Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka nienajgorsza, daje pewien pogląd co do tego jak może kształtować się świat w bądź co bądź, bliskiej przyszłości.

Niestety, moim zdaniem jest parę kwestii które trochę zaniżają ocenę książki i są w mojej opinii dość znacznymi kwestiami które zostały niedopracowane:
1. Książka raczej pro-amerykańska (mimo, ża autor zaprzecza w Epilogu aby tak było)
2. Rosja "upada" i mniej więcej od połowy książki nie ma NIC na jej temat...
3. ...Podobnie dzieje się z Chinami
4. Co się dzieje z Ameryką Południową przez te 100 lat (Brazylia, Argentyna?)

Pewnie jeszcze kilka innych kwestii można by kwestionować, ale warto wziąć pod uwagę, czytając tą książkę, że są to jednak prognozy i wiele z nich może się nie sprawdzić, albo, mimo wszystko jednak potwierdzić.

Tak czy inaczej, książka jak najbardziej do przeczytania i przemyślenia.

Książka nienajgorsza, daje pewien pogląd co do tego jak może kształtować się świat w bądź co bądź, bliskiej przyszłości.

Niestety, moim zdaniem jest parę kwestii które trochę zaniżają ocenę książki i są w mojej opinii dość znacznymi kwestiami które zostały niedopracowane:
1. Książka raczej pro-amerykańska (mimo, ża autor zaprzecza w Epilogu aby tak było)
2. Rosja "upada"...