna, odpychająca, wulgarna i zawierająca nieco fantasy. No bo jak wyjaśnić niesamowitą metamorfozę Konrada? Samotnik, nie mający szczęścia w miłości, który latami był nieśmiałym gościem własnoręcznie zaspokajającym swoje potrzeby seksualne po wypuszczeniu swej „anakondy” przechodzi metamorfozę....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy rozpakowałam przesyłkę i pierwszy raz spotkałam się okładką w twarz z “Błyskiem” pierwszą myślą jaka mi przyszła do głowy była książka, którą niedawno przeczytałam. Styl okładki skojarzył mi się z “Inkubem” Urbanowicza. Mimo że to dwa różne gatunki – horror i kryminał, poczułam, że może mieć to jakieś powiązanie. To tylko mój wymysł, pomyślałam. Później zorientowałam się, że autorzy mają takie samo imię. Ee, przypadek, przecież Arturów w Polsce nie brakuje. Bez snucia zbędnych domysłów zaczęłam czytać “Błysk” i… zaczęło robić się coraz dziwniej. Okazało się, że podobieństw było więcej. Podobnie jak w książce Urbanowicza tak i tu głównym bohaterem jest policjant. Podobnie jak tamten bada tajemniczą sprawę z elementami nadprzyrodzonymi. I znów podobnie jak w “Ikubie” tak i tutaj spotyka kobietę z heterochromią, która odgrywa ważną rolę. Albo gość wzoruje się na Urbanowiczu, albo za bardzo wkręciłam się w “Ikuba” skupiając się na porównywaniu, albo to czysty choć dziwny zbieg okoliczności.

Jest jeszcze jedna rzecz, jaka łączy tych dwóch pisarzy. Obaj według mnie są wybitni. Mówiąc krótko “Błysk” to bardzo dobra książka. Przyznam wprost, że miałam obawy nim po nią sięgnęłam. Bałam się, że jej nie zrozumiem, bo…

…nie jestem fanką superbohaterów i komiksów. Kojarzę pojęcia Marvel, Avengers, ale co to takiego? Przyznaję, nie wiem. Chyba nigdy nie obejrzałam w całości żadnego filmu ze Spidermanem, wiec jak sam widzisz, nie jest to mój świat.

Mimo to książka bardzo mi się spodobała, a nawet nie trudno było mi ją zrozumieć. Postacie, rozwój akcji, poszczególne epizody, a także motyw superbohatera, są bardzo dobrze przemyślane i opisane przez autora. Śmiem stwierdzić, że to książka odpowiednia zarówno dla młodzieży jak i dorosłych czytelników, którzy po prostu lubią dobrą akcję.

Więcej na: https://ksiezycova.pl/blysk-awicznie-czytany-kryminal/

Kiedy rozpakowałam przesyłkę i pierwszy raz spotkałam się okładką w twarz z “Błyskiem” pierwszą myślą jaka mi przyszła do głowy była książka, którą niedawno przeczytałam. Styl okładki skojarzył mi się z “Inkubem” Urbanowicza. Mimo że to dwa różne gatunki – horror i kryminał, poczułam, że może mieć to jakieś powiązanie. To tylko mój wymysł, pomyślałam. Później zorientowałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

ematyka oparta o inżynierię to zdecydowanie nie mój klimat. Przyznam się, że byłam nieco zmęczona definicjami, których nie rozumiałam i wcale nie chciałam w nie wnikać. Mimo to, "Drzwi do lata" to bardzo dobra książka. Zaskakuje, inspiruje, intryguje. Myślę, że chętnie wrócę do niej za jakiś czas i z czystym sumieniem mogę polecić ją wszystkim fanom science fiction. Jednak mam wrażenie, że jej potencjał nie został do końca wykorzystany. Brakowało mi opisów bohaterów, ich relacji. Byłam nieco rozczarowana, że nie było mi dane bliżej poznać postać Ricky, dokładniej rozpracować Belle. Sugerując się opisem z okładki myślałam, że kot Dana faktycznie zrobi jakieś wybitne show w książce, na co z resztą czekałam :D Niestety za duże miałam w związku z nim wyobrażenia. Jestem pewna, że tą historię można by znacznie rozbudować. Szkoda, ale tak czy siak Heinlein'owi należą się brawa.

Więcej na: https://ksiezycova.pl/drzwi-do-lata-dzielo-mistrza-amerykanskiej-sf/

ematyka oparta o inżynierię to zdecydowanie nie mój klimat. Przyznam się, że byłam nieco zmęczona definicjami, których nie rozumiałam i wcale nie chciałam w nie wnikać. Mimo to, "Drzwi do lata" to bardzo dobra książka. Zaskakuje, inspiruje, intryguje. Myślę, że chętnie wrócę do niej za jakiś czas i z czystym sumieniem mogę polecić ją wszystkim fanom science fiction. Jednak...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Księżycova

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
18
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
37
razy
W sumie
wystawione
17
ocen ze średnią 6,1

Spędzone
na czytaniu
91
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]