rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

To była długa i ciężka przeprawa. Może też kwestia tłumaczenia. Polecam przeczytać (jeżeli już ktoś ma ochotę) w oryginale.
Jedno trzeba przyznać Hanksowi, biorąc pod uwagę fakt, że nie jest pisarzem. Niektóre opisy i porównania, były intrygujące.

To była długa i ciężka przeprawa. Może też kwestia tłumaczenia. Polecam przeczytać (jeżeli już ktoś ma ochotę) w oryginale.
Jedno trzeba przyznać Hanksowi, biorąc pod uwagę fakt, że nie jest pisarzem. Niektóre opisy i porównania, były intrygujące.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo udany debiut B.A.Paris. Nie często zdarza się, że książka wywołuje we mnie tyle emocji. Chęć czytania i ciekawość co wydarzy się dalej, z jednoczesną chęcią wyrzucenia książki przez okno.
Sam fakt, że takie wydarzenia mają miejsce, jest paraliżujący. Czekam, na więcej.

Bardzo udany debiut B.A.Paris. Nie często zdarza się, że książka wywołuje we mnie tyle emocji. Chęć czytania i ciekawość co wydarzy się dalej, z jednoczesną chęcią wyrzucenia książki przez okno.
Sam fakt, że takie wydarzenia mają miejsce, jest paraliżujący. Czekam, na więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

O ukochanych książkach pisze się zdecydowanie najtrudniej. Żadne najbardziej wyszukane, wysublimowane słowo nie odda zachwytu i emocji, które towarzyszyły nam podczas lektury.
Choć znam ją na pamięć, choć czytam ją przynajmniej raz do roku, zawsze odnajduję w niej coś nowego. Zmierzyłam się już z powieścią w oryginale, czas odważyć się na przeczytanie po francusku.

O ukochanych książkach pisze się zdecydowanie najtrudniej. Żadne najbardziej wyszukane, wysublimowane słowo nie odda zachwytu i emocji, które towarzyszyły nam podczas lektury.
Choć znam ją na pamięć, choć czytam ją przynajmniej raz do roku, zawsze odnajduję w niej coś nowego. Zmierzyłam się już z powieścią w oryginale, czas odważyć się na przeczytanie po francusku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Raz dziesięciu żołnierzyków pyszny obiad zajadało.
Nagle jeden się zakrztusił - i dziewięciu pozostało.

Tych dziewięciu żołnierzyków tak wieczorem balowało,
Że aż rano jeden zaspał - ośmiu tylko pozostało.

Ośmiu dziarskich żołnierzyków po Devonie wędrowało.
Jeden zostać chciał na zawsze... No i właśnie tak się stało.

Siedmiu żołnierzyków zimą do kominka drwa rąbało.
Jeden zaciął się siekierą - sześciu tylko pozostało.

Sześciu wkrótce znęcił miodek. Gdy go z ula podbierali,
Pszczoła ukuła jednego - i tylko w piątkę zostali.

Pięciu sprytnych żołnierzyków w prawie robić chce karierę.
Jeden już przymierzył togę - i zostało tylko czterech.

Czterech dzielnych żołnierzyków raz po morzu żeglowało.
Gdy wychynął śledź czerwony, zjadł jednego - trzech zostało.

Trójka miłych żołnierzyków Zoo sobie raz zwiedzała.
Gdy jednego ścisnął niedźwiedź, dwójka tylko pozostała.

Dwóch się w słonku wygrzewało pod błękitnym czystym niebem,
Ale słońce tak przypiekło, że pozostał tylko jeden.

A ten jeden, ten ostatni, tak się przejął dolą srogą,
Że aż z żalu się powiesił i nie było już nikogo.

Raz dziesięciu żołnierzyków pyszny obiad zajadało.
Nagle jeden się zakrztusił - i dziewięciu pozostało.

Tych dziewięciu żołnierzyków tak wieczorem balowało,
Że aż rano jeden zaspał - ośmiu tylko pozostało.

Ośmiu dziarskich żołnierzyków po Devonie wędrowało.
Jeden zostać chciał na zawsze... No i właśnie tak się stało.

Siedmiu żołnierzyków zimą do kominka drwa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ludzie ludziom zgotowali ten los"

"Ludzie ludziom zgotowali ten los"

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nadal czuję dreszcze.

Nadal czuję dreszcze.

Pokaż mimo to